Odłączenie pompy wspomagania

Postprzez Macias00 » 18 lut 2010, 15:06

Witam
Mam taki problem, otóż pada mi pompa wspomagania. Z tego co mi mechanik powiedizał, to bierze lewe powietrze i płyn w zbiorniczku się burzy i leje się sporo z niego. Na dodatek przy srkęcaniu dochodzi dziwny odgłos właśnie z prawej strony, tak jakby coś szorowało albo coś w tym stylu <co?> I tu rodzi się pytanie,czy da się ją całkiem odłączyć,tzn. zdjąć pasek, tak żeby nie pracowała? Czy wtedy nie będzie problemów z komputerem? Chce być pewien na 200% psującej się pompy,żeby się nie okazało,że to np. przegub.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 paź 2009, 13:12
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 KL-DE 2000

Postprzez Lesiu » 18 lut 2010, 16:49

ściągniesz sam pasek i pompy nie ma, raczej nie powinno być problemów z kompem bo wspomaganie nie jest sterowane przez komputer. jedyny problem to pasek – będzie za długi i stracisz możliwość naciagu paska, bo na wspomaganiu jest naciąg przynajmniej w Z5 – jeśli się mylę to nie bijcie :DObrazek :P
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 14:13 przez Lesiu, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez Krzysiek27 » 18 lut 2010, 17:01

napisz jak Ci poszla naprawa, bo ja też będe musiał coś zrobić ze swoją pompką. Chyba mi łożyska w niej padają. :)
Krzysiek27
 

Postprzez Macias00 » 18 lut 2010, 18:06

Lesiu napisał(a):ściągniesz sam pasek i pompy nie ma, raczej nie powinno być problemów z kompem bo wspomaganie nie jest sterowane przez komputer. jedyny problem to pasek – będzie za długi i stracisz możliwość naciagu paska, bo na wspomaganiu jest naciąg przynajmniej w Z5 – jeśli się mylę to nie bijcie :D :P

Fakt,wspomaganie działa z pomocą paska, więc komputer nie ma nic do tego :P A co do paska, to będe go też wymieniał, bo to raczej nie jest zbyt droga rzecz. Pompa napewno będzie do wymiany na dniach. Dam znać jak już wymienię :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 paź 2009, 13:12
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 KL-DE 2000

Postprzez TR4PSTAR » 19 lut 2010, 11:05

A może pomogła by wymiana płynu wspomagania... ?
Śmierć jeździ szybko ... Bądź szybszy xD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2008, 11:51
Posty: 435
Skąd: Tuchów
Auto: 323F (BA) 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez cwany » 19 lut 2010, 13:46

jeśli komuś to pomoze to pompy wspomagania nie opłaca sie naprawiac, sam miałem przypadek ze padło mi łożysko jedno. koszt regeneracji pompy w zakładzie specjalistycznym (a jest ich nie dużo w Polsce) coś koło tysiąca złoty jak sie dowiadywałem. więc radziłbym szukac zamiennika albo używki. ja za swoją dałem chyba z 70zł z przesyłką i 30zł na wymianę i odpowietrzenie układu
mazda 323s 1.5 `95 --> mazda 323f 1.5 `95
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2008, 17:52
Posty: 146
Skąd: Biskupiec/Gdańsk
Auto: Mazda 323f 1.5 BA

Postprzez TR4PSTAR » 19 lut 2010, 23:19

Co do naprawy to równiez nawet nie miałbym zamiaru naprawiać tylko odrazu bym szukał używki :)
Śmierć jeździ szybko ... Bądź szybszy xD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2008, 11:51
Posty: 435
Skąd: Tuchów
Auto: 323F (BA) 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez Macias00 » 23 lut 2010, 15:35

Mi padła już na amen,bo nie mam wspomagania wogóle,płyn cały praktycznie wypłynął,a pompa była strasznie głośna,kierownica teraz chodzi jak w dużym fiacie :D Zakupiłem już używaną i wymieniam zużytą.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 paź 2009, 13:12
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 KL-DE 2000

Postprzez TR4PSTAR » 27 lut 2010, 20:16

Moja coś dzisiaj zaczęła dziwnie świszczeć i momentami przerywać, ale zauwazyłem, iż mam poziom płynu ponizej minimum... W sumie potem już było ok po rozgrzaniu auta, ale w poniedziałek szykuje się wymiana płynu na nowy :)

EDIT: Po wymianie płynu świszczenie i buczenie ustąpiło :)
Śmierć jeździ szybko ... Bądź szybszy xD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2008, 11:51
Posty: 435
Skąd: Tuchów
Auto: 323F (BA) 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez kaczka22 » 22 wrz 2010, 18:45

Moja też padła całkowicie ,wiec kupiłem druga używkę wkręciłem ją wlałem płyn odpowietrzyłem chodziła chyba z pół godziny a wspomagania zero co może być nie tak ?
kaczka22
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323