Witam
Miałem uwaloną sondę lambda, dosłownie – jeden biały przewód urwany, czarny lekko przetarty. Madzia paliła mi 15L gazu /100km. Sondę wymieniłem i sytuacja bez zmian, teraz dodatkowo silnik jest zamulony, zbiera się tragicznie. Po wymianie sondy resetowałem komputer (odłączony akumulator + pedał hamulca na 30sek).
Sonda NTK 3 zyłowa
Pytanie:
Czy jeżeli zamieniłem miejscami 2 przewody białe to przez to mogą być takie cyrki? 2 białe przewody w sondzie są identyczne i jeden czarny, świece, przewody WN, filtr powietrza wymieniony
Sprawa druga, po wymianie sondy silnik chodzi jakby głośniej – bardziej warczy. Sondę dokręciłem ile się dało i nie wydobywa się żaden dymek z kolektora w tym miejscu.
Po wymienie sondy lambda wiecej pali?
Strona 1 z 1
ZonX napisał(a):Witam
Miałem uwaloną sondę lambda, dosłownie – jeden biały przewód urwany, czarny lekko przetarty. Madzia paliła mi 15L gazu /100km. Sondę wymieniłem i sytuacja bez zmian, teraz dodatkowo silnik jest zamulony, zbiera się tragicznie. Po wymianie sondy resetowałem komputer (odłączony akumulator + pedał hamulca na 30sek).
Sonda NTK 3 zyłowa
Pytanie:
Czy jeżeli zamieniłem miejscami 2 przewody białe to przez to mogą być takie cyrki? 2 białe przewody w sondzie są identyczne i jeden czarny, świece, przewody WN, filtr powietrza wymieniony
Sprawa druga, po wymianie sondy silnik chodzi jakby głośniej – bardziej warczy. Sondę dokręciłem ile się dało i nie wydobywa się żaden dymek z kolektora w tym miejscu.
Sprawdzałeś wcześniej kody błędów?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości