Gigantyczne ssanie i kopcenie na zimnym silniku

Ostatnio mam z madzią niemały problem. Otóż zaraz po odpaleniu obroty wędrują w okolice 3500 rpm i auto kopci tak, ze ludzie obok myślą, że coś się pali – gigantyczna chmura dymu. Po przełączeniu na gaz wskazówka obrotomierza wędruje na 1200 rpm a po przełączeniu na benzynę już tam pozostaje. Później auto już aż tak nie kopci (wciąż dymi zbyt mocno ale już duuuużo mniej). Dzisiaj skręcę trochę wolne obroty – zobaczymy, czy pomoże. Macie może jakieś rady albo możliwe przyczyny?
323F BA 1.5 Z5 + LPG gen 1,5
323F BA 1.5 Z5 + LPG gen 1,5