Klub MazdaSpeed

Witam. Po swapie jednostki napedowej z 1.6 Sohc na slynne Z5 auto nie dziala jak nalezy. Odpala, jezdzi ale nie trzyma obrotow na biegu jalowym. Dzisiaj (o ile przestanie padac) zamierzam wyregulowac zaplon, slyszalem ze mozliwe ze przez to. Nie posiadam oryginalnego dolotu, ani rezonatora powietrza (mam zaslepiony) Czy to ma duzy wplyw na prace silnika ? Zapozyczylem sie od znajomego dolotu i tego rezonatora i nieznaczniesie polepszylo. Slyszalem jeszcze ze moze byc rozrzad przestawiony Zamierzamy dzisiaj zrobic z tym zaplonem ale nie jestem przekonany w 100% czy to jest to czy moze jeszcze jakies inne przyczyny nie pozwalaja cieszyc mi sie sprawnym samochodem ? Czytalem na foruum o podobnych problemach ale nie znalazlem rozwiazania co do swojego przypadku, dlatego zalozylem nowgo posta. I to prosba do administarota o nie usuwanie Prosze o pomoc

Zmieniłem podtemat na poprawny /Borys

Chyba prędzej dostaniesz odpowiedź w dziale gdzie Z5 jest stosowane.

Temat leci do 323 / MX-3

(K..)osa popraw trochę podtemat tak jak regulamin przykazał.
Temat poruszany wielokrotnie, ale nie w przypadku swapa do KIA więc narazie niech zostanie

Ze swojej strony powiem ci, że Z5 gasł mi przy nieszczelności wydechu tuż za kolektorem, przed sondą. Dolot nie powinien mieć raczej takiego wpływu.

A co z tym zaplonem ? Kolektor wydechowy owszem moze byc nieszczelny. To na to tez zwroce uwage. Wiem ze nie posiada uszczelki, z czego najlepiej zrobic taka uszczelke ? miedziana ?

Czemu przeniesli mojego posta ? jak zakladalem to umiescilem go w dziale Eksploatacja :/ co jest ?

(K..)osa napisał(a):Czemu przeniesli mojego posta ? jak zakladalem to umiescilem go w dziale Eksploatacja :/ co jest ?

Don Corleone napisał(a):Chyba prędzej dostaniesz odpowiedź w dziale gdzie Z5 jest stosowane.

Temat leci do 323 / MX-3

Wszystko jasne, silnik z 323 więc tu prędzej ci ktoś pomoże. Tym bardziej pasuje do warsztatu bo to usterka techniczna.

No to w takim razie Dzieki Nie wydaje mi sie zeby to byl wydech. Ten silnik naprawde gasnie zaraz po odpuszczeniu nogi z pedeala gazu. Predzej msyalelm o krokowym, i od rozrzadzie, no a wczoraj jeszcze doszla mysl o zaplonie. Dzisiaj mam zamiar zabrac sie za zaplon i zobaczymy co z ego wyjdzie.

(K..)osa. Za trzymanie obrotów zazwyczaj odpowiada silniczek krokowy. Na forum jest fotorelacja jak się go czyści...
Poza tym możliwe że masz np. nieszczelny układ dolotu lub błędne wartości z przepływomierza.
Kolejna rzecz to prawidłowe ustawienie zapłonu a potem wolnych obrotów.

Tu sie z Toba zgodze, dolot, jest nieoryginalny i wiem ze moze byc nieszczelny aczkolwiek niesadze zeby az taka duza roznica byla, zwlaszcza ze podlaczalem oryginalny "szczelny" dolot z innej zetki i bylo to samo. patrzylem za tym krokowcem, ale najpierw wole sie skupic na zaplonie. Dzisiaj jezeli wszystko wypali bede sie za to bral z kumplem. Napisalem na forum bo myslalm ze znawcy tch zetek beda wiedzieli co sie dzieje i mi pomoga na co licze

Tak jak sie obawialem, to nie zaplon, probowalismy wcoraj pare razy i zadnych efektow. teraz podejrzenia padaja na rozrzad no bo co innego ?

To nie będzie rozrząd raczej.
Za wolne obroty odpowiadają dwa zaworki w silniczku krokowym jeden pracuje dzięki ruchowi elektromagnesu sterowanego przez komputer i powiązanego z czujnikiem temperatury silnika.
Drugi działa na zasadzie ruchu zaworka bimetalowego ogrzewanego przez wodę z silnika.
Sprawdź dokładnie dolot i czy nie ma błędów w kompie od sondy lub przepływomierza.

Pozdrawiam

Czujnik temperatury moze nie dzialac. A krokowy to bedziemy sprawdzac w najblizszym czasie.