Strona 1 z 4

Dziwny odgłos silnika

PostNapisane: 1 kwi 2009, 20:25
przez Lesiu
witam.
jakieś pół roku jestem posiadaczem madzi 323F BA ale niepokoi mnie odgłos silnika przy wyższych obrotach. jest to dzwięk jakby jakiejś sieczkarni :) kosiarki lub czegoś takiego :/ mechanik po zbadaniu madzi słuchawkami lekarskimi stwierdził że to pompa wody (?) jak myślicie co to może być?? rzeczywiście pompa czy coś innego?
Obrazek
dzięki za odpowiedzi :)

PostNapisane: 1 kwi 2009, 20:32
przez MariuS
ten dźwięk po prawej stronie sie wydobywa jak siedzisz w samochodzie? z pod nóg pasażera gdzieś???
Bo ja mam tak samo... chyba że łańcuszek- ale to wtedy rzęzi- bo mi rzęziło- wymieniłem już nie rzezi ale ten drugi dźwięk pozostał

PostNapisane: 2 kwi 2009, 14:55
przez Lesiu
tak właśnie w tym miejscu nie wiem co to moze byc :/

PostNapisane: 2 kwi 2009, 19:16
przez MariuS
ja też go mam, sps-snipers też ma, on mówił że to coś w rozrządzie, ciekaw jestem co i czy jakos prosto i tanio mozna sie tego pozbyć... Może ktoś wie?

PostNapisane: 5 kwi 2009, 13:30
przez piatek05
ja całe szczescie tego nie mam aczkolwiek silnik mi tez dziwnie pracuje ale musze rozrząd wymienic :)

PostNapisane: 5 kwi 2009, 19:52
przez kartofel
mam podobnie
dowiadywalem sie w AutoJaksa stwierdzono ze to cos w rozrzadzie koszt zrobienia ok 200 zl
pozdrawiam

PostNapisane: 5 kwi 2009, 21:38
przez MariuS
kartofel napisał(a):os w rozrzadzie koszt zrobienia ok 200 zl



ale w sensie co?– napinacz czy coś z elementów wymiennych rozrządu? Bo ja miałem kompletny rozrząd wymieniany i nic po wymianie nie ucichło, innym również...

PostNapisane: 5 kwi 2009, 22:14
przez kartofel
teraz to ci dokladnie nei powiem bo nie pamietam bylem z tm dawno
ogolnie o ile dobrze zrozumialem chdozilo o to ze pasek powinien miec 25 zabkow a niektorzy o tym nie wiedzia i wkladaja jakies standartowe 23 zabki dlatego tak dziwnie jest. ogolnie cos w tym sensie :)
pozdrawiam

PostNapisane: 10 kwi 2009, 19:54
przez Night
tez mam ten problem mechanik po rozebraniu gornej pokrywy mowil ze lancuszek ktory sie tam znajduje jakby zachacza o obudowe i stad taki dźwiek w poscie nizej tez opisywalem ten problem. Wkrotce wybieram sie na zmiane paska rozrzadu i zobacze czy ustanie.

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=

PostNapisane: 10 kwi 2009, 20:26
przez MariuS
Night napisał(a):lancuszek ktory sie tam znajduje


wymieniem go wraz z napinaczem i dźwięk ustał, jednak pozostał jeszcze ten bardzo podobny ale mniej słyszalny... Night Ty masz jeszcze łańcuszek w swojej? bo 97 był lift to juz powinno nie być go...

PostNapisane: 10 kwi 2009, 21:07
przez Night
Nie widzialem dokaldnie silnika w srode bede u mechanika zeby madzie oblukac z kazdej strony to posprawdzam.Gdy kupowalem to gosc mowil ze sprawdzal i jest tam lancuszek wiec jeszcze sprawdze dokladnie.Moja madzia z kwietnia 97r. A co zmienili po lifcie w miejsce lancuszka?

PostNapisane: 14 kwi 2009, 17:54
przez Night
Dzisiaj wracilem z warsztatu i okazalo sie ze mam lancuszek laczacy walki rozrzadu wiec sam nie wiem czy to dobrze pozatym okazalo sie ze mam pieprznieta poduszke amortyzatora lewa przednia a taka dostac to za w miare dobre pieniadze bedzie ciezko :( .pzdr

PostNapisane: 14 kwi 2009, 18:04
przez skitmen
Night a możesz mi podać 6 ostatnich cyfr z Twojego VIN? wiem, że od numeru BA1-...605121 łańcuch na wałkach został zastąpiony paskiem 123 zębowym (poprzednik miał 125 zębów), ale myślałem, że to było w 96 roku.

PostNapisane: 14 kwi 2009, 18:09
przez MariuS
Night napisał(a):Dzisiaj wracilem z warsztatu i okazalo sie ze mam lancuszek laczacy walki rozrzadu wiec sam nie wiem czy to dobrze


bo lift silnika był dopiero od któregoś miesiąca 97roku...
a to łańcuszek Ci hałasuje? mi sławnie on hałasował- ja wymieniłem na ori łańcuch i japoński napinacz – niestety trzeba rozbierać rozrząd do wymiany wiec mnie koszt wymiany z częściami zamknął się ok 550zł chyba

PostNapisane: 14 kwi 2009, 18:43
przez Night
Ostatnie 6 cyfr vin mam na pewno 123 zeby wiec wersja po face liftingu.Troche dziwne mam rozrzad z 123zabkami a lancuszek nadal jest jak w wersji przed faceliftinegiem .Madzia jest z kwietnia 97r. Ten lancuszek slychac po prostu niby w niczym mii to nie przeszkadza ale jak zrobie 90k to zmienie rozrzad i wtedy zobacze heh.

PostNapisane: 19 kwi 2009, 11:34
przez HABER
Ja mam podobny problem z tym dzwiękiem silnika. Na zimnym silniku chodzi super chodziać troche słychać jakby zawory albo ten łańcuszek, a jak sie silnik juz rozgrzeje to strasznie go słychać ten łańcuszek chyba tak chałasuje i jeszcze coś chocby przy rozrządzie ale bardzo dziwny dzwiek.. Co to może być?? Pomóżcie :P

PostNapisane: 19 kwi 2009, 19:24
przez mirek323F
HABER napisał(a): Na zimnym silniku chodzi super chodziać troche słychać jakby zawory albo ten łańcuszek, a jak sie silnik juz rozgrzeje to strasznie go słychać ten łańcuszek

U mnie jest identycznie na zimnym nie hałasuje dopiero po rozgrzaniu wraz z zwiększaniem obrotów dochodzi nieprzyjemny dźwięk od strony nóg pasażera . Może ktoś znajdzie rozwiązanie.
W tym rejonie znajduje się też alternator, może to jego łożyskowanie nawala.

PostNapisane: 19 kwi 2009, 19:32
przez panryjeq
przylaczam sie ;P taki sam problem, zimny silnik chodzi jak marzenie, po rozgrzaniu cos zaczyna stukac :P nie wiem co to moze byc ale slychac z okolic rozrzadu, a posiadam ten nieszczesny lancuszek wiec to moze to :P ale zaden mechanik nie byl przekonany :/

PostNapisane: 19 kwi 2009, 19:48
przez MariuS
u mnie był łańcuszek już na wykończeniu i napinacz, ale odgłos na zimnym jak i ciepłym silniku był identyczny- tylko na wysokich obrotach rzecz jasna dźwięk był coraz głośniejszy – po wymianie jest ok

PostNapisane: 10 maja 2009, 10:32
przez HABER
Dlaczego tak jest że na zimnym silniku chodzi superowo, a na zagrzanym słychać ten łańcuszek i coś przy rozrządzie?? Może wina oleju (półsyntetyk przy przebiegu 150 000), może trzeba już zalewać mineralny przy takim przebiegu. Proszę o jakąś porade bo nie daje mi to spokoju.. :|