Strona 1 z 1
Metaliczne drgania...

Napisane:
30 maja 2008, 19:53
przez GRZEGORZ77
witam,
zauważyłem dzisiaj dziwne odgłosy w mojej madzi. Przy przekraczaniu 3000 obrotów do 4000 słychać metaliczny pogłos, jakby dwa metalowe elementy wpadały w szybkie drgania.Powyżej 4000 i poniżej 3000 jest cisza.Otwieram maskę gazuję, cisza, sprawdzam tył, cisza ale...przechodząc z tyłu do przodu zlokalizowałem je pod kierowcą.Dodam że ostatnio miałem rozbieraną tuleję pod wybierakiem, oczyszczane plastikowe tulejki i czyszczoną śrubę.Pojawiło się to po tym zabiegu.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Napisane:
31 maja 2008, 12:21
przez Boyco
Jeszcze wczoraj to miałem. To jest taka blaszka/osłona układu wydechowego. Przez prawie całą długość od silnika do tłumika zamocowane są one za pomocą metalowych zaczepów. U mnie jeden z zaczepów puścił i gdy przy odpowiednich obrotach (u mnie niższych) układ wpada w rezonans to blaszka dzwoni o rurę.
Ja u siebie to odgiąłem, słyszałęm nawet, że niektórzy to urywają. Problemu się pozbyłem i jednocześnie pytam bardziej doświadczonyh czy ta ostatnia opcja (urwanie tej blachy) coś pogarsza?

Napisane:
31 maja 2008, 14:19
przez Pioteq25
Boyco napisał(a):Jeszcze wczoraj to miałem. To jest taka blaszka/osłona układu wydechowego. Przez prawie całą długość od silnika do tłumika zamocowane są one za pomocą metalowych zaczepów. U mnie jeden z zaczepów puścił i gdy przy odpowiednich obrotach (u mnie niższych) układ wpada w rezonans to blaszka dzwoni o rurę.
Ja u siebie to odgiąłem, słyszałęm nawet, że niektórzy to urywają. Problemu się pozbyłem i jednocześnie pytam bardziej doświadczonyh czy ta ostatnia opcja (urwanie tej blachy) coś pogarsza?
O