Silnik B3 – zawory stukają, regulacja nie pomaga.

Postprzez qbus » 1 lut 2007, 09:34

farciarz napisał(a):qbus...chyba nie doczytałeś...w Z5 nie reguluje się zaworów !!


Wiem że w Z5 jest regulacja płytkowa ale te płytki też nie są wieczne prawda ? Z tego co słyszałem to powinny być sprawdzane i robione co 80-90 tys. W sumie to jest nie na temat ale nie wiedziałem jaka jest regulacja w silnikach 1,3. Myślałem że te wymiary dotyczą płytek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2006, 22:36
Posty: 70
Skąd: Częstochowa
Auto: 323F BA 1.5 (Z5) 10 1994

Postprzez corey » 7 lut 2007, 00:14

sprzedalem glowice – jutro wysylam

zostal mi walek i wszystkie dzwigienki , jak chcesz to ci moge sprzedac za 30zl- moze to akurat one tak napierd**

ja rozbieralem pare razy glowice w 1.3 i ma porzadne smarowanie- wogole to porzadna i bezawaryjna glowica

btw.
regulacja na plytki – jak najabardziej sie reguluje – poprzez wymiane plytek na odpowiednie

jesli jestes dobry fachman to przy regulacji 16zaworow do wymiany masz max3-4 plytki

jedna plytka kosztuje ok 15zl
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 19:27
Posty: 74
Auto: st162

Postprzez farciarz » 7 lut 2007, 01:43

corey....nie wiem o jakich płytkach mówisz...ale nie sądzę by było aż tak tanio przy porządnych płyteczkach :)
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez corey » 7 lut 2007, 02:04

farciarz napisał(a):corey....nie wiem o jakich płytkach mówisz...ale nie sądzę by było aż tak tanio przy porządnych płyteczkach :)


regulacja zaworow na plytki – cos jest dla ciebie nie zrozumiale? masz popychacz, na nim plytke regulacyjna , a potem jest krzywka walka

luz pomiedzy plytka a krzywka ustala sie gruboscia plytki – proste?

nie wiem co morze byc nieporzadnego w plytkach?

sa to kawalki metalu o twardosci HRC 60+ wykonane ze stali 45 hartowanej olejowo, szlifowane na zadany wymiar
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 19:27
Posty: 74
Auto: st162

Postprzez bartek323c » 7 lut 2007, 09:08

corey napisał(a):zostal mi walek i wszystkie dzwigienki , jak chcesz to ci moge sprzedac za 30zl- moze to akurat one tak napierd**

W tej sprawie napiszę na pw.

Poza tym mam dwa pytania:
1. Czy możliwe jest, żeby stukanie spowodowane było źle założonym paskiem rozrządu i czy przy pasku "skopanym" o jeden ząbek silnik mógłby bez problemu odpalać i pracować równo?
2. Czy to cholerne stukanie można w jakiś sposób wiązać z cholernym zużyciem paliwa? Autko wpierd*** po 14-16l/100km w mieście przy spokojmej rodzinnej jeździe (piszę o tym w innym wątku).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Orin » 7 lut 2007, 09:14

bartek323c napisał(a):1. Czy możliwe jest, żeby stukanie spowodowane było źle założonym paskiem rozrządu i czy przy pasku "skopanym" o jeden ząbek silnik mógłby bez problemu odpalać i pracować równo?
2. Czy to cholerne stukanie można w jakiś sposób wiązać z cholernym zużyciem paliwa? Autko wpierd*** po 14-16l/100km w mieście przy spokojmej rodzinnej jeździe (piszę o tym w innym wątku).



Identyczne objawy miał BP znajomego. Wszystko ok, tylko rozrząd miał przestawiony o ząbek... Zorientował się po spalaniu :] Acha – z tego co pamiętam jego silnik nie stukał, przynajmniej on o niczym takim nie wspominał
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27641" target="_blank" class="postlink">moje byłe autko</a>
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez maniek230584 » 7 lut 2007, 16:13

No umnie też był żle założony pasek jeden ząbek,ale niestety klekocze tak samo jak klekotał wcześniej więc raczej nieodtego.
Mazda 323 coupe
Początkujący
 
