Strasznie duże spalanie... BA 1.8

Postprzez Wojtek » 7 sty 2013, 15:56

No tak jak bylo wczesniej napisane...
dlatego zawsze warto byc precyzyjnym I dokladnym... dopoki nie znamy kolegi spalania, musimy czekac...

Tapatalk2
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez portto » 7 sty 2013, 18:21

@Pindurek: takie spalanie wychodzi Ci w zimę? Latem jakie? :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lis 2012, 19:24
Posty: 16
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 323F BA 1995r 1.8

Postprzez Pindurek » 7 sty 2013, 18:28

Latem koło 10-12litrów.

Mówie o cyklu wyjeżdżam spod bloku-->jade 3km z predkością 90-100km/h-->500metrów zjazd na rondo+parking
Cała odległość 3,5km

Jak mi padła sonda lambda to spalanie wzrosło do ok 18l/100km. Zalałem za 100zł paliwa i przejechałem 100km.Zalałem za 50zł-50km przy ekonomicznej jeździe.
To była masakra :P
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez portto » 7 sty 2013, 18:59

oooostro :) no ja teraz zaleję za 50zł i zobaczę ile przejadę :p
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lis 2012, 19:24
Posty: 16
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 323F BA 1995r 1.8

Postprzez Sebaaaaaaa7 » 7 sty 2013, 19:59

Wiarygodnie o spalaniu możemy mówić jak wlejesz do pełna baku i zerujesz licznik, przejedziesz jakieś 250-300 km. i wtedy znowu do pełna baku paliwa i patrzysz ile literków zatankowałeś. Wtedy możemy mówić o spalaniu. Bo przy kwocie 50 zł to raczej nieporozmawiamy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2006, 10:26
Posty: 94
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: Mazda 6 2.0 136KM 03r. Mazda 323f 1.8 96r.

Postprzez Marek 161BD081 » 7 sty 2013, 20:11

Sebaaaaaaa7 napisał(a):Wiarygodnie o spalaniu możemy mówić jak wlejesz do pełna baku i zerujesz licznik, przejedziesz jakieś 250-300 km. i wtedy znowu do pełna baku paliwa i patrzysz ile literków zatankowałeś. Wtedy możemy mówić o spalaniu. Bo przy kwocie 50 zł to raczej nieporozmawiamy...


Masz rację – biorąc pod uwagę "dokładność" paliwomierza to jest jedyny słuszny sposób.
Nawet aby zwiększyć dokładność tankujemy na tym samym dystrybutorze np. do pierwszego odbicia pistoletu.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Wojtek » 7 sty 2013, 20:14

a dalej juz z odpowiedniego wzorku i mamy "w miare" dokladny pomiar ;)
wtedy dopiero mozna zaczac rozmowe <diabełek>
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez portto » 7 sty 2013, 20:30

Czyli mówicie, że takie zalanie za 50zł będzie mało wiarygodne? :( Kurde nie mam możliwości zatankować do końca :/
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lis 2012, 19:24
Posty: 16
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 323F BA 1995r 1.8

Postprzez Wojtek » 7 sty 2013, 21:28

portto napisał(a):nie mam możliwości zatankować do końca :|

najlepiej do pierwszego odbicia... niestety trzeba zrobic chociaz raz...

ps.

jest jeszcze jeden, inny sposob:
1. oproznij calkiem zbiornik paliwa (musisz miec pewnosc, ze jest na 100% pusty)
2. nalej 15l paliwa
3. wyjezdz wszystko az silnik zgasnie
4. wylej reszte paliwa z baku i zmierz ile zostalo
5. reszta to obliczenia matematyczne...

powodzenia <diabełek>
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez portto » 7 sty 2013, 21:31

ten sposób bardziej mi się podoba <jupi> Dzięki ;)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lis 2012, 19:24
Posty: 16
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 323F BA 1995r 1.8

Postprzez Marek 161BD081 » 7 sty 2013, 22:54

portto napisał(a):Czyli mówicie, że takie zalanie za 50zł będzie mało wiarygodne? :( Kurde nie mam możliwości zatankować do końca :/

50PLN to jakieś ok 9l benzyny.
Dokładność paliwomierza jest taka sobie wiec uwierz nam, że to bedzie zła metoda.

I tak przecież czasem tankujesz wiec jaki to kłopot zalać raz do pełna i później uzupełnić licząc zużycie?
Owszem – zapłacisz pare PLN ale i tak to kiedyś zrobiłbyś.
Poza tym napewno nie zrobi to źle silnikowi jak go przegonisz trochę na benzynce.
:)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez ProboszczV6 » 8 sty 2013, 00:36

dokładność wskaźników, wszelkich to około 20%, podkreślam –>wskaźników czyli tego co nie jest wyskalowane w żadnej konkretnej jednostce, czyli w aucie wskaźnik paliwa i wskaźnik temperatury, wszystkie inne wskaźniki mogą nas robić w jajo na 20% i to legalnie... w praktyce, nie ma aż tak źle... ważna jest dobra przewodność na stykach czujnika poziomu paliwa wtedy kantuje mniej.
Najmniej uciążliwe będzie tak:
kanister 10l do auta z zatankowanymi 10litrami benzyny
wyjechać do zgaśnięcia na mniej więcej równym terenie,
w tym momencie resetujesz licznik i narażasz się na komentarze i obelgi innych kierowców,
zalać z kanistra 10 litrów, pojechać na stację i zatankować kanister "na zaś",
jeździć aż zgaśnie na mniej więcej równym terenie, spisujesz stan licznika, zalewasz paliwo z kanistra, znowu wysłuchując komentarzy i obelg,
teraz kiedy 2 razy naraziłeś sie na śmieszność i obelgi innych kierowców kretynów z powodu zgaśnięcia auta na środku drogi co może sie zdarzyć każdemu, na koniec dnia przed snem robisz obliczenia:
10 litrów dzielisz przez ilość kilometrów i mnożysz x100, wychodzi spalanie na 100km
efekt taki że możesz spać spokojnie, albo dostać furii... ale jak się śpi to się nie myśli więc polecam przed snem, nie będzie ci się chciało iść na parking podpalić auta :]
Marek nie każdy z nas miał lub ma taką możliwość żeby tankować pełny bak benzyny, taki kraj, gdyby było inaczej nikt nie kupowałby LPG :)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez Pindurek » 8 sty 2013, 00:49

Dokladnie Marku,nie każdego stać zalać pełny bak,poza tym TO JEST POLSKA i tu lepiej nie zalewać złodziejowi pełnego baku paliwa <lol>
Kilka dni temu kkomuś z forum skradziono samochód w biały dzień z parkingu w galeri handlowej.

A ta metoda "na zalanie za 50zł" daje chociaż mniej więcej mniemanie o spalaniu,różnica to może litr +/–
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez portto » 8 sty 2013, 01:47

@ProboszczV6: dobrze gadasz, tak zrobię :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lis 2012, 19:24
Posty: 16
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 323F BA 1995r 1.8

Postprzez Marek 161BD081 » 8 sty 2013, 08:22

Szczerze to czy zatankujesz za 50 PLN czy na 200 to i tak nie ma żadnego wpływu na prawdopodobieństwo kradzieży auta.
A czy zatankujesz w miesiącu 4 razy po te 50PLN czy tez raz za 200PLN to jaka jest różnica?
To tak tylko pozornie się "oszczędza".
Wiem, że to jest jednostkowo spore obciążenie szczególnie dla osoby młodej i uczącej się ale coś za coś – albo to robimy dobrze albo lepiej wcale.
Poza tym w imię nauki czasem trzeba się nieco poświęcić :D
Pomysł z tym jeżdżeniem aż auto zgaśnie to tak szczerze powiedziawszy jednak odradzałbym z uwagi na jednak dosyć duże niebezpieczeństwo i utrudnienia w ruchu. Nie wiem czy tak zadowoleni bylibyście jakby auto zgasło na środku skrzyżowania, przejeździe kolejowym czy np. podczas wyprzedzania innego auta :|
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez ProboszczV6 » 8 sty 2013, 10:00

Oczywiście masz racje, kwestie bezpieczeństwa trzeba mieć zawsze na uwadze zwłaszcza dlatego że czasem trzeba myśleć za innych na drodze, ale też trzeba dopuszczać taka możliwość że auto może się komuś zwyczajnie zwalić na środku drogi, widziałem nie jeden raz takie sytuacje i kretyńskie egoistyczne i złośliwe podejście innych kierowców... a prawda jest taka że każdego może to spotkać, dlatego rozwaga przede wszystkim, lepiej 5 minut później niż kilka lat wcześniej...
Zakładam ze każdy kto zdecyduje się na pomiar taka metoda jak wpisałem użyje głowy i bedzie miał świadomość że paliwo się niedługo skończy, a zanim się skonczy to dostanie czkawki co pozwala często na bezpieczne zatrzymanie. :)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez Pindurek » 8 sty 2013, 12:50

No masz racje Marku,jednak za 200zł nie zatankujesz pełnego baku,dolicz do tego ze 100zł.
Jak ktoś jest studentem i pracuje dorywczo to 300zł jest dla niego 1/2 wypłaty.
Jest to najlepsza metoda pomiaru i to dyskusji nie podlega.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez Barthez » 8 sty 2013, 22:21

Pindurek napisał(a):Jak ktoś jest studentem i pracuje dorywczo to 300zł jest dla niego 1/2 wypłaty.

Dziwne... bo tankowanie za 50zł wychodzi przeważnie drożej niż raz za 300... choćby z tego względu, że musisz 5 razy wybrać się na stacje benzynową a to dodatkowe km, czas i paliwo...
Następna sprawa – po co studentowi, który zarabia 600zł auto którego nie może zatankować? Może w tym przypadku należało by pomyśleć nad czymś bardziej ekonomicznym (np smart) a marzenia o super furze zostawić na trochę później...
Co z tego że podobało mi się i mogłem kupić pajero, LC albo patrola, jak nie bardzo wyobrażam sobie utrzymanie takiego potworka... Może jestem jakiś inny ale ja wolę jeździć niż podziwiać swój samochód przez okno z domu...

Jeśli już jesteśmy przy pomiarach zużycia paliwa i chcemy być w miarę dokładni to...
należało by rozpiąć przewód paliwa i połączyć z powrotem do baku (praca pompy w baku), natomiast do pompy paliwa należało by podać z jakiegoś naczynia litr odmierzony menzurką (pamiętając o przelewie i paliwie w układzie...). Raczej mocno skomplikowana operacja. Prościej 2 razy zatankować pod korek ;)

wyjeżdżanie paliwa do końca z baku może się odbić czkawką przy zakupie nowej pompy :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 19:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez Pindurek » 10 sty 2013, 12:23

Barthez: masz oczywiście 100% racji jesli chodzi o kupno samochodu i patrzenie na niego przez okno.
Mam kilku "kolegów" którzy mają samochody a chcą się do pracy autkiem z kimś zabierać – po co Ci auto skoro albo szkoda Ci na paliwo albo cię na nie nie stać?

Jednak pracuje ze studentami,którzy mają samochody.Takiemu studencikowi wystarczy jak sobie zatankuje swoją corse za 100zł miesięcznie zeby dojeżdzać do pracy.
Osobiście podzielam Twoje zdanie,że lepiej zatankowac raz a porządnie.Z tym, ze staram się tankowac tak po 100-150zł.Cały bak mi nie potrzebny.

Druga sprawa- może Ty masz na stacje dużo dodatkowych km.Ja osobiście mam jakies 400metrów do stacji "Inter Marche" i 600metrów do BP.

A jeśli chodzi o spalanie i utrzymanie auta-dostałem pieniądze od rodziców+moja kasa i sie napaliłem na calibre.A że rodzice kase dali i miałem szeroki zakres wydatkowy to koledzy pomogli i kupiłem Calibre 2,5 170KM i nie byłem w stanie utrzymać a paliło jak smok.Sprzedałem i kupiłem małą 323c.

Ale nie dyskutujmy tu o tankowaniu pełnego paku czy tam połowy i o kupnie auta.Niech se każdy robi jak chce.

Najdokładniejsza metoda pomiaru paliwa została już podana i tyle.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez Marek 161BD081 » 10 sty 2013, 12:33

Fajnie jest ale całe OT w temacie zostało już powiedziane i nie ciągnijmy tego.
Dopuśćmy do głosu głównego zainteresowanego i skupmy się na temacie.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323