Klub MazdaSpeed

Witam. Mam problem z autkiem, a mianowicie w zakresie 2500-3000 obr slychac dziwne metaliczne brzeczenie(rzezenie) pod maska.Najbardziej slyszalne podczas schodzenia z obrotow(odpuszczenie nogi z gazu) w tym wlasnie zakresie.Problem bardzo denerwujacy.Sprawdzilem wydech,katalizator i nie dochodzi to z tamtad.Trudno namierzyc zrodlo ale stojac przodem do maski wydaje sie dochodzic jakby z lewej strony.Na luzie przy wkrecaniu w te rejony tego nie slychac tylko podczas jazdy a najbardziej dokuczliwe jest przy odpuszczeniu gazu.Jakies pomysly? Silnik z5 mazda 323f rok 1997

łańcuch łączący wałki rozrządu, częsty problem w Z5. wystarczy wymienić sam łańcuch, a napinacz jeśli masz kasę – koszt ok 400zł

Znam problem i sprawe lancucha ale to nie to.Zwracalem uwage i na to:(

łożysko alternatora???

To tez bylo sprawdzane:) Ladny kolor auta. Tez mam taki;)

aaaa dzięki

aha to może ten typ tak ma

No raczej nie za zbytnio:) Bynajmniej wczesniej nic takiego nie bylo;) Pozatym skoro twoj tak nie ma to raczej nie.I najdziwniejsze jest ze najbardziej dokuczliwe jest to wlasnie w tym zakresie a najmocniej slychac po odpusczeniu gazu

Miałem coś podobnego to brzęczała mi osłona na kolanku wychodzącym z kolektora wydechowego. Była pordzewiała i miała luzy. Przy obrotach wpadała w rezonans.

Dokladnie oslona katalizatora tak dzowni po maska, tylko ze mi polowa odpadla:D przy 140 km/h jak wpadlem w dolek zawadzila o asfalt:) Mam w sumie na glebie to mnie takie cos nie zdzwililo na naszym pieknych dziurawych drogach:d

Ten problem tez mam juz za soba:) Kolanko i oslona kata poszly jako pierwsze,wszystkie mocowania i aluminiowe oslony wydechu posprawdzane,kat tez nie dzwoni wiec caly wydech mozna wykluczyc ale dzieki za cynki.Szukamy dalej;)

Z brzęczących spraw najbardziej daje we znaki łańcuszek między wałkami i zawory... Jesteś pewien, że to żadne z tych? Może masz początki luzów zaworowych?

Napewno nie jest to lancuszek bo to dosc latwo sprawdzic ani luzy zaworowe bo to dosc charakterystyczny dzwiek,poza tym waliloby raczej w calym zakresie obrotow

W takim razie musi to być jakaś pierdołka. Może gdzieś się poluzowała śruba i coś wpada w rezonans. Posprawdzaj sobie dla pewności wszystkie śruby, nawet te, których byś nie podejrzewał. A masz klimatyzację? Mógł tez aluminiowy przewód się wyczepić. Skoro najczęstsze przyczyny sprawdziłeś to pozostało szukać w najmniej prawdopodobnych miejscach.

Klimy nie mam wiec to nie to,a co do srubek to wstepnie patrzylem i nic nie wykrylem ale polukam jescze.A jakie sa objawy lekko zuzytych gum poduszek silnika?Jakie sa tego objawy? Bo kolega twierdzil ze jak patrzyl na jedna z poduszek gdy dodawalem gazu to widzial powiekszajace sie pekniecie tej gumy,tzn przy pracy silnika na jalowym widac pekniecie jakby na grubosc wlosa a przy dodawaniu gazu powieksza sie dosc znacznie.

nie wiem czy to moze byc poduszka ale ja tez mam taki sam problem i wlasnie w tym zakresie obrotow najbardziej slyszalne na 3 biegu moja Ewa jest z roku 98 aktualnie przejechane 73 tys nie wiem mozliwe ze to moze byc poduszka a podskakuje ci przod nieraz jak ruszysz z piskiem opon??

Nie nie podskakuje i nie telepie autem bardziej niz powinno ale jak wspomnialem guma jest tylko lekko peknieta, u mnie chyba na 2 jest to najbardziej dokuczliwe albo tak mi sie tylko wydaje;) Moj ma przebieg 163 000km

witam i ja dołączę się do tematu. mam ten sam problem u mnie słychać te dźwięki tylko kiedy wskazówka obrotomierza dochodzi do 2,7tyś i kiedy spada z obrotów w tym samym momencie to słychać. sprawdziłem już chyba wszystko i rozkładam ręce bo nie wiem co to jest. jeżdżę dopóki nie stanie, albo ktoś mnie oświeci. pozdrawiam

u mnie dzieje sie to jak trzymam go na tych obrotach a jak juz dodaje gazu to to znika

u mnie dokładnie tak samo. zapomniałem dodać że jeden mechanik stawiał że to panewki na wale, niestety nie mam czasu sprawdzić

nie sadze zeby to byly panewki