Strona 1 z 2

Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 16:33
przez grand122
Witam mam pytanie do doświadczonych użytkowników mazd 323f z silnikiem 1,5 16v z gazem.Mam problem ostatnio kupiłem mazde u handlarza gdy ja oglądałem wszystko było ok,ale nastepnego dnia przy zapaleniu zaczęła strasznie dymić na biało-niebiesko, czuć jak pali olej gdy ją kupowałem musiała być nagrzana i nie było tego problemu.Przeczytałem już kilka postów o tym problemie i czy ktoś mógł by mi powiedzieć co teraz mam zrobić jak sprawdzić czy to pierścienie czy uszczelniacze zaworowe,czy jeszcze coś innego.Dodam tylko że po przełączeniu na gaz zaczyna mniej dymić i zaczyna ciszej chodzić.
Proszę o szybką pomoc.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 18:19
przez Pioteq25
Jedź z powrotem do handlarzy po kasę na remont silnika. Nie chcę cię straszyć, ale silnik może być do kapitalki. Pierścienie zapieczone i przez lpg szlak trafił gniazda zaworowe jak nie były regulowane luzy zaworowe i była zbyt uboga mieszanka.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 18:50
przez Kazik_sezam
jezeli samochod dlugo stal czyli np. prawie rok jak moj gdy go kupilem to moze troche podymic moja mazda tak miala lepiej zeby chodzil na bezynie przez jakis czas gaz ma mniejsze smarowanie

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 18:58
przez grand122
Trochę stał ok 3 miesięcy tylko jak chodzi cały czas na benzynie to dymienie ustepuje po długim czasie gdy chodzi na gazie to dymi jakieś 30 sekund i zaczyna płynnie pracować.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 20:19
przez grand122
Czy wymiana uszczelniaczy zaworowych i pierścieni zlikwiduje te objawy.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 20:52
przez Kazik_sezam
moja mazda po rocznym staniu dymila przez tydzien podejrzewam ze byl to syf w wydechu a jesli tobie dymi na zimnym silniku i przestaje to wystarczajace bedzie wymienic same uszczelniacze

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 20:56
przez esina
grand122 napisał(a):Czy wymiana uszczelniaczy zaworowych i pierścieni zlikwiduje te objawy.


powinno, jeśli kupisz ori części.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 22:04
przez ralf8484
Kazik_sezam napisał(a):moja mazda po rocznym staniu dymila przez tydzien podejrzewam ze byl to syf w wydechu a jesli tobie dymi na zimnym silniku i przestaje to wystarczajace bedzie wymienic same uszczelniacze

nie jeden juz to przerabiał i same uszczelniacze nic nie dają trzeba wymienić również pierścionki a tematów na tom przypadłość jest na forum naprawdę sporo

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 22:26
przez grand122
Czy ktoś z was wie jaki może być koszt wymiany pierścieni i uszczelniaczy.Czy jest to bardzo skomplikowana operacja czy nie.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 23 maja 2010, 22:31
przez Piotrek.84
Proponuję remont silnika.Koszt około 2000zł.Tylko zrób to u typa który sie na tym zna,a najlepiej u kogoś kto już to robił i został tobie polecony ;]

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 9 cze 2010, 19:19
przez wiosna82
Czeka Cię remont silnika.Ja już to przerabiałem rok temu.Też mi strasznie dymiła na niebiesko ale jak brałem od kolesia to nawet dymka nie puścciła,pewnie była zalana jakimś motodoctorem bo wystarzyło że wymieniłem olej to zaczeła kopcić jak szalona.Ja wymieniłem pierścienie,panewki,uszczelniacze zaworowe,wszystkie uszczelki,oczywiście głowica do planowania.Wydałem na remont ok 1300 zł,założyłem gaz sekwencje i śmigam do tej pory bez problemu.Pozdrawiam

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 9 cze 2010, 23:27
przez rafał88
Wiosna82, jakiej firmy kupowales czesci i gdzie?? w sklepie motoryzacyjnym czy na necie gdzies?? Bo mam juz plany na remont choc jak narazie zadnego kopcenia ani nic z tych rzeczy, tylko ze juz olej zaczyna brac jak narazie wyjdzie mi okolo 1l na 9-10tys, jeszcze mam wlasnie zmiane oleju i nie wiem czy dalje zalc 10w40 czy 15w40 czy da to cos, choc wiem ze malo bierze z tego co czytam na forum to niektorym biora po 1l na tys, a mam przjechane jakies 232tys. jak bys mogl podaj firmy i gdzie.bo mialem gaz w planach ale wole silnik zrobic.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 10 cze 2010, 13:58
przez wiosna82
arafal21 napisał(a):Wiosna82, jakiej firmy kupowales czesci i gdzie?? w sklepie motoryzacyjnym czy na necie gdzies?? Bo mam juz plany na remont choc jak narazie zadnego kopcenia ani nic z tych rzeczy, tylko ze juz olej zaczyna brac jak narazie wyjdzie mi okolo 1l na 9-10tys, jeszcze mam wlasnie zmiane oleju i nie wiem czy dalje zalc 10w40 czy 15w40 czy da to cos, choc wiem ze malo bierze z tego co czytam na forum to niektorym biora po 1l na tys, a mam przjechane jakies 232tys. jak bys mogl podaj firmy i gdzie.bo mialem gaz w planach ale wole silnik zrobic.

Nie pamiętam jakiej firmy były te części ale na pewno nie były żadne ori z ASO.Kupiłem u kumpla w sklepie i z tego co pamiętam to zestaw uszczelek był erlinga ale pod pokrywę zaworów to jednak musi być ori bo cieknie.Jak Ci nie dymi i bierze Ci tylko tyle oleju to nawet nie myśl o remoncie.Silnik masz jeszcze raczej w dobrej kondycji ale tak dla pewności sprawdz sobie kompresje.Pod żadnym pozorem nie zmieniaj oleju na mineralny.

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 10 cze 2010, 15:12
przez andrzej-w
ja tez sie wystraszylem po kupnie, bo nastepnego dnia rano przywital mnie siwy dym po odpaleniu. w tej chwili sie tym nie przejmuje, bo oleju nie pije a i co ciekawe – jesli odpalam ja rano po cieplej nocy, jakie sa obecnie, ZERO dymu. mozliwe jest, ze mieszanka paliwa jest zbyt bogata na ssaniu?

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 10 cze 2010, 17:21
przez wiosna82
andrzej-w napisał(a):ja tez sie wystraszylem po kupnie, bo nastepnego dnia rano przywital mnie siwy dym po odpaleniu. w tej chwili sie tym nie przejmuje, bo oleju nie pije a i co ciekawe – jesli odpalam ja rano po cieplej nocy, jakie sa obecnie, ZERO dymu. mozliwe jest, ze mieszanka paliwa jest zbyt bogata na ssaniu?

Sprawdz czy masz kata,jak nie to poprostu spaliny.U mine tez tak jest że w chłodniejsze dni tak zadymi a w ciepłe nic nie widać

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 10 cze 2010, 20:11
przez rafał88
sprawdzalem kompresje jest na kazdym po 12,5 czyli dobrze:) jak na ten przebieg. to nic tylko jezdzic i zmienaic regularnie olej:D

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 14 cze 2010, 12:55
przez krystek319
Co do samego remontu.
Pierścienie wyrabiają cylinder na jajko tak już sie benzyna spala. Jeżeli założysz nowe okrągłe : pierścienie to morze pogorszyć sprawe. Jeżeli chcesz cieszyć się długo swoja "Madzią" powinieneś zrobić :szlif, nowe tłoki pierścienie, itp. Wiem, że to troche kosztowne ale, takiej operacji przy normalnej eksploatacji pojazdu nie ma siły, żeby go zajeździć. :) :) Pozdro

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 14 cze 2010, 19:02
przez mario323f
też to przerabialem na zimnym kopcił jak star
wymieniłem w kolejności -uszczelniacze zaworów -bez zmian
-układ wydechowy-bez zmian
-pierścienie olejowe(zbierające)-sukces
mechanik wymienił mi od spodu bez ściągania głowicy
50 tyś km i spokoj

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 14 cze 2010, 19:23
przez bzzyczek
mario323f napisał(a):też to przerabialem na zimnym kopcił jak star
wymieniłem w kolejności -uszczelniacze zaworów -bez zmian
-układ wydechowy-bez zmian
-pierścienie olejowe(zbierające)-sukces
mechanik wymienił mi od spodu bez ściągania głowicy
50 tyś km i spokoj


Tzn. jak od spodu odkręcał i opuszczał cały wał?

Re: Mazda 323f straszne dymienie

PostNapisane: 14 cze 2010, 20:57
przez mario323f
tak przynajmniej twierdził
ale kto by im wierzył może przez tłumik wyciągał <glupek2>