Po wymienie sondy lambda wiecej pali?

Postprzez ZonX » 6 gru 2008, 01:31

Witam
Miałem uwaloną sondę lambda, dosłownie – jeden biały przewód urwany, czarny lekko przetarty. Madzia paliła mi 15L gazu /100km. Sondę wymieniłem i sytuacja bez zmian, teraz dodatkowo silnik jest zamulony, zbiera się tragicznie. Po wymianie sondy resetowałem komputer (odłączony akumulator + pedał hamulca na 30sek).

Sonda NTK 3 zyłowa
Pytanie:
Czy jeżeli zamieniłem miejscami 2 przewody białe to przez to mogą być takie cyrki? 2 białe przewody w sondzie są identyczne i jeden czarny, świece, przewody WN, filtr powietrza wymieniony

Sprawa druga, po wymianie sondy silnik chodzi jakby głośniej – bardziej warczy. Sondę dokręciłem ile się dało i nie wydobywa się żaden dymek z kolektora w tym miejscu.
Początkujący
 
Od: 14 paź 2008, 00:06
Posty: 12
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323C 95rBA 1,5 DOHC 16V

Postprzez Sokool » 6 gru 2008, 02:24

ZonX napisał(a):Czy jeżeli zamieniłem miejscami 2 przewody białe to przez to mogą być takie cyrki?

Nie. To są przewody od grzałki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Pioteq25 » 6 gru 2008, 10:46

ZonX napisał(a):Witam
Miałem uwaloną sondę lambda, dosłownie – jeden biały przewód urwany, czarny lekko przetarty. Madzia paliła mi 15L gazu /100km. Sondę wymieniłem i sytuacja bez zmian, teraz dodatkowo silnik jest zamulony, zbiera się tragicznie. Po wymianie sondy resetowałem komputer (odłączony akumulator + pedał hamulca na 30sek).

Sonda NTK 3 zyłowa
Pytanie:
Czy jeżeli zamieniłem miejscami 2 przewody białe to przez to mogą być takie cyrki? 2 białe przewody w sondzie są identyczne i jeden czarny, świece, przewody WN, filtr powietrza wymieniony

Sprawa druga, po wymianie sondy silnik chodzi jakby głośniej – bardziej warczy. Sondę dokręciłem ile się dało i nie wydobywa się żaden dymek z kolektora w tym miejscu.


Sprawdzałeś wcześniej kody błędów?
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez marcus_87 » 6 gru 2008, 13:46

miales urwany przewod od grzalki czyli sonda mozla byc dobra tylko zaczynala pracowac w swoim zakresie troche pozniej, po rozgrzaniu przez spaliny. zamiennik nie przypasowal i stad mul i spalanie wieksze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323