Od: 10 sty 2007, 23:46
Posty: 6
Skąd: Tomaszów
Auto: Mazda 323 c

Postprzez bartek323c » 8 lut 2007, 08:20

maniek230584 napisał(a):No umnie też był żle założony pasek jeden ząbek

Miałeś problemy ze zużyciem paliwa przy źle założonym pasku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez maniek230584 » 11 lut 2007, 11:45

Niemiałem.może minimalna różnica.
Mazda 323 coupe
Początkujący
 
Od: 10 sty 2007, 23:46
Posty: 6
Skąd: Tomaszów
Auto: Mazda 323 c

Postprzez bartek323c » 23 lut 2007, 13:45

U mnie pasek jest prawidłowo założony, więc tak sobie szukam i szukam przyczyny mojego stukania... Teraz w obrębie podejrzeń znalazła się uszczelka pod głowicą – tak sobię kombinuję czy nie może się ona przyczyniać do stukania silnika (poprzez np. zmniejszenie ciśnienia na cylindrze/cylindrach). Czy jest to możliwe??? Dodam tylko, że u mnie uszczelka pod głowicą puszcza olej w okolicy osłony rozrządu i nieco mniej o d strony 4ego cylindra.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez maniek230584 » 23 cze 2007, 22:05

No ja już znalazłem przyczyne mojego stukania w silniku, a raczej w głowicy mianowicie starł mi się wałek rozrządu,a powód to brak smarowania,kture nastąpiło dzięki jakiemóś durniowi ktury mocując dzwigienki wydechowe żle założył i dokręcił podkładke pod śrubke no i niestety ciśnienie uciekało i w konsekfencji niebyło smarowania.
Mazda 323 coupe
Początkujący
 
Od: 10 sty 2007, 23:46
Posty: 6
Skąd: Tomaszów
Auto: Mazda 323 c

Postprzez bartek323c » 31 sie 2007, 13:53

Witam. Minęło jakieś pół roku, a ja nadal jeżdżę stukającą mazdą :) Przez ten czas dwóch mechaników "na słuch" obstawiało panewki korbowodowe, a z trzecim sprawdziliśmy "na oko" ich stan, odkręcając michę olejową; ani mechanik z długoletnim doświadczeniem ani ja nie mieliśmy najmniejszych zastrzeżeń do ich wyglądu (białe, gładkie i bez wyraźnych zarysowań). Czyli jaki głupi byłem, taki głupi jestem i nadal nie wiem o co chodzi :| Myślami co prawda jestem przy sworzniach tłokowych i wałku rozrządu, ale o ile wiem, że sworznie potrafią zdrowo postukiwać (doświadczenia ze 126p), to co do wałka – nie wiem czy mógłby tak klekotać. Stwierdziłem tylko, że wałek rozrządu ma pewien luz wzdłuż swojej osi, ale to chyba nie to...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez pablitto » 26 sty 2008, 01:15

A COŚ TAKIEGO JAK POYCHACZE ZAWORÓW BYŁY SPRAWDZANE
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez soul » 26 sty 2008, 20:59

bartek323c, umiesz regulowac zaplon? zaznacz na aparacie zaplonowym orginalne plozenie. potem przelacz komputer w tryb serwisoy... przyspiesz troche wzgledem fabryki ... tak z 3-4 mm, wylacz tryb serwisowy pojezdzij, posluchaj pod obciazeniem itp itp,, potem ustaw opozniony wzgledem fabryki... i tez pojezdzij i posluchaj...

jezeli im zaplon mocniej przyspieszony stuk sie nasila a im bardziej cichszy jak zaplon opozniony... to raczej to bedzie cos w ukladzie tlok, kobowod... moze sworzen ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez Mazdaxxx » 27 sty 2008, 05:17

tez mam b3 16 duzo stsrsze i regulacvja odrazu pomogla na silniku goroacym tzn odpalenie zezzedl z ssania i rakieta do odcinki az zaczol wentylator chodzic wtedy regulacja mama pamiery do silnika z niemiec mam 285 tys i za cala jego kariere wdle papierow przeszel 5 takich regulacji razem z moja wiec twj przebieg 120 tys mi sie nei widzi :] pozatym jesli stuka hmmm posluchaj dokladnie ostatnio zaczelo mi postukiwac myslalem ze nzowu zawory atu jesdnak panewka a co do oleju mineralnego to odbrze ze jezdzi na m,ineralnym co z tego ze ma 120 ty na liczniku jak o 100 przekrecony pozdro trzeba widziec jak dbac o b3 :D wiedziec co lubi bo ma dosc hmm skrzywiony gust co do olejów i sposobu uzytkowania ;p
323 BG 1.3 16v gaźnik 73KM 1991r
323 BG 1.3 8v wtrysk 67KM 1990r
323F BG 1.6 16v gaźnik 88KM 1991r
323F BG 1.6 16v gaźnik 88KM 1990r
Fiat Tempra 1.6 8v 75KM 1996r
323F BG 1.6 16v wtrysk 88KM 1993r
323f BA 1.5 16v 88KM 1996r
BMW e36 compact 1.6 8v 105KM 1994r
Mx-3 1.6 16v 107KM 1998r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2007, 12:51
Posty: 721
Skąd: Kraków
Auto: mx-3 1.6 107KM 98r

Postprzez bartek323c » 31 sty 2008, 08:36

soul napisał(a):jezeli im zaplon mocniej przyspieszony stuk sie nasila a im bardziej cichszy jak zaplon opozniony

Rzeczywiście kombinacje z kątem zapłonu przynoszą pewne efekty, tzn. im bardziej opóźnię, tym mniej słychać stukanie, ale nigdy nie cichnie zupełnie.

Mazdaxxx napisał(a):pozatym jesli stuka hmmm posluchaj dokladnie ostatnio zaczelo mi postukiwac myslalem ze nzowu zawory atu jesdnak panewka

Chociaż panewki były sprawdzone, to i tak ich temat jest ciągle otwarty... Zastanawiam się tylko czy z panewkami jest tak, że na zimnym walą dużo bardziej niż na gorącym, bo tu zdania są podzielone. Inna sprawa – ile km można przejeździć ze stukającymi panewkami?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez soul » 31 sty 2008, 09:10

ja z swoim z5 mam takie cos... ze jak rano odpalam to gra cala orkkiestra zaworow przez chwile... potem przjezdzam kawalek, na srednio cieplym stuka cos przy przyspieszaniu ... na gorącym stuk prawiieee ustaje... jednak w okolicach 1500-2200 rpm pod lekkim obciazeniem tez stuka... i za cholere nie wiem co to
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartek323c » 31 sty 2008, 14:50

U mnie jest tak, że na zimnym stuka bez obciążenia, po rozgrzaniu na wolnych nic nie stuka, ale pod obciążeniem stuka zawsze. Na początku bardzo mnie to irytowało, teraz to bardziej jestem ciekawy co stuka niż zdenerwowany (a po 1800km wycieczce, z czego 700km było piłowania po wysokich górach stwierdzam, że autko jest ok :) )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez soul » 31 sty 2008, 15:04

no to w zasadzie mozna powiedziec ze u mnie to samo :/

ciekawostką jest tylko fakt... ze dzwiek jest prawie nie slyszalny na fotelu pasazera, a na fotelu kierowcy slychac bardziej :) ja juz od paru miesiecy sie z tym mecze i nie wiem co to ... oleju nie wcina... zawory aso stwierdzilo ze sa ok ... moje podejrzenia to sworzen tlokowy... jest tylko ale... silnik umieszczony jest bardziej po prawej stronie ... wiec dlaczego na fotelu pasazera nic nie slychac?!?!

do sprawdzenia jeszcze poduszki mi zostaly pod silnikiem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartek323c » 1 lut 2008, 09:32

soul napisał(a):dzwiek jest prawie nie slyszalny na fotelu pasazera, a na fotelu kierowcy slychac bardziej

Ja o tym nie pisałem, ale u mnie jest dokładniutko tak samo – na prawym fotelu naprawdę trudno się tego dosłuchać – widocznie kształt komory silnika i rozkład "dziur" w przegrodzie sprzyjają takiemu przenoszeniu dźwięków do kabiny (mimo różnych silników).

soul napisał(a):moje podejrzenia to sworzen tlokowy

W zasadzie to jedyne rozsądne wytłumaczenie, bo skoro z michy olejowej tylko szum słychać, a nie stukanie (przynajmniej u mnie), głowica też raczej dobra (u mnie to w ogóle sprawa prosta jak baton – reguluje zaworki jak w 126p i jest git), to musi być coś ze sworzniem/sworzniami.
W takim razie sprawa jasna – ciekawe któremu z nas jako pierwszemu korbowodzik wyjdzie bokiem :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323