Witam
Mam sprowadzona 323c z 1.5 Z5. Silnik chodzi rewelacyjnie, nie bierze oleju, nie dymi. Porobilem rozrzady, zmienilem olej i jest wszystko OK ale..... wydech jest mokry, na wolnych obrotach kapie z niego woda (jest to raczej woda, nie zostawia na kostce zadnych plam, poprostu paruje i nie ma sladu). Nie wiem jak jest podczas jazde ale wlasnie pojezdzilem nia troche po miescie, zostawilem na wolnych obrotach i ...kapie. Moze ktos podrzuci w czym jest problem.
aha...no i jeszcze jedno, ona bardzo dlugo stala, ponad miesiac nie ruszalem jej, moze ma to znaczenie?
Z5 problem, woda z wydechu
Strona 1 z 1
tak działa sprawny katalizator zamienia którąś część spalin w parę która skrapla się i widzisz kałuże
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
coś chyba słabo "ujeżdżacie" Z5
woda z wydechu jak najbardziej normalne zjawisko przy krótkich dystansach i umiarkowanym stylu jazdy.
Gdy silnik jest mocno obciążony środkowy i końcowy tłumik rozgrzewa się do takich temperatur, że nie ma prawa być wilgotno, a o kapaniu nie ma już mowy, po prostu to co wyprodukuje katalizator i co wcześniej skropliło się na ściankach podczas postoju momentalnie odparowuje.
woda z wydechu jak najbardziej normalne zjawisko przy krótkich dystansach i umiarkowanym stylu jazdy.
Gdy silnik jest mocno obciążony środkowy i końcowy tłumik rozgrzewa się do takich temperatur, że nie ma prawa być wilgotno, a o kapaniu nie ma już mowy, po prostu to co wyprodukuje katalizator i co wcześniej skropliło się na ściankach podczas postoju momentalnie odparowuje.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości