Zapach oleju i cykanie:(

[maro1982]

Witam Wszystkich.mam mały problem,jest kilka postów z nim zwiazanych ale nie do konca.wiec dlatego wole spytac,Otóż kupiłem madzie BA 1,8 BP w sekwencji,wymieniłem w niej olej bo poprzedni własciciel podobno nie wymieniał długo,On zalewał Lotos Gas,czyli tani 15W40,ja wolałem lepszy zalałem Castrola Magnateca 15w40 ale podobno rozlewanego w niemczech bo banka 5litry(a tanio mi brat sprzedał),o tego czasu niekiedy zdażało sie ze z rana chwile kopcił na niebiesko-pewnie uszczelniacze???a takze niekiedy słychac po odpaleniu cykanie jakby któraś ze szklanek:(troche poczytałem ze duzo osób zmieniało na półsyntetyk (ale raczej to były opinie mazd bez gazu)i ustawało kopcenie a takze nie brały wtedy oleju(moja narazie nie wiem czy łyka,w kazdym badz razie nie widac za mna zadnego dymka jaK przycisne:)...stad mam pytanie czy te moje objawy mają zwiazek z ta wymiana oleju?przed wymianą raczej tego nie zauwazyłem,choc na bagniecie było juz minimum,czy moge zmienic na półsyntetyk bez gorszych konsekwencji(pytam bo wiadomo ze silnik na gazie inaczej pacuje niz na benzynie)?pozdrawiam

[mario1616]

Wlales najwieksze gowno :p czyli castrola. Ja bym zmienil olej

[Renesis]

też mam 1.8 BA w gazie, tylko z '97 roku, i zmieniłem na Mobil 10w40.

Szkoda silnika z tym minerałem...

[maro1982]

Hejka,własnie wiem ze szkoda silnika,tylko ze poprzedni własciciel juz jezdził na Lotosie a to chyba jeszcze gorszy olej:(i nie wiadomo w jakim stanie juz jest silnik:/ ja tez mysłałem o zmianie na półsyntetyk tylko nie wiem jaki pasi do madzi,a wyczytałem rózne opinie,jaki polecacie???na domiar wszystkiego krucho u mnie z kasa(brak pracy)ale na szczescie mało jezdze.
P.s. Cruel.Art jak zmieniłes na półsyntetyk to nic złego sie nie działo,np.spalal olej itp.
pozdro

[Renesis]

Powiem Ci tak, też miałem dylemat i ludzie różnie mi radzili. U mnie nic się nie dzieje. spalania oleju nie zauważyłem. Nic się nie zmieniło. Na bagnecie jest tyle ile było a zrobiłem już 1k km od tego czasu.

Boże, nie dość, że minerał to jeszcze Lotos...
jak długo jeździł na mineralnym? Jeśli długo to bałbym się, że mi wypłucze silnik. Możliwe, że będzie trzeba się liczyć z płukanką.

Poczytaj ten temat:
viewtopic.php?f=116&t=48998&hilit=jaki+olej
to chyba całe kompedium na ten temat

Jakieś wyjście się znajdzie. Powodzenia

[maro1982]

No własnie chyba troche jezdził,miał go 2,5 roku ale czy od początku na Lotosie jezdził to nie wiem:(chyba jednak zmienie na 10W40 Midlanda,ewentualnie Motul lub Elf,tylko nie wiem czy robic płukanke(człowiek troche baranieje jak czyta wszystkie wypowiedzi:),troche sie boje zyby mi nie wyszło po płukaniu ze bede musiał uszczelniac na oringach itp.bo nie mam kasy,a roboty nie mam:/delikatnie mi sie poci przy aparacie zapłonowym(pewnie oring ewentualnie uszczelka pod pokrywa bo mi sie nie bardzo podoba) i na dole silnika na łaczeniu ze skrzynia-z czego to moze byc?jakby ktos sie wiecej wypowiedział na temat płukania i ewentualnie tego wycieku miedzy silnikiek a skrzynią.byłbym wdzieczny.pozdro

[nicek777]

Nie wiem dlaczego ludzie sie boja Lotosa. Ja zmienilem z Mobila 10W40 Na lotos 10W40 nie dosc ze olej jest 60% tanszy to jeszce auto nie kopci po nim ani nie cyka(w zime pusci dymka ale nie zaslone). A stawialo chmure konkret. Tez mam gaz od 3 lat w aucie.

[B4r7]

też leje lotosa, mam dostęp do oleju z beczki i chyba go kupie 13zł za litr a na pewno standardy na obecny rok są wyższe jak na ten 95rok produkcji

[maro1982]

Hejka,dzis zmieniłem olej z Cartrola 15W40 na Elf Competition Sti 10W40,wiec pojezdzimy i zobaczymy jak taka zmiane zniesie madzia:)przy okazji uszczelniłem przy aparacie bo sie saczyło(narazie silikonem bo nie mogłem dostac tego oringa-mam nadzieje ze to było przyczyna pocenia sie od spodu na połączeniu skrzyni i silnika)niestety po wczasie zobaczyłem ze deko sie poci chyba uszczelka pod miska od strony wałku,ale mam nadzieje ze wytrzyma to przynajmniej pare tys.km bez musu uszczelniania i ponownej zmiany oleju bo niestety mój budrzet juz nadwyreżyłem:)

[maro1982]

Siema,dla ciekawych powie ze po zmianie oleju z Casrtola minerala na polsyntetyk Elfa zdaje sie ze znikło cykanie,moze z raz było,kopcenia narazie tez nie ma,choc pewnie przez to ze nie ma niskich temperatur,ale nie czuc spalonego oleju:) wiec chyba ok jest, oleju tez raczej nie ubywa,choc narazie zrobione dopiero chyba z 500km:) moze wiecej,tak wiec narzie nie ma skutków ubocznych:) podkreslam ze ja zrobilem ok1000km na mineralu a poprzedni własciciel jezdził na lotosie mineralnym:)choc nie wiem jak długo.wymiana na polsyntetyk bez płukanki,w najblizszych tys km sie okaze czy czeka mnie wymiana uszczelniaczy no i dla spokoju piescieni:)mam nadziej ze mnie to ominie:)pozdro dla Wszystkich mazdowiczow

[mdubik]

Ja jeździłem na półsyntetyku Mobila później na Castrol i uważam go za syf pewnie lotos w tej klasie jest o niebo lepszy. Poczytałem troche na forum zrobiłem płukankę silnika i zalałem elf 5w30 syntetyk i po przejachaniu juz 20tys.jak na razie jest dobrze od wymiany do wymiany czyli co 10tys. km zużycie oleju w normie ok. 0.4l nie kopci a na zegarze chyba 198tys. km.