Wysokie spalanie 13-14 l/100km (1.8 BP)
ja już w sumie też przewaliłem wszystkie tematy o spalaniu i już przyzwyczaiłem się do spalania 7, 8, 10 w trasie i od 10 do 14 w mieście, ale zawsze myślałem ze to trochę za dużo jak na 1,6 16V. fakt, nogę mam niezbyt lekką, ale sprawdzę katalizatory bo tego jeszcze nie sprawdzałem. to naprawdę cenna rada – sam o tym nie pomyślałem, ale logika na to wskazuje, że może się przypchać.
dodatkowo coś mam chyba z krokowym bo pomimo że madzia się nagrzała, to jeszcze siedzi przez jakiś czas na ssaniu, chyba to że to sprężyna bimetalowa w przepustnicy. chyba czeka mnie znów rozbiórka przepustnicy.
dodatkowo coś mam chyba z krokowym bo pomimo że madzia się nagrzała, to jeszcze siedzi przez jakiś czas na ssaniu, chyba to że to sprężyna bimetalowa w przepustnicy. chyba czeka mnie znów rozbiórka przepustnicy.
- Od: 19 paź 2006, 13:40
- Posty: 225
- Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
- Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'
sory że odkopuję stare kości ale nie będe nowego tematu zakładał ale martwi mnie ostatnio zachowanie mojego auta a mianowicie wzrosło mi spalanie o jakiś litr może trochę więcej a chciałem zapytać konkretnie o to że rozleciał mi się w środku pierwszy tłumik a ostatni poprzeczny jest już całkiem do wymiany , że tylny to wiem ale że pierwszy to mi powiedział mechanik bo ponoć cały w środku lata i niewiem właśnie czy może to być powodem większego spalania. Wiem wiem że filtry i świece itd ale z tym spalaniem to tak nagle jakoś się stało mniejwięcej w tym czasie jak zaczeły się przedmuchy z tłumika czy faktycznie może to być powodem
a konkretnie chodzi o auto Mazda 323F BA 1.5 benzyna
- Od: 22 maja 2008, 14:03
- Posty: 77
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: 323F BA 1.5
Przepraszam, że odgrzewam temat ale mam podobny problem, Mazda 323F 1.8 JMZBA '97 spalanie jest porażające, miałem wcześniej 323F 1.5 z tego samego roku i było wszystko w normie, tutaj spalnie chyba koło 13-14 litrów, jestem w cieżkim szoku!
Nie stać mnie na wymiany pół auta! Samochód własnie przeszedł przegląd i nie było żadnych problemów, czy powinienem mimo to wymienić sonde lambda i wstawić strumiennicę?
Dziękki!
Nie stać mnie na wymiany pół auta! Samochód własnie przeszedł przegląd i nie było żadnych problemów, czy powinienem mimo to wymienić sonde lambda i wstawić strumiennicę?
Dziękki!
- Od: 9 wrz 2005, 15:06
- Posty: 67
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 323F BA '97 1.8
jak cie nie stac na benzyne zmien na disla proste a nie patrzysz na spalanie
Nie bardzo wiem czemu ma służyć Twój komentarz? Nie wiem czy wogóle chce mi sie zaczynać dyskusję z Tobą ale pomyśl na logikę, po co mam wydawać na 14litrów benzyny na 100km gdzie oczywiste jest że coś jest nie tak? Moje pytanie bardziej miało na celu dowiedzieć się jak ew. mogę przetestować sonde i katalizator?
- Od: 9 wrz 2005, 15:06
- Posty: 67
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 323F BA '97 1.8
może wpływać, ale sprawdź najpierw sondę. Mam podobny problem, tzn aktualnie przy bardzo spokojnej jeździe mieszczę się w 11/100 co dla mnie i tak jest trochę dużo zważywszy na styl jazdy. Jak pojadę trochę mocniej to te 13-14 jest spokojnie w zasięgu ręki. Moja ostatnia nadzieja to aparat zapłonowy bo auto ma strasznego muła i słabo się wkręca. Sondę mam sprawną a kata wyciętego. Mogą jeszcze lać wtryski ale nigdzie nie potrafią mi tego sprawdzić.
za takie komentarze dziękujemy....
damianmatrix napisał(a):jak cie nie stac na benzyne zmien na disla proste a nie patrzysz na spalanie
za takie komentarze dziękujemy....
