woda zassana przez silnik

witam, mam poważny problem... Wracajac 2 dni temu z pracy próbowałem sie przeprawic przez dosc sporą wode zalegającą na drodze. Niestety silnik zadławił mi sie wodą. Był rozgrzany do swojej temperatury, obroty ok 3000-4000/min Po odholowaniu samochodu na osiedle wykreciłem świece zakrecilem silnikiem w celu pozbycia sie wody z cylindrów. Dzis zlałem mieszanke wodno-olejową, zalalem nowym olejem wymieniając równiez filtry. Silnik odpalił lecz sie tłucze chodz pracuje stabilnie. Dzwiek podobny do klepania zaworów. Po osiagnieciu swojej temperatury traci moc i na wolnych obrotach czasem gasnie. Podejrzewam zawory ale czy prawdopodobne są inne uszkodzenia?? np. korby?? Narazie pytam Was szanowni koledzy bo do mechanika oddaje auto dopiero za kilka dni. Z góry dzieki za odpowiedzi. POZDRAWIAM