Strona 1 z 2
Mazda 323 gasnie w trybie testowym i falują obroty na rozgr

Napisane:
1 lis 2008, 01:50
przez jacek5505
Witam wszystkich. Niedawno kupiłem mazdę jak w tytule i ostatnio pojawiły mi się problemy z obrotami na postoju. Chciałem sprawdzić błędy ECU w trybie pracy silnika wiec wykonałem zworkę w odpowiednich miejscach, podłączyłem diodę led. I co się okazuje: przy zgaszonym silniku ECU pokazał błędy:21 i 11, natomiast przy probie odpalenia silnik natychmiast gaśnie. Po odłączeniu zworki silnik odpala na dotyk. Dodam również ze wykasowałem te błędy z pamięci ECU i od tamtej pory żaden błąd nie jest sygnalizowany przez komputer. Proszę o jakieś info jak to jest z tym trybem testowym na zapalonym silniku. Dziękuję i pozdrawiam

Napisane:
1 lis 2008, 09:57
przez gadula
jacek5505 a próbowałeś po odpaleniu wcisnąć gaz? Jeśli z wciśniętym gazem silnik pracuje, to musisz wyregulować wolne obroty.

Napisane:
1 lis 2008, 10:32
przez jacek5505
Witam dzięki za zainteresowanie tematem. Nie rozumiem po co regulować wolne obroty jak po wyjściu z trybu testowego obroty mam chyba książkowe czyli 800 po nagrzaniu a 1200 na zimnym tylko ze falują czasem a czasem nie. Możesz mi uzasadnić taka potrzebę bo nie chce nic pogorszyć. Dziś znowu spróbowałem ją odpalić w trybie testowym i było takie falowanie silnika od praktycznie 0 obrotów do 1000 jak na dyskotece. Dodatkowo mrugała kontrolka ładowania jak leciały obroty. Po wyjściu z trybu testowego silnik pali ok.

Napisane:
1 lis 2008, 12:21
przez fazzi
jacek5505 A czy przed sprawdzaniem nagrzałeś silnik? W trybie testowym komp nie steruje silnikiem i jak nie jest nagrzany to istnieje możliwość, że będzie gasł.

Napisane:
1 lis 2008, 16:18
przez jacek5505
No rzeczywiście robiłem to zawsze na zimnym silniku. Sprawdzę to na gorącym i napisze co się dzieje. Z tymi obrotami dzisiaj dokładnie zbadałem sprawę i wygląda to tak:na zimnym silniku jest ok obroty lekko falują przy ruszaniu kierownica czy po włączeniu świateł ale myślę ze to tak ma być. Natomiast na gorącym silniku mam tak ze np. po uruchomieniu silnika obroty lecą na pierwsza kreskę na obrotomierzu i po ok. 3 sekundach wracają na 3 od dołu. Tak samo się dzieje podczas jazdy jak wrzucę na luz czyli 3 sekundy spadek i wracają i jest już ok. Dodatkowo zauważyłem że po odpaleniu nagrzanego silnika jak zacznę pracować pedałem hamulca na postoju to obroty zaczynają sie huśtać w takt hamulca miedzy 1 a 3 kreska na obrotomierzu ale silnik nie gaśnie. Po puszczeniu hamulca wszystko wraca do normy. Wiecie może co to może być? Tą karbowaną rurę dolotu mam poklejoną taśmą, więc myślę żeby od tego zacząć sprawdzenie bo może łapie lewe powietrze. Czy według Was to może być przyczyna?

Napisane:
1 lis 2008, 18:56
przez jacek5505
Fazzi i gadule serdecznie dziękuję za wskazówki. Zrozumiałem po co się reguluje obroty w trybie testowym. Mianowicie zrobiłem tak jak pisałeś czyli nagrzałem silnik wprowadziłem go w tryb testowy i zapaliłem silnik. Okazało się ze silnik ledwo klekotał nawet nie patrzyłem na obroty bo wskazówka chyba by nic nie pokazała. Wziąłem śrubokręt i zacząłem popuszczać śrubę regulacji jałowych obrotów aż ustawiłem je na 800 czyli trzecia kreseczka na obrotomierzu od dołu. Wyłączyłem silnik wypiąłem zworkę i zapaliłem ponownie silnik. Okazało się ze obroty już nie spadły na pierwsza kreskę jak wcześniej tylko stanęły właśnie na tych 800 i nie spadły nawet przy pompowaniu pedałem hamulca. Dodatkowo zaizolowałem tą karbowana rurę dolotu izolacją i jest teraz bajka. Silnik pracuje idealnie więc dziękuje jeszcze raz za pomoc i pozdrawiam.

Napisane:
1 lis 2008, 19:57
przez KyRy
jacek5505 popraw temat na zgodny z regulaminem

Napisane:
2 lis 2008, 00:27
przez fazzi
jacek5505 Jeśli miałeś tak rozregulowany silnik to przy najbliższej okazji mógłbyś też sprawdzić ustawienie zapłonu. Skoro ktoś nie wiedział jak się dopieszcza Magdaleny możesz mieć też i tam coś nie tak. Wtedy ('czarny scenariusz') po regulacji, którą przeprowadziłeś, możesz mieć większe spalanie i nie najlepszą dynamikę. U mnie w aucie zapłon był ustawiony zupełnie bez sensu i silnik jakoś chodził ale porządne ustawienie zdecydowanie dodało mu skrzydeł.
Pozdrawiam

Napisane:
2 lis 2008, 11:12
przez jacek5505
Witam zapłonu nie ustawiałem jeszcze, nie wiem dokładnie jak to zrobić i czy mogę to zrobić sam. Auto po tej regulacji chodzi ok ma dobre przyspieszenie. Dodam ze przed ustawieniem obrotów mazda czasami na 3 biegu tak jakby nie reagowała na pedał gazu, ale ktoś mi mówił ze to może być przez tą nieszczelną rurę dolotu. Teraz jest ok ale nie jeździłem dłużej żeby to sprawdzić. Spalanie przed regulacją miałem ok. tzn 7.5l w mieście (ostatnio sprawdzałem to w 3 cyklach ) no i raz na trasie 250km w 4 osoby z pełnym bakiem i z ciężkim plecakiem (potrzebny pełny żeby sprawdzić potem spalanie:)) moja mazda spaliła 6,3 l na 100km. Fakt że nie przekraczałem prędkości 110km/h. Po regulacji sprawdzę spalanie mam nadzieje ze będzie ok. Dzięki za pomoc

Napisane:
2 lis 2008, 20:11
przez gadula
fazzi napisał(a):po regulacji, którą przeprowadziłeś, możesz mieć większe spalanie i nie najlepszą dynamikę.
Ale On tylko wyregulował wolne obroty, więc z zapłonem to nie ma żadnego związku
jacek5505 cieszę się, że mogłem pomóc


Napisane:
2 lis 2008, 23:30
przez jacek5505
Ja również się Ciesze ze już z nią wszystko ok. Szkoda ze na tym forum nie ma punktów za podpowiedzi i za pomoc coś takiego jak na elektroda.pl (to takie forum dla elektroników). Tam można za pomoc ofiarować innym użytkownikom punkty za które można później ściągać rożne schematy instrukcje i tym podobne rzeczy. Tutaj chyba nie ma działu download ale jestem nowy i mogę się mylić. W każdym razie temat uważam za zamknięty. Mam nadzieje ze będzie ok. Pozdrawiam z Podkarpacia <papa>

Napisane:
3 lis 2008, 13:13
przez fazzi
gadula Ostatnio to przerabiałem – obroty miałem ustawione książkowo, ale zapłon na 0 stopni. Po regulacji nie obyło się bez ponownego ustawiania wolnych obrotów bo silnik rozkręcił się do ponad 1k rpm. Więc nie mów mi, że to nie ma związku
jacek5505 Tu tematy się tak łatwo nie zamykają jak się trafi ciekawa dyskusja
Pozdrawiam

Napisane:
22 sty 2009, 16:42
przez jojek-1990
Odświeżam temat:)
Mam podobny problem i chciałbym się z nim uporać bo męczą mnie już te cholerne obroty:P i moje pytanie polega na tym jak wprowadzić madzie w tryb testowy??
Pozdrawiam:)

Napisane:
22 sty 2009, 16:45
przez jojek-1990
Odświeżam temat:)
Mam podobny proble i chciał bym się z nim uporać bo męczą mnie już te cholerne obroty:P i moje pytanie polega na tym jak wprowadzić madzie w tryb testowy??
Pozdrawiam:)

Napisane:
22 sty 2009, 16:45
przez jojek-1990
Odświeżam temat:)
Mam podobny proble i chciał bym się z nim uporać bo męczą mnie już te cholerne obroty:P i moje pytanie polega na tym jak wprowadzić madzie w tryb testowy??
Pozdrawiam:)

Napisane:
23 sty 2009, 01:46
przez Majki88
W gnieździe diagnostycznym, opisanym słowem "DIAGNOSTIC" odnaleźć styki GND i TEN i połączyć je kawałkiem przewodu (zmostkować).

Napisane:
23 sty 2009, 21:00
przez jojek-1990
Dzięki za odp.


Napisane:
24 sty 2009, 12:36
przez kajmo1
jjojek-1990 a przeczyscilem swiece i pomogło.skakało na rozgzanym silniku a jeszcze badziej jak klima chodziła. teraz jest ok. nic wiecej nie robiłem..daj znac czy pomogło

Napisane:
25 sty 2009, 11:27
przez jojek-1990
Ja wymieniłem na nowe swiece NGK i jak narazie nic niepomogło:/ ale jaszcze myśle o alternatorze ponieważ mam zatarte łozysko na nim i mysle że on nierówne napięcie podaje :/

Napisane:
25 sty 2009, 13:00
przez wonsz
A jak Ci falują obroty?
Tak jak u mnie tutaj:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=67453
czy inaczej?