Strona 1 z 1
Drgające, nie falujące obroty biegu jałowego

Napisane:
8 gru 2008, 20:13
przez feecle
Tak jak w temacie. TPS w porządku. Kable WN i świece wymienione tydzień temu (NGK). Wskazówka delikatnie drga "na luzie" co mnie drażni. Poza tym silnik raczej bez zarzutu. Dobrze przyspiesza. Ktoś z Was miał podobny problem? Co było przyczyną?

Napisane:
8 gru 2008, 20:18
przez Adamos
mam to samo. ale jakos z tym zyje. czyszczenie silniczka krokowego nic nie dala. moze alternator i wiek auta ma znaczenie


Napisane:
8 gru 2008, 20:23
przez feecle
U mnie silnik krokowy (zawór biegu jałowego) na pewno jest w dobrym stanie, ponieważ przepustnicę i dolot mam czystą. Wskazówka obrotomierza drga trochę mocniej pod obciążeniem układu, np. skręcenie kierownicy lub wciśnięcie hamulca.

Napisane:
8 gru 2008, 20:29
przez Adamos
feecle no u mnie mniej wiecej to samo sie dzieje.
sam jestem ciekaw co moze byc przyczyna


Napisane:
10 gru 2008, 10:05
przez marcin5644
Ja też kiedyś miałem takie zdarzenie jak stałem na światłach to drgało mi całe auto. Ale jakoś przeszło i już nie drga nie wiem czym to było spowodowane...

Napisane:
10 gru 2008, 10:14
przez PeterRXR
Panowie cały ten problem robi alternator a przynajmniej u mnie przy rozruchu stawia taki opór że pasek piszczy,po drugie zwróćcie uwagę na obroty przy włączaniu różnych urządzeń typu nawiew radio a włączonym wzmaku

nie wspomnę.Te alternatory to jakaś kicha w naszych Mazdach no ale da się z tym żyć.

Napisane:
10 gru 2008, 10:20
przez Adamos
no wtedy tez szaleja.
najlepiej jak sie zamyka szyby (elektryczne) i przytrzyma oba przyciska jak sie juz zamknęły. wszystko przygasa i cichnie


Napisane:
10 gru 2008, 11:23
przez PeterRXR
he he strach pomyśleć co by się stało jakbyś jeszcze szyberdach odsuwał... ale to normalne jest.

Napisane:
10 gru 2008, 12:24
przez Devo_Y
u mnie też podobne objawy, ale tragedii nie ma. na wolnych obrotach wskazówka rusza mi się w okolicach 750 obr/min w zakresie jakiegoś milimetra

Napisane:
10 gru 2008, 19:54
przez feecle
Czy ktoś już próbował naprawiać alternator, aby pozbyć się tego drgania wskazówki?

Napisane:
10 gru 2008, 21:46
przez yama
hehe alternatora sie nie naprawia a przynajmniej w takim sensie jak ty myslisz
mozesz wymienic lozyska oraz uklad ladowania wymienic szczotki stoczyc komutator jak rowki sa / na tokarce/ale jak poleci komutator-zwarcie , odpadnie blaszka, wirnik albo uzwojenie –>tylko wyspecjalizowany zaklad zrobi regeneracje nie mowiac o ponownym wywazaniu wirnika

Napisane:
10 gru 2008, 23:17
przez Capazo
Ja mam ten sam objaw tylko ze w V6 wskazowka poprostu sobie drga i mnie to wkurza czyscilem silnik krokowy, przepustnice wymienilem swiece, kabli WN jeszcze nie wymienialem ale jak tu piszecie ze to nic nie da to szkoda mi 275 zl za NGK. Szczerze mowiac coraz bardziej mnie to denerwuje, a nie wiem co mam zrobic z tym?? Pozdrawiam!!

Napisane:
11 gru 2008, 10:51
przez żubr
Może to być objaw niedomagania któregoś cylindra. Wykręcenie i obejrzenie świec zdradzi czy wszystkie cylindry pracują równo.

Napisane:
11 gru 2008, 17:48
przez Capazo
żubr napisał(a):Może to być objaw niedomagania któregoś cylindra. Wykręcenie i obejrzenie świec zdradzi czy wszystkie cylindry pracują równo.
Jak to sprawdzic drogi kolego??????

Napisane:
11 gru 2008, 18:41
przez żubr
Zdrowa świeca ma nalot koloru kawy z mlekiem, odstępstwa na którymś cylindrze zdradzą że coś jest nie tak jak powinno być

Napisane:
11 gru 2008, 19:23
przez Capazo
No mysle ze gary sa wporzadku 8,7 do sety takze tego nie musze sprawdzac chyba. Pozdrowka

Napisane:
12 gru 2008, 00:58
przez żubr
Wykręcenie to parę ruchów, o ile zostały odpowiednio wkręcone i zabezpieczone przed zerwaniem

Napisane:
17 gru 2008, 17:27
przez Ania_TM
Ja mam znowu taki problem, ze na biegu jałowym mam 2 tysiace obrotów.
wymieniałam już kable na nowe, poza tym swiece sa w dobrym stanie.
Wymieniony byl takze czujnik temp. cieczy chlodzącej.
Poza tym cos takiego, jak wysokie obroty- się pojawiło po wyczyszczeniu silnika krokowego ---> takze sie zastanawiam nad wymiana. Bo juz mnie wkurza taka jazda.. :/
Mysle tez,zeby wymienic zawór obrotów jałowych, ale to juz 100 zł jakoś kosztuje.
co poza tym moze byc nie tak ?