przeczytałem wątek o rozrządzie do Fki, bo wypadałoby go wymienić po kupnie pojazdu. I tutaj mam zagwozdkę.
Do mojego modelu w skład zestawu wchodzi:
– PASEK rozrządu – 123 zębów (SUN)
– NAPINACZ paska rozrządu
– ROLKA prowadząca gładka
– ROLKA prowadząca zębata
Reszta elementów marki TNT, MRK, Koyo...
Zestaw:

Czy po wymianie tych elementów można powiedzieć, że rozrząd jest wymieniony? Całość kosztuje około 290 zł.
Za to z pewnego sklepu internetowego dostałem taki oto zestaw:
– pasek oryginał OE MAZDA w kartoniku mazdy – 125zł/szt lub japoński SUN 69zł
– napinacz OEM MAZDA – NTN (folia)– 89zł/szt
– rolka prowadząca gładka OEM MAZDA – NTN (jw.) – 89zł
– rolka prowadząca zębata SKF – 135zł
– sprężyna napinacza OE MAZDA – 29zł
– pompa wody japońska GMB z uszczelkami – 139zł
– uszczelniacz wału korbowego przód – OE MAZDA -29zł
– uszczelniacze wałków rozrządu OE MAZDA – 43zł/szt x2
– uszczelka pokrywy zaworów OE MAZDA 85zł
Aż boję się podliczać ile łącznie wychodzi. Pytanie:
Czy te wszystkie uszczelniacze i pompa wody musi być koniecznie wymieniona? Pytam, bo nie zdziwiłbym się, jakby polecano przy wymianie rozrządu wymienić przy okazji wszystkie siedzenia, bo i na to znalazłby się argument.
Po prostu nie chcę wkładać w auto więcej, niż jest tego warte. Bardzo proszę o jakieś sugestie, bo wiem, że speców tutaj nie lada