Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich zakupiłem sobie moją wymarzoną Mazdę 323F 1.5 z 976 roku i mam z nią taki problem iż mianowicie:
Gdy wciskam maksymalnie do podłogi pedał gazu, autko traci na obrotach, spadają w dół, lecz gdy tylko lekko odpuszczę idzie bardzo ładnie, a gdy stoję wcisnę do podłogi to gaśnie mi i rano kiedy silnik jest zimny autu strasznie skaczą obroty, najpierw stoją na 1500 i spadają do 500 i tak już się utrzymują cały czas, przy czym na początku jazdy autko dość znacząco szarpie, nie ma takiej płynności, zastanawiam się czy po prostu silnik nie jest zarżnięty i do wymiany, co wy o tym myślicie?

Z góry dzięki za pomoc

Odrazu silnik gosciu na luzie ja tez mam madzie z tego rocznika:D a wiec wyczysc sobie silnik krokowy ustaw obroty chyba ze nie masz o tym zielonego pojecia jedz do mechanika powiedz co i jak:)

warto by bylo zerkna tez w przeplywkie i sonde lambda
pozdrawiam

A wieć tak ja tez tak mialem do wczoraj Wkurzylem sie i poradzilem sie naszego PR na spotkaniu I od razu wiedzial co jest

Sprawdz sobie rurke karbowaną idąca od filtra powietrza (taka gruba) do silnika Pewnie Pęknieta jest .... 20cm tasmy wystarczy .. na jakis czas.
Pozdrawiam

Dzięki wielkie tak zrobię, sprawdziłem tą rurkę i faktycznie jest popękana trochę więc idzie do wymiany, ale nie zaszkodzi wyczyścić silniczka krokowego
A świece czy przewody do silnika nie mają tutaj znaczenia?
Wielkie dzięki za pomoc

U mnie był podobny przypadek i okazało się ze spadł kabel WN z aparatu zapłonowego i silnik chodził na 3 garach, wiec przyczyna tego wszystkiego mogą być również kable bądź świece. Pozdrawiam.

Witam wszystkich.Miałem to samo ,odkąd mam V-ke(kupiona dwa lata temu)dławienie powoli posępowało aż do momętu kiedy zaczęła gasnąć.Od ponad tygodnia ślidziłem forum Mazdy i NIC,byłem w paru warsztatach i co się dowiedziałem?Ano to że należy zacząć od FILTRA PALIWA i żeczywiście jak go zdemontowałem to się okazało że był okropnie zasyfiony,paliwo które z niego wylałem było strasznie brudne i od razu przestrzegam-wymontowanie tej "łajzy" to niestety podrapane ręce,ot i całe zamieszanie wokół dławienia się silnika.Madzia zbiera się jak nowa.Musze przyznać że ludziska zapominają o tym filrze a niestety okazuje się że jest bardz ważny...