Strona 1 z 2

Poziom oleju na bagnecie przy wlaniu 4 litrów

PostNapisane: 21 sty 2009, 16:30
przez xan
Witam

Ostatnio pierwszy raz wymieniłem olej w mojej mazdzie. Zostało wlane 4 litry. Dzisiaj sprawdzałem stan oleju i na bagnecie mam go w połowiem między 0 a 1. Niestety nie sprawdziłem ile było go na początku. Może orientuje się ktoś ile powinno być na bagnecie po wlaniu tych 4l?

Przejechałem jak narazie ok 400km i mam lekkie obawy że wciąga mi olej jak smok :/

PostNapisane: 21 sty 2009, 18:29
przez Xyniu
Przy wymianie oleju razem z filtrem w 323f BA, powinno się wlać 3,2l. Jeśli wlałeś 4l to powinno pokazywać stan ponad kreską Full.

PostNapisane: 21 sty 2009, 18:57
przez xan
Tzn zostało ponad 1 litr w bańce 5l. Czyli wychodziło by na to że na 400 km straciłem ok 2 litrów?

PostNapisane: 21 sty 2009, 19:51
przez Devo_Y
po pierwsze to wychodzi na to, że za dużo wlałeś

PostNapisane: 21 sty 2009, 20:04
przez xan
Mechanik mi zmieniał, ja nie potrafie :P Ok powiedzmy że wlane zostało 3,5 litra. Została połowa bagnetu. Pytanie ile zjadła mazda i czy powinienem rozglądać się za nowym silnikiem :(

PostNapisane: 21 sty 2009, 22:31
przez MariuS
xan napisał(a):Może orientuje się ktoś ile powinno być na bagnecie po wlaniu tych 4l?


Zależy ile Ci oleju pali <lol>

a tak serio za dużo wlałeś o 0,5l

PostNapisane: 21 sty 2009, 22:51
przez xan
Albo mechanik wymienił w dwóch samochodach jednym olejem :D Czy zawsze, gdy silnik bierze olej leci czarny dym? U mnie jest tylko duża chmura białego na zimnym ale z tego co się naczytałem podobno standard. Nie mam pojęcia jak zdiagnozować teraz czy bierze ten olej i ile. No i czy czas zbierać na nowy silnik. :/ Po zalaniu 3.2 litra, dokąd powinien sięgać olej na bagnecie?

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:02
przez Karwoś
Pojeździć sprawdzić stan i dopiero wtedy sie przejmować – skoro nie sprawdziłeś ile było na bagnecie po wymianie to nie ma sie co excytować – poczekać i sprawdzić – a jak sie kontrolka olej zapali w niedługiej przyszłości tzn że bierze szybciej niż powinna :) (albo traci w którymś miejscu )

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:03
przez MariuS
xan napisał(a):U mnie jest tylko duża chmura białego na zimnym



nagraj go najlepiej i wrzuć, ale są to oznaki brania oleju, chociaż jeszcze zależy od barwy dokładniej, pojeździj i sprawdzaj olej co jakiś czas – na tym samym miejscu postojowym. Moze był zalany motordoktorem wcześniej...

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:17
przez xan
Jak skołuję aparat to nagram filmik. Chmura jest dość duża, raz ja stałem za samochodem a kumpel dodawał więcej gazu (powiedzmy w granicach 5k) to oprócz białego pokazał się również ciemny siwy. Kurde jak się okaże, że trzeba będzie zmienić silnik w niedlugim czasie to sie chyba pochlastam. Tyle kasy już w nią wsiąkło a jeszcze mam troche podstawowych rzeczy do zrobienia. Nie ma to jak mieć swój pierwszy upragniony samochód :/

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:20
przez RobertPi
Jak pali olej to dym będzie lekko niebieski i czuc będzie charakterystyczny zapach. Ja miałem ten silnik w koerańskiej wersji Mazdy czyli w Kiii Sephii i tam 3,2 l wchodziło pod max. Różnica pomiędzy max a min była dokładnie jeden litr. Nie wiem jaki masz teraz przebieg ale oznaki brania oleju miałem w 323BF'89 na silniku B3 po przebiegu około 170kkm. W Sephii się nie doczekałem. Samochód miał niecałe 140kkm jak go sprzedałem. Jesli faktycznie wlałeś 4l to stanowczo za dużo i niezdrowo dla silnika.
RP

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:24
przez xan
Jutro sprawdzę dokładnie ile zostało w bańce. Przebieg mam dość spory bo ponad 241 000. Niebieskiego dymu nie zauważyłem ale może poprostu się źle przyjrzałem.

PostNapisane: 21 sty 2009, 23:44
przez ravo
pogoda jest taka, ze wszystko sie dymi :) nie przejmuj sie. Jak nie leci niebieski, sprawdz dobrze olej zrob tysiac km i wtedy bedziesz sie mogl martwic

PostNapisane: 22 sty 2009, 00:19
przez xan
Hehe nie ma to jak trafić na optymistyczne podejście do sprawy :) Tak też zrobię

PostNapisane: 22 sty 2009, 00:56
przez michi
Dolej oleju żeby na bagnecie było full, przejedź 1000km, sprawdź ponownie olej i jak będzie min. albo poniżej to znaczy że masz Z5 ;)
Pozdro

PostNapisane: 22 sty 2009, 01:02
przez xan
Hehe a jak będą podczas tego 1000km dolewki to znaczy, że ... ?

PostNapisane: 22 sty 2009, 09:14
przez ravo
albo dolewasz i sie nie martwisz, albo robisz remont ktory nie jest mega drogi

PostNapisane: 22 sty 2009, 10:15
przez xan
Czytałem gdzieś na forum że remont to wydatek ponad 1000 zł więc chyba będę dolewał, jeśli będzie taka potrzeba

PostNapisane: 22 sty 2009, 12:06
przez Devo_Y
w sumie 1000 pln na dolewki też wystarczy :P

PostNapisane: 22 sty 2009, 12:18
przez xan
Problem jest z tym, że jak narazie wydałem już na nią trochę ponad 8k i z gotówką troche ciężko. Jak dla mnie na chwilę obecną jest to niestety jedyne wyjście