Strona 1 z 2

Terkotanie z okolic kolektora ssącego – NAGRANIE

PostNapisane: 16 gru 2008, 18:50
przez MariuS
Od jakiegoś czasu mam problem z nasilającym się dziwnym hałasem dobiegającym z okolic kolektora ssącego/rozrządu.Od środka samochodu dźwięk dobiega gdzieś spod maski od strony pasażera przedniego. Dźwięk jest taki jakby metaliczny, tak myślę z czym by to porównać...– bardzo mi się kojarzy z dźwiękiem wysłużonego już łożyska może, troche takze brzmi jak odkurzacz. Dźwięk najbardziej słychać przy przyspieszaniu na 1,2,3,4 biegu. "Na 5 też jednak słabiej(w sumie wyższa prędkość na 5 jest i świst powietrza więc może to tylko złudzenie że mniej słyszalne na 5.) Po wciśnięciu sprzęgła dźwięk ucicha- jednak nie jest to raczej od skrzyni nic, gdyż na biegu jałowym przy dodawaniu gazu także dźwięk jest mocno słyszalny.
Acha- rozrząd był wymieniany podczas remontu silnika(2 miechy temu, 1900km ma przejechane), pompa wody wymieniana nie była- ale kazałem mechaniorowi do niej zajrzeć(mam nadzieję ze nie zapomniał). Przed remontem dźwięk ten był mniej słyszalny, jednak z czasem zaczął narastać.Oby to nie pompa... :( (chociaż z drugiej strony miałbym defekt wykryty) :]

Mam na fonie wstępnie nagrany ten dźwięk(jak znajdę kabel od fona to go zaraz wrzucę, ale dźwięk jest z fonu bardzo zniekształcony, także jutro postaram się wrzucić filmik nagrany aparatem fotograficznym.


Wszelkie sugestie/podpowiedzi/porady bardzo mile widziane.

PostNapisane: 16 gru 2008, 19:07
przez konrad278
kolego miałem też coś takiego takie żężenie to było łożysko od tych kółeczek które napędzają paski(od napinaczy) podeslij dzwiek to powiem Ci czy to to samo

PostNapisane: 16 gru 2008, 19:38
przez MariuS
http://www.wrzuta.pl/audio/gl2CpC3Esf/


oto i dźwięk, trochę przekłamany przez mikrofon ale mniej więcej to to

PostNapisane: 16 gru 2008, 20:11
przez konrad278
to wygląda na jakies łożysko konczące sie rozrząd mówisz wymieniałeś stawiam na właśnei te łożyska które pisałem na początek zdejmij pasek i odpal bedziesz miał pewnośc(odpal na chwile)

PostNapisane: 16 gru 2008, 22:11
przez MariuS
to trzeba sprawdzić, a ile cie z ciekawości wyniosła ta naprawa konrad278?

PostNapisane: 16 gru 2008, 22:52
przez Michał88
mariusz_sti możesz też zobaczyć w jakim stanie są osłony termiczne na całej długości wydechu. U mnie jak się zaczep zerwał zaraz przy silniku to też tak terkotało, najbardziej zaraz po odpaleniu i na początku 1,2 i 3. Potem już nie było tego aż tak słychać. Jeśli to te osłonki to możesz albo na szybko złapać metalową obejmą, albo już zrobić porządnie – czyli pospawać.

PostNapisane: 16 gru 2008, 23:07
przez konrad278
mnie naprawa wiele nie wyniosła normalnie całe te łozysko z kółkiem miało kosztowac sztuka 200zł a są 2 ale udało sie dopasowac samo łożysko i tylko 50zł za oba łożyso dlatego radze też wymienić tylko łozysko bo po co całe kółko...

PostNapisane: 16 gru 2008, 23:26
przez marcin5644
Jak by nie patrzeć trzeba oddać to w ręce mechanika i bez wątpliwości tak jak koledzy powyżej piszą to łożysko...

PostNapisane: 16 gru 2008, 23:27
przez MariuS
Michał88 napisał(a):mariusz_sti możesz też zobaczyć w jakim stanie są osłony termiczne na całej długości wydechu. U mnie jak się zaczep zerwał zaraz przy silniku to też tak terkotało, najbardziej zaraz po odpaleniu i na początku 1,2 i 3. Potem już nie było tego aż tak słychać. Jeśli to te osłonki to możesz albo na szybko złapać metalową obejmą, albo już zrobić porządnie – czyli pospawać.


osłony sprawdzałem- z nimi niby ok wszystko, tylko kat trochę hałasuje, ale jeszcze nie na tyle żeby to go uznać za winowajcę, sprawdzę te łożyska i zobaczę co potem...

PostNapisane: 16 gru 2008, 23:30
przez MariuS
marcin5644 napisał(a):Jak by nie patrzeć trzeba oddać to w ręce mechanika i bez wątpliwości tak jak koledzy powyżej piszą to łożysko...


raczej, tak, ale może samemu chociaż zlokalizuje na 100% usterkę, bo u mnie w okolicach mechanicy strasznie drodzy i większość bierze kasę za samo zlokalizowanie usterki- nawet jak zajmie im to 5 minut i to bez użycia sprzętu specjalistycznego :|, a mam jednego taniego mechanika, ale 80km ode mnie, także zależy ile mnie w okolicy wykasują...

konrad278 napisał(a):mnie naprawa wiele nie wyniosła normalnie całe te łozysko z kółkiem miało kosztowac sztuka 200zł a są 2 ale udało sie dopasowac samo łożysko i tylko 50zł za oba łożyso dlatego radze też wymienić tylko łozysko bo po co całe kółko...


wielkie dzięki za porady, mam nadzieję ze to będzie to co u Ciebie i wszystko da się. szybko rozwiązać

PostNapisane: 17 gru 2008, 09:00
przez konrad278
ale mówie każ mechanikowi w razie czego tylko łożysko wymienić bo pewnei bedzie chciał na łatwizne i cały napinacz bedzie chciał kupić.Mnie to wymieniał siostry chłopak i wiesz chciał abym był zadowolony to sie postarał

PostNapisane: 17 gru 2008, 11:29
przez MariuS
ale jakby to było to, to te łożyska się da kupić w motoryzacyjnym pod mój model silnika(czy nie można kupić samego łożyska), czy trzeba po prostu ze starym łożyskiem latać i szukać łożyska takiego samego wymiarowo?

PostNapisane: 17 gru 2008, 18:57
przez konrad278
szczerze mówiąc to nie bardzo wiem bo to mi ten gostek załatwiał(pracuje w salonie fiata mechanikiem jest) i z tego magazynu chyba dobrał łożysko napewno jest to wykonalne wymiana samego łożyska.zrób tak(jesli to łożysko) wyjmij kółeczko i wybij łożysko zmierz łożysko w srodku i na zewnątrz i z tymi wymiarami szukaj napewno po rozmiarze znajdziesz

PostNapisane: 18 gru 2008, 13:16
przez MariuS
byłem dzisiaj u miechaniora i on stwierdził ze na 90% to będą zawory i trzeba wyregulować – koszt 60zł(tanio to czy drogo? i jaką regulacje ma z5????) Ale odwiedzę jeszcze innego chyba i zobaczę co na to inny.

PostNapisane: 18 gru 2008, 14:28
przez bzzyczek
Jeśli są to zawory i mechanior wyreguluje za 60 zl to moim zdaniem jest to tanio (mam nadzieje ze wie o tym ze jest regulacja płytkowa).
Ale raczej watpie że zmieści sie w 60 zl no chyba że uda sie to załatwić zamieniając płytki miejscami, a jeśli trzeba bedzie dokupić płytki to koszt wzośnie, ok. 30 zl za jedną płytke.

PostNapisane: 18 gru 2008, 16:53
przez MariuS
bzzyczek – nie strasz mnie.... :P
Ale zobaczymy w poniedziałek, bo na wtedy się umówiłem ;)

PostNapisane: 19 gru 2008, 01:42
przez MR.PETER
Mnie tez cos rzęziło ,najczesciej jak dodawalem gazu w okolicach 3000 obr/min na kazdym biegu.. jak sie okazalo skorodowala rura za kolektorem wydechowym. Facet pospawal mi to za pare zlotych i odglos zniknal ;)

PostNapisane: 19 gru 2008, 11:00
przez MariuS
czy jest ktoś kto na 100000% powie mi jaka regulacja luzów jest w Z5?????
bo mi niektórzy mówią że hydrauliczna a wtedy nici z regulacji...

PostNapisane: 19 gru 2008, 15:35
przez MariuS
a wiec tak: drugi mechanik także stwierdził ze to raczej zawory się odzywają.
To prawda że do regulacji potrzeba wyjąć wałki i zdemontować rozrząd??

PostNapisane: 19 gru 2008, 17:35
przez Gość
mariusz_sti w z5 luzy reg się płytkami. Koniec kropka :] jak ktoś ma trochę zdolności to bez problemu wyjmie płytkę, nic trudnego ;)
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1167601&highlight=#1167601

mariusz_sti napisał(a):To prawda że do regulacji potrzeba wyjąć wałki i zdemontować rozrząd

nie prawda...
ps może po prostu łańcuszek Ci szeleści, masz przed czy po lifcie??
pozdrawiam