Pasek czy łańcuszek – pomóżcie

Właśnie wróciłem z warsztatu. Chłopaki naciągnęli paski klinowe i przy okazji wyszła jedna rzecz. Kiedy rok temu kupiłem auto od razu udałem się na wymianę wszystkich eskploat. częsci. Kiedy doszło do rozmowy na temat rozrządu mechanior zerknął i stwierdził, że nie trzeba bo jest na łańcuszku. OK
A dziś się dowiedziałem, że mam pasek (w tym samym warsztacie
).
Teraz nie wiem co ma moja Mazda? Czy jest jakiś sposób żeby to sprawdzic?
Za wymianę razem z częściami krzyknęli 780 PLN. Nie wiem czy to drogo i czy szukac gdzie indziej – warsztat to Serwis Mitsubishi.
Mechanik stwierdził, że faktycznie widac łańcuszek, ale najprawdopodobniej służy do czegoś innego.
Teraz ciągle się zastanawiam, kiedy pasek (jeśli go mam) mi pęknie
.
Niestety nie mam książki serw.

Teraz nie wiem co ma moja Mazda? Czy jest jakiś sposób żeby to sprawdzic?
Za wymianę razem z częściami krzyknęli 780 PLN. Nie wiem czy to drogo i czy szukac gdzie indziej – warsztat to Serwis Mitsubishi.
Mechanik stwierdził, że faktycznie widac łańcuszek, ale najprawdopodobniej służy do czegoś innego.
Teraz ciągle się zastanawiam, kiedy pasek (jeśli go mam) mi pęknie
Niestety nie mam książki serw.