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
Dzieki za radę! Ogolnie po ustawieniu zbierzności (ponoć była bardzo fatalna) zrobilem kolejny test i wyszło mi 9,5 w mieście. Wymienię jeszcze wszystkie filtry świece etc. pomimo że niby niedawno były robione i zrobie kolejne testy, jesli wyjdą koło 10l to wstrzymam się z robieniem czegokolwiek przy sondzie i katalizatorze. Sprawdzałem cenę sondy i za oryginał trzeba dać 380zł 

- Od: 9 wrz 2005, 15:06
- Posty: 67
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 323F BA '97 1.8
Wtryski też mogą lać ale rzadko kiedy leją wszystkie na raz.U mnie ostatnio spalanie sięgało nawet ponad 20 litrów na 100 km i przyczyna okazała sie banalnie prosta-czujnik temp płynu chłodniczego i szkodzony czujnik położenia przepustnicy-nie załaczal trybu biegu jałowego a podczas jazdy nie włączał programu hamowania silnikiem a czujnik dodał od siebie jeszcze zły odczyt temperatury i madzia robiła podczas przyspieszania piękna czarna zasłonę dymną ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Były szczęśliwy posiadacz dwóch Madzi 323f BG 1.6 16v i 1.8 16v SOHC
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
- Od: 21 wrz 2009, 17:17
- Posty: 106
- Skąd: Lubartów/Lublin
- Auto: Fiat Punto Cabrio ELX 1.2 16V
Fang napisał(a):Sprawdzałem cenę sondy i za oryginał trzeba dać 380zł killer
Przecież nie musisz kupować ori
U mnie jest tak : wycięty kat, nowe przewody (NGK) nowe świece (NGK) nowe sprzęgło, uszczelniony dolot, sprawna lambda, uszczelniony wydech, nowy filtr powietrza, nowy termostat...
Spalanie w mieście przy dość dynamicznej jeździe (do 5-6 tyś) na dzień dzisiejszy max 11,5 LPG
Trasa – jazda średnio od 120-160 km/h spalanie max 10,5LPG
Trasa – oszczędna jazda do max 100 km/h 8-8,5 LPG
pozdrawiam skorpek
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
- Od: 9 sie 2008, 21:35
- Posty: 2061
- Skąd: Łask
- Auto: śleć :-D
możesz kupić sondę uniwersalną za ok 100zł. Az dziw że tak pomogła zbieżność ale skoro działa to tylko się cieszyć
informuj na bieżąco jak coś się poprawi, żeby inni (m.in. ja
) walczący z dużym spalaniem mieli też jakieś wskazówki.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
co do sondy ja kupiłem używana za 20 złotych i narazie działaz a spalanie u mnie to po mieście około 10,5 litra,w trasie średnio lekko ponad 7 przy jeździe do 100 km/h chodź raz udało mi się zejsć na 6,5 choć niewiem jak to zrobiłem

Były szczęśliwy posiadacz dwóch Madzi 323f BG 1.6 16v i 1.8 16v SOHC
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
- Od: 21 wrz 2009, 17:17
- Posty: 106
- Skąd: Lubartów/Lublin
- Auto: Fiat Punto Cabrio ELX 1.2 16V
Panowie... Sorry za odkop ale pozwólcie, ze sie podepne. Mam problem z wysokim spalaniem w Madzi 1.8.
Wymieniłem sonde lambda bo czytając forum, myslalem, ze to jest przyczyną ale jednak nie. Nie dość, ze pali średnio 13 l to na wolnych obrotach przez chwilę trzyma 1500/1600 obrotów i dopiero po kilku sekundach spada na 900. Wczoraj zmieniłem sonde a tu dalej nic, spalanie takie samo lecz bardziej mnie martwia te wysokie obroty, czyscilem przepustnice nic nie dało.
Wymieniłem sonde lambda bo czytając forum, myslalem, ze to jest przyczyną ale jednak nie. Nie dość, ze pali średnio 13 l to na wolnych obrotach przez chwilę trzyma 1500/1600 obrotów i dopiero po kilku sekundach spada na 900. Wczoraj zmieniłem sonde a tu dalej nic, spalanie takie samo lecz bardziej mnie martwia te wysokie obroty, czyscilem przepustnice nic nie dało.
Bo nie wszystkim pomógł los,
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
- Od: 23 lis 2010, 22:15
- Posty: 13
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 323f BA 1.8 DOHC
Matrix92 napisał(a):Wczoraj zmieniłem sonde a tu dalej nic
wczoraj zmieniłeś i już wiesz ile pali
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
Stary, od września studiuje te tematy o spalaniu katalizatorach,TPS-ach,krokowcach i masakra.
Moja też pali jak smok.Za 50 zł robię 75-80 km.Hehe przesada i nie daj sobie wmówić że tak ma być .Ja jestem po wymianie pierścieni.Narazie oleju nie bierze i to jest +.Następnie wyczyściłem przepustnice bo była zasyfiona.Przed remontem kopciła jak lokomotywa więc wnioskuje że katalizator jest na wykończeniu więc za 3 tyg go sprawdze.
A co do Twojego problemu to objaw wysokich obrotów jest na nagrzanym silniku???
U mnie wygląda to tak.
Po uruchomieniu jest 1500 obr/min
Silnik nagrzewa się jakieś 5km.Dojeżdżam do świateł.Zatrzymuje się .Obrotomierz pokazuje 1200 obr/min po czym gwałtownie spadają na 800 obr/min.Gdy jadę w trasie i wrzuce luz to obroty nie spadają na 800 obr/min tylko utrzymują się na poziomie 1200 obr/min.Wydaje mi się że tak nie powinno być.Po dojechaniu do świateł, zatrzymaniu się silnik powinien płynnie przejść do 800 obr/min.
Naprawdę ręce opadają.Pewnie trzeba silnik krokowy u mnie przeczyścić.Najgorsze jest to że co forumowicz to inna opinia ale i tak dziękuje za wszelkie sugestie
Czy Twoje objawy są podobne???
A co z kolegą który założył ten temat?
Moja też pali jak smok.Za 50 zł robię 75-80 km.Hehe przesada i nie daj sobie wmówić że tak ma być .Ja jestem po wymianie pierścieni.Narazie oleju nie bierze i to jest +.Następnie wyczyściłem przepustnice bo była zasyfiona.Przed remontem kopciła jak lokomotywa więc wnioskuje że katalizator jest na wykończeniu więc za 3 tyg go sprawdze.
A co do Twojego problemu to objaw wysokich obrotów jest na nagrzanym silniku???
U mnie wygląda to tak.
Po uruchomieniu jest 1500 obr/min
Silnik nagrzewa się jakieś 5km.Dojeżdżam do świateł.Zatrzymuje się .Obrotomierz pokazuje 1200 obr/min po czym gwałtownie spadają na 800 obr/min.Gdy jadę w trasie i wrzuce luz to obroty nie spadają na 800 obr/min tylko utrzymują się na poziomie 1200 obr/min.Wydaje mi się że tak nie powinno być.Po dojechaniu do świateł, zatrzymaniu się silnik powinien płynnie przejść do 800 obr/min.
Naprawdę ręce opadają.Pewnie trzeba silnik krokowy u mnie przeczyścić.Najgorsze jest to że co forumowicz to inna opinia ale i tak dziękuje za wszelkie sugestie
Czy Twoje objawy są podobne???
A co z kolegą który założył ten temat?
– Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.
Yellowmen napisał(a):Matrix92 napisał(a):Wczoraj zmieniłem sonde a tu dalej nic
wczoraj zmieniłeś i już wiesz ile pali
Poświęciłem się , zatankowałem za 100zł pojezdzilem chwilę i sprawdziłem ile pali. Jest w tym cos dziwnego?
HOGUM napisał(a):A co do Twojego problemu to objaw wysokich obrotów jest na nagrzanym silniku???
U mnie wygląda to tak.
Po uruchomieniu jest 1500 obr/min
Silnik nagrzewa się jakieś 5km.Dojeżdżam do świateł.Zatrzymuje się .Obrotomierz pokazuje 1200 obr/min po czym gwałtownie spadają na 800 obr/min.Gdy jadę w trasie i wrzuce luz to obroty nie spadają na 800 obr/min tylko utrzymują się na poziomie 1200 obr/min.Wydaje mi się że tak nie powinno być.Po dojechaniu do świateł, zatrzymaniu się silnik powinien płynnie przejść do 800 obr/min.
Tak, tak się dzieje na nagrzanym silniku, wygląda to tak jakby cały czas była na ssaniu. Jest nagrzana, dojezdzam do świateł, wrzucam luz a obrotomierz pokazuje 1500/1600 na minute. Po 5/10/20 sekundach spada do 900 i się utrzymuje do kolejnego zatrzymania na skrzyżowaniu. Tak jest cały czas, moze to wina linki od gazu? Kończą mi sie pomysły...
Bo nie wszystkim pomógł los,
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
- Od: 23 lis 2010, 22:15
- Posty: 13
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 323f BA 1.8 DOHC
Matrix92 napisał(a):Poświęciłem się , zatankowałem za 100zł pojezdzilem chwilę i sprawdziłem ile pali. Jest w tym cos dziwnego?
co to jest chwila, na nie dlugim odcinku nie jestes w stanie sprawdzic spalania, pewnie przejechakles 20-50 km a to nie da ci obrazu, przejedz minimum 3/4 baku zatankuj do pelna i mozesz brac sie za obliczanie.
a co do wysokich obrotow juz kilka razy tak mi sie stalo ze jak na zimnym silniku dalem za wysokie obroty to one jak by sie zawiesily i nawet jak gazu nie daje to silnik chodzi na dosc wysokich obrotach, nie mam obrotomierza wiec nie powiem jak wysokie sa to obroty ale slychac po pracy silnika oraz drganiach drazka zmiany biegow ze niskie one nie sa, na 5tym biegu bez dodawania gazu 60-70 km/h osiagam, jak zgasze silnik troche odczekam to pozniej juz jest normalnie
jakas minuta na wyzszych obrotach a pozniej spadaja i mozna normalnie jechac, jakies sugestie?
- Od: 2 gru 2009, 21:26
- Posty: 196
- Skąd: Leszno WLKP
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 16v 98'
Mam wrazenie, ze sie nie rozumiemy.
Robiłem za 100 zł średnio 130-140km po mieście, teraz wyjezdzilem całe 100 zł i zrobiłem równiez coś w tych granicach – chciałem to sprawdzić. Napisałem chwile, bo nie pamiętam ile czasu mi to zajęło. Przewaznie tankuje za stówe, wiec łatwo mi to sprawdzić. Skoro pali tyle samo co przed wymianą sondy to dla mnie obraz jest jasny. Sonda nic nie dała, szlag mnie juz trafia...
Robiłem za 100 zł średnio 130-140km po mieście, teraz wyjezdzilem całe 100 zł i zrobiłem równiez coś w tych granicach – chciałem to sprawdzić. Napisałem chwile, bo nie pamiętam ile czasu mi to zajęło. Przewaznie tankuje za stówe, wiec łatwo mi to sprawdzić. Skoro pali tyle samo co przed wymianą sondy to dla mnie obraz jest jasny. Sonda nic nie dała, szlag mnie juz trafia...
Ostatnio edytowano 28 lut 2011, 21:42 przez Matrix92, łącznie edytowano 1 raz
Bo nie wszystkim pomógł los,
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
- Od: 23 lis 2010, 22:15
- Posty: 13
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 323f BA 1.8 DOHC
jeszcze przeplywomierz zostaje, dolot, ciezka noga,
- Od: 2 gru 2009, 21:26
- Posty: 196
- Skąd: Leszno WLKP
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 16v 98'
Własnie odkąd kupiłem moją Madzie i zobaczyłem jej spalanie noga stała się o wiele lzejsza.
Mało co ją kręce. Wymieniłem tez filtr stozkowy bo poprzedni juz zle wyglądał, dolot tez jest ok. A co do przepływomierza, w gre wchodzi tylko wymiana? Pzdr.
Bo nie wszystkim pomógł los,
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
Wrócić z leśnych dróg,
Gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi...
- Od: 23 lis 2010, 22:15
- Posty: 13
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 323f BA 1.8 DOHC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość