Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
22 mar 2010, 11:29
przez mario1616
Witam. Sprawa ma sie nastepujaco: przy 3,5 tys, 4,5 ( w momencie przekraczania) i jakos tak dalej wpada mi w rezonans jakas czesc... dzwiek niesie sie z tylu jakby z prawej strony, nie jest to ani pukanie czy stuki, tylko... hm ciezko to nazwac

Na postoju tego nie ma. Podejrzewam, ze to obejmy trzymajace tlumik, bo podobno sa w kiepskim stanie. Ile takie obejmy kosztuja? Sa jakies uniwersalne?
Re: Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
22 mar 2010, 11:47
przez arturd
Nie jestem pewien o jakich obejmach mówisz, tam są raczej gumowe wieszaki (u tłumikarzy coś CI dobiorą, tania sprawa, parę/kilkanaście złotych sztuka), które mogą być sparciałe po tych nastu latach, jednak rezonans o którym mówisz nie zależy od gumowych wieszaków tylko od osłony katalizatora (można ją spokojnie wyrzucić albo związać jaąś opaską coby nie drgały). Dodatkowo jest w komorze silnika osłona kolektora wydechowego co też może drgać jak mocowania (otwory na śrubki) są poupalane, i osłona prekatalizatora który jest zaraz za kolektorem wydechowym (nie wiem czy w wersjach poliftowych on występował?), ona też czasem drga. Mogą być powypalane tłumiki wewnątrz i też będzie powodować to drgania w pewnym zakresie obrotów, ja miałem tak z tylnym wydechem.
Sprawdź, czy tłumiki nie obijają się o elementy podwozia wskutek osłabionych wieszaków, zwłaszcza na zakrętach oraz przyspieszaniu/hamowaniu, gdy siły bezwładności przemieszczają luźne elementy. Trzeba to wszystko opatzeć i nastąpi wspaniałą cisza!
Re: Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
22 mar 2010, 12:17
przez mario1616
Dzieki za konkretna odpowiedz

pozdro
Re: Obejmy trzymajace tlumik

Napisane:
22 mar 2010, 12:48
przez qwerty
A może puścił jeden ze spawów? Przydałoby się wjechać na kanał aby to zdiagnozować. Spawanie to 10-30 pln.
Re: Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
24 mar 2010, 16:45
przez luki88
prędzej w rezonans wpadaja aluminiowe osłonki rury wydechowej znajdujace sie gdzieś w połowie samochodu – pomocna będzie opaska zaciskowa taka jak na węże tylko trocche większa
ewentualnie posypał ci sie koncowy tłumik (przerdzewiała jego konstrukcja od środka) i w tym wypadku trzeba by było wymienic cały tłumik
Re: Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
25 mar 2010, 15:09
przez mario1616
Bylem z gosciem na kanale i okazalo sie, ze to tlumik srodkowy tak brzeczy/dzwoni. Za nowke zawolal mi 180zl eh

ale mowi, ze nie ma przedmuchow wiec mozna z tym jezdzic. Da rade jakos pozbyc sie tego brzeczenia inna metoda? Albo dostac gdzies tanszy tlumik? ( na allegro widze jakies po 90zl sa one cos warte?)
Re: Obejmy trzymajace tlumik (323f BA Z5)

Napisane:
25 mar 2010, 23:18
przez luki88
Mozesz kupic jaksi przelotowy tłumik o takiej samej srednicy jak uklad wydechowy w mazdzie, no ale będzie potrzeba przerobienia/przespawania i kombinowania i koszty moga byc podobne do nowego tlumiczka. Ze zlomu mzoesz kupic także napewno w lepszej cenie ale neimasz gwarancji ze po miesiącu jazdy tłumik znowu zacznie dzwonic