Silnik B3 – zawory stukają, regulacja nie pomaga.

Postprzez soul » 1 lut 2008, 09:59

ja sie jeszcze musze przysluchac...wiem jedno ten dzwiek w kabinie na zimnym silniku jest idealnie zsynchronizowany z dzwiekiem stukajacego zaworu na zimnym silniku.. z tym ze szybko po 30 sekundach po odpaleniu silnika dzwiek stukajacego zaworu (klekotanie jak w dieslu) zanika a ten dzwiek w kabinie cichszy ale pozostaje... i sprawa jest do wyjasnienia czy to dalej postukuje sobie cicho ten zawrow, czy poprostu sworzen jest wybity na tym samym tloku na ktorym stuka zawor :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartek323c » 1 lut 2008, 15:55

soul napisał(a):czy to dalej postukuje sobie cicho ten zawrow, czy poprostu sworzen jest wybity na tym samym tloku

U mnie raczej sprawa jest jaśniejsza – układ "napędu" zaworów jest prosty jak drut (krzywki wałka bezpośrednio "kopią"w dźwigienki zaworowe i koniec), więc bardzo łatwo można wykluczyć usterki w tym zakresie. Zresztą stukanie nie dobiega spod pokrywy zaworów, chociaż mając głowę nad silnikiem można dać sie nabrać, dopiero dokładny osłuch wskazuje na inną lokalizację niepożądanych odgłosów.
W moim przypadku najdziwniejsze jest jednak to, że przy kupnie autko nie stukało, zaraz po też nie, ale po wymianie oleju – owszem, zaczęło :| I tak się właśnie zastanawiam, co taki zakichany sprzedawca zrobił silnikowi, że ten nie stukał? Z tego co sie orientuję, to na stukający sworzeń nawet nałożenie towotu do silnika by nie pomogło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez soul » 1 lut 2008, 19:19

Ty i tak masz dobrze bo u mnie na pracujacym silniku na biegu jalowym nic nie stuka i wez mechanikowi wytlumacz o co Ci chodzi jak nikt tego nie slyszy :D tym bardziej nawet jak zrobisz sztuczne obciazenie hamulcem recznym i proba ruszenia... to w kabinie wali a na zewnatrz cisza ;D i weeez badz tu madry...


co do sworzenia to dalej chodzi mi po glowie taka rzecz... ze jezeli stukalby sworzen to silą bezwładnosci stuk pojawialby sie tez podczas hamowania silnikiem ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartek323c » 1 lut 2008, 23:35

soul napisał(a):jezeli stukalby sworzen to silą bezwładnosci stuk pojawialby sie tez podczas hamowania silnikiem

Też staram się na chłopski rozum i techniczny zmysł brać to wszystko i wiem, że możesz mieć rację. U mnie też stuka przy obciążeniu, przy podjeździe pod większą górkę to wali "aż miło", a przy hamowaniu silnikiem nic a nic – nawet ostre redukcje mają bardzo przyjemny dla ucha dźwięk :D Pożyjemy, zobaczymy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez pablitto » 2 lut 2008, 00:24

witam ja jutro przeprowadzam regulację zaworów książka pisze ze silniki b3 mają mieć 0.3 mm na każdy zawór na ciepłym silniku ważne jest też kolejność
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez pablitto » 4 lut 2008, 23:24

no i tak by było po regulacji a stuka nadal pod obciążeniem wali tak jak wcześniej autko ma przejechane 214 tyś
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez bartek323c » 5 lut 2008, 08:16

pablitto napisał(a):no i tak by było po regulacji a stuka nadal pod obciążeniem

Widzisz, wracasz swoją wypowiedzią do punktu wyjścia – do początku wątku – ja też byłem przekonany, że regulacja zaworów rozwiąże problem :) . Ty pablitto jesteś mechanikiem samochodowym? Chyba tak, bo tak wpisałeś do swojego profilu, więc sam widzisz – niejedno człowiek widział, słyszał, a jednak czasem bez rozkopania silnika i "obmacania" każdej kipy się nie obejdzie. Ja przyjąłem nieco odmienna postawę – jeżdżę sobie jeżdżę i czekam aż silnik sam pokaże co go bolało :) . Wiem, że taka postawa jest do <dupa> , bo chociaż niby człowiek się nie przejmuje, to dusza podświadomie wskakuje na ramię.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez soul » 5 lut 2008, 08:59

a ja zmienilem swiece, dolalem jej oleju lekko poza full (wiem ze nie zdrowo) dodatkowo zrobilo sie cieplej na dworze (czy to ma jakis wplyw?) iiii.... o wiele ciszej :O prawie nie slyszalne po rozgrzaniu... moze za niskie cisnienie oleju na klawiaturze? :/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartek323c » 5 lut 2008, 15:54

soul napisał(a):zrobilo sie cieplej na dworze (czy to ma jakis wplyw?)

No u mnie temperatura otoczenia ma duże znaczenie – podczas mrozu zawsze mam przeświadczenie, że chyba niedługo motor mi padnie, ale jak się cieplutko robi, to się uspokajam bo i stukanie się uspokaja (ale nigdy nie milknie). Motor jak narazie mi nie padł (2gą zimę prześmiguję), oleju nie łyka, czyli nie jest tragicznie. Z drugiej strony jeżeli ktoś w 100%ach wskaże moją usterkę – stawiam kratę piwa :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez pablitto » 6 lut 2008, 00:11

wtam dziś ponownie ustawiałem zaworki tym razem 0,20 na zimnym silniku ale lipa tak samo stuka jak stukało a zastanawia mnie jedna sprawa czy zpężyny zaworów można obracać w palcach jeżeli zawór jest zamknięty bo może od tego tak wali i jeszcze jedno przysłóchałem się silnikowi i ten dzwiek dochodzi napewno z zaworów naet ucho sobie przygrzałem
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez pablitto » 6 lut 2008, 00:23

to nic trzeba dalej próbować jutro rozbieram klawiiaturkę na części pierwsze i wszysko mierzę po kolei i dokładnie i jeszcze zastanawiam się czy niewurególować zaworów wydechowych między wałkiem rozrządu a krzywką bo jak wiadomo jest jedna krzywka na dwa zawory dzobaczymy jak to będzie wszystkie chwyty dozwolone
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez bartek323c » 7 lut 2008, 08:01

pablitto napisał(a):zastanawiam się czy niewurególować zaworów wydechowych między wałkiem rozrządu a krzywką

Już to przerabiałem i oczywiście niczego nie zmieniło :) Ja też długo byłem pewny, że stukanie pochodzi od zaworów, ale zmieniłem zdanie po usłyszeniu prawdziwego ich grania. Zagraj sobie zaworkami (np. pojedź na wysokim biegu z małą prędkością pod górę) to usłyszysz, że zaworki cykają ciszej, w wyższej tonacji i ogólnie przyjemniej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Piciu » 7 lut 2008, 14:32

no a sprawdzal ktos z was uklad smarowania silnika i odpowietrzania...mialem kiedys podobnie w galancie takie same objawy ktore przyszly z wymiana oleju i stukal silnik chyba z 1,5 roku potem jakas awaria uszczelki pod glowica i rozbieranie silnika co sie okazalo ze stukaly zawory ale nie z przemeczenia tylko z braku odpowiedniego smarowania... kiedys ktos dolal jakis uszlachetniaczy chyba do silnikow i kanaly smarowania sie przytkaly(tak to mechanior mowil w skrocie ale wymienil tylko uszczelke i przeczyscil caly uklad smarowania efekt: przestalo stukac!)...moze wam to pomoze teraz juz nie mam mitsu a w madzi jak sie zbliza na bagnecie od oleju silnikowego punkt oznaczony na minimum to szczegolnie na zimnym stuka silnik i potem z czasem przestaje(robi sie zadszy i jest go wiecej...hm....na to wyglada...)
[b]Swapy soft turbo...nie typowe przerobki samochodow... pisz...! specjalizacja OPEL MAZDA 323
http://hurtownicy.npx.pl/forum/index.php
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 18:00
Posty: 205
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 BF B6T '88r.
Skoda Rapid 1.2 TFSI '16r.
126p '98r

Postprzez pablitto » 22 lut 2008, 23:20

Witam wszystkich z uśmiechem muj problem został rozwiązany. A mianowicie najpierw sostała zmierzona kompresja w cylindrach i okazało się że w pierwszym jest 13 w drugim 6 w trzecim 8 a w czwartym 13 i po tym małym zabiegu zabrałem się do rozbierania głowic. Okazało się żę w drugim i trzecim cylindrze są nadpalone zawory wydechowe a nadodatek uszczelka pod głowicą puszczała kompresję między cylindrami.
no to zawrki wymieniłem gniazda zaworowe dopasowałem do zaworów uszczelkę wymieniłem i jest cisza nic niestuka nic niechrobocze jak bendę miał czas to wyślę fotki pozdrawiam acha planowania głowicy nierobiłem ale zaleca się wykonanie tej czynności . koszt uszczelki to 40 zł a zaworu 25 sztuka w JC
dodam jeszcze że zawory ssące też wymieniłem dla pewności i moc się bardzo poprawiła pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 27 maja 2007, 13:03
Posty: 13
Skąd: bytom
Auto: mazda 323c 95 r

Postprzez bartek323c » 28 lut 2008, 08:19

pablitto napisał(a):Witam wszystkich z uśmiechem muj problem został rozwiązany.

To super, że sie komuś udało <spoko>. U mnie kompresja ma się tak:
I – 12,8
II – 12,0
III – 12,0
IV – 12,8
dlatego stwierdziłem, że nie jest to alarmujący stan. Też bym sie pozbył tego problemiku, ale rozbiórkę silnika jakoś tak odsuwam w czasie...
pablitto napisał(a):koszt uszczelki to 40 zł

Nie, żebym chciał Cię martwić, ale na forum aż grzmi od krytyki wszelkich zamienników uszczelki pod głowicę – ponoć jeśli chodzi o tę uszczelkę to TYLKO ORYGINAŁ.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez rozlon » 28 lut 2008, 16:19

witam
Bartku może tobie swożnie tłokowe pukają albo panewki a nie zawory. Posłuchj gdzie to puka czy na górze w środku czy na dole jak wyregulowałeś zawory no to nie może pukać chyba że jesteś przewrażliwiony. Ale jak rzeczywiście coś puka to może być coś głębiej. Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 5 sty 2008, 16:59
Posty: 4
Skąd: Wrocław
Auto: mazda 323 BF

Postprzez bartek323c » 29 lut 2008, 09:16

rozlon napisał(a):Posłuchj gdzie to puka

Właśnie. Będąc pochylonym nad silnikiem ma się wrażenie, że puka u góry; jednak zbliżenie ucha do pokrywy zaworów już rodzi pewne wątpliwości. Będąc na dole – z uchem przy misce olejowej – pukania się nie słyszy (słychać ogólnie mówiąc szum). Znakiem tego, na zdrowy chłopski łeb jak nie u góry i nie na dole, to po środku :).
rozlon napisał(a):swożnie tłokowe pukają albo panewki

Panewki (jak wcześniej pisałem) miałem w rękach i zarówno mechanik, z którym sie do nich dokopałem jak i ja sam stwierdziliśmy, że są eleganckie – bialutkie, gładziutkie, bez śladów przytarcia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Cr@cker » 8 gru 2008, 21:17

Witam ... widzę temat ogólnie juz sporo przedawniony ale dodam inf. w celach edukacyjnych ... mianowicie też miałem stukający silnik 1.3 rozebrałem go na części pierwsze iiii stukot powodowały same tłoki miały zbyt duży luz na wale a przyczyną luzu były panewki ...
Mazda na PJ: http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/47144
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 17:01
Posty: 60
Skąd: Sosnowiec (ślask)
Auto: Mazda 323c 1.3 16 v --> Corolla E12 TS

Postprzez Marcin25l » 5 sty 2009, 16:17

witam wszystkich. :) jestem tu nowy na tej stronce.wszedłem tu zeby się dowiedzieć coś o tych zaworach. czytając wasze sugestie nic specjalnego nowego się nie dowiedziałęm.Ale miałem przypadek w Mazdzie 323 1,6 16v >94 rok stukał silnik przy 100kkm i powodem nie były zawory lecz tłok na jednym z cylindrów. stukał na zimnym silniku a na ciepłym juz nie. oleju troche jadł ale nie duzo ok 0.8 l na 6 tyś km.Mozna sprawdzić średnice tłoka mikrometrem lub dokładną sówmiarką,. ten mierzony byl o jakieś 0,1 mm na srednicy mniejszy ( srednica, jak chodzi korbowód) srednica zmierzona (wzdłuz silnika ) o 0,1 mm większa. czyli nie był idealnie okragły i stuk był jak by walił górą o głowice i zawory.Ale tłok byl starty na dolnej części. po wymianie chodzil silnik jak nowy. przy okazji wymieniliśmy pierścienie i zużyte wydechowe zawory. samochód mial niespelna 100tyś km. a silnik wymęczony jak po 400 tyś km. ale po oględzinach nadwozia i podwozia wygląd sugerował ze mial jakieś 100 tyś km. moim zdaniem te silniki mialy jakąś wade fabryczną (slabsze smarowanie na jednym z cylindrów). pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sty 2009, 15:47
Posty: 18
Skąd: Rawicz, Wielkopolska
Auto: Były Mazdy:Sedan 1.6 16V 1992 r. Sedan 2.0 8V Diesel 1995 r. Hatchback 1.5 16V 1998r. JEST Mazda hatchback 323f Rok 2001 1,6 16V 98 KM:)

Postprzez jaskul » 19 paź 2009, 18:38

podłacze sie pod temat :)
od 3 lat użytkuje 323F BJ i tak mi sie podoba ze kupiłem dla zony drugą mazde model 323c silnik 1,3 B3
ten silnik jak sie przyspiesza pod obciążeniem to tak sobie terkocze – troche jakby zawory grały nie wiem czy ten objaw tu opisujecie. Odczucie troche jakby sie dieslem jechało
Ale ogólnie to całkiem dziarsko sobie przyspiesza :)
Zaczne od wymiany rozrządu i ustawienia zaworów i zobaczymy moze przejdzie.
Jest gdzies do sciągniecia jakieś książki w pdf od tej mazdy??
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2006, 12:56
Posty: 540 (14/14)
Skąd: centrum
Auto: Była 323c BA 1,3, 323F BJ 1,5, MX-5 NA 1,6, M6 GG 1,8, CX-7 2,5, Avensis 1,8 jest C-HR Hybrid + Rav 4 Hybrid

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323