Klub MazdaSpeed

Hej.
Niedługo będę wrzucał nowy motor do mojej madzi. Silnik, kupuje od znajomego mojego najlepszego kumpla – zmierzam do tego, że źródło raczej wiarygodne, kumpel mówi, że można gościowi zawierzyć w to co mówi o motorze a mianowicie:
Silnik pracował do końca, gościu miał dachowanie, postawił madzie na części w szopie i tak stoi od ponad roku. Podobno nie brał oleju, ani nie kopcił i o to się najbardziej rozchodzi bo moja dymi jak z pobliskiej elektrowni Siekierki

A moje pytanie tyczy się tego czy jak już go wrzucę to zalać na początek jakiś specjalny olej lub cos, jak tak długo stał nie palony. Mam nadzieje, że się nie zastał. Z drugiej strony jak się kupuje od kogoś zupełnie obcego to tym bardziej nie wiadomo co to będzie, a szukać "świeżo rozbitego 1.8 z pełną historia i w ogóle-bez szans.

zalej olej wysokiej jakości i najlepiej syntetyk. To że silnik stał to nic się nie stanie, jedynie oleju nie ma w górnej części silnika, i panewki itp. Ale jak zmienisz to wlewasz od góry i na klawiaturze olej będzie, a po szybkim odpaleniu olej się rozejdzie po kościach. Gorzej jakbyś nie mógł odpalić i byś długo rozrusznikiem kręcił. Dlaczego chcesz wymienić silnik? kopci wieć wystarczy kupić pierścienie, uszczelniacze i uszczelki. Jeśli sam byś to zrobił to nie będzie Cię dużo to kosztować.I masz pewność że masz dobry silnik.

Marcin1990 napisał(a):kopci wieć wystarczy kupić pierścienie, uszczelniacze i uszczelki. Jeśli sam byś to zrobił to nie będzie Cię dużo to kosztować.I masz pewność że masz dobry silnik.

nie zawsze wyjdzie

Marcin1990 napisał(a):zalej olej wysokiej jakości i najlepiej syntetyk.

a jak wcześniej silnik jeździł na pół syntetyku ? chcesz przejść na pełen syntetyk w ciemno ? taki schemat można zarzucić jak się robi remont silnika a nie tylko dlatego że się robi przekładkę

Bomber.ktmg najlepiej zapytaj się gościa jaki on lał i wlewaj taki sam.

Zalej normalny olej 10w40 firma to twoj wybor ale bedzie mial silnik na wieszku zawsze latwiej sprawdzic rozrzad i ogolem silnik trzeba przeciez umyc:) a taki zastany silnik raczej nie bedzie mial prblemu.

no nie wiem czy taniej, jak się policzy wszystkie uszczelki, kompletny remont głowicy, pierścienie to na pewno wyjdzie o wiele więcej niż 500zł za silnik (goły bez osprzętu bo wszystko mam) a tak jak czytalem na forum remont nie zawsze pomaga i kasa idzie w błoto, w tym poście "bierze olej co zrobić...."który ma ponad 60stron wiele osób pisze że remont na nie wiele się zdał..pewnie dlatego że trzeba by było jeszcze tuleje wymienić a to już kosmos. Silnik latał na półsyntetyku.

no i pol syntetyk lej bo z pełnego na pół możesz przejść w każdej chwili ale w drugą stronę już nie bardzo

Bomber.ktmg napisał(a):a tak jak czytalem na forum remont nie zawsze pomaga i kasa idzie w błoto

Jeśli jakiś mechanik tak robił że do wymiany pierścieni nie podnosił nawet maski to napewno. Zalewają jakieś srodki i może zmiejsza zużycie oleju, ale po czasie niszczy silnik. Lub założy najtańsze części, może być taki skutek, lub źle złożony. pierścieni nie zakłada się obojętnie, na nich są malutkie znaki który pokazuje górę. a dużo "mechaników" to omyla. Ja sam zrobiłem z ojcem i bratem, bo brat naprawia dorywczo, i po 3 latach ponad jeżdze już na 0w40 oleju wysokiej jakości i nic przy silniku nie robie, pracuje bardzo miło, fajnie. aż jest przyjemnie jak komuś pokaże. Wcześniej brała 0.5 l oleju na 1000km Aa po starym właścicielu w misce miałem masło bo taki gęsty olej lał, i co tu się dziwić... Więc jeśli po remoncie bierze olej, to albo coś zaniedbane, albo takie częśći. Koledze w vectrze wymieniali łożysko w skrzyni bez jej wyciągania jak? Zdjeli klapke wepchali smaru, popsiukali i powiedzieli że gotowe. Aa sam kolega głupi po 2 godzinach kazali przyjść bo już gotowy. Więc czapka z głowy dla mechanika który w 2 godziny wyjmie skrzynie zmieni łożysko i włoży skrzynie. Skasowali 360 zł, a po miesiącu czasu zatarło się i brak sprzęgła.

Niby tak..ale patrząc na to od strony finansowej, przy porządnej robocie, porządnych pierścieniach, kompletnym remoncie głowicy itd...to i tak nie ma wała żebym się w 500zł wyrobił...a tyle wyniesie mnie ten silnik.. toś gdzieś wyliczył dokładnie porządny remont silnika...i na same części z robotą głowicy wyszło go koło 1.600..

Ale jeśli zrobisz to sam i masz gdzie, to moim zdaniem jest opłacalne zrobić remont na swoim. Nigdy nie wiadomo co się kupi.

olik110 napisał(a):no i pol syntetyk lej bo z pełnego na pół możesz przejść w każdej chwili ale w drugą stronę już nie bardzo

bo co się stanie tylko bajki o rozszczelnieniu silnika odstaw na półkę Ja miałem zalany 10w a teraz mam 5w. Śmigam juz 3 rok i jakoś nie się nie dzieje

uwierz mi Marcin że wolałbym remont, ale nie mam kasy....i przez pół roku się nie znajdzie (za pół roku ślub) a lalka i tak już stoi od miesiąca i nie mam ochoty żeby dłużej stała

Ale masz problem:) ja ci powiem jesli ten drugi silnik masz wyjety wykrec swiece i wlej olej bezposrednio na tlok i zobacz czy olej szybko schodzi ewentulanie moze byc nafta (nawet bedzie lepsza), olej i tak musisz zmienic. jesli nie zejdzie odrazu jedno lub drugie znaczy ze pierscienie sa nawet, jesli wciagnie odrazu to silnik do

dobra...koniec dywagacji...temat można "zawiesić" na jakiś tydzień...przed weekendem światecznym mam zamiar już skończyć robote to się zobaczy co i jak

Tylko pamiętaj żeby byle jakiego oleju nie wlać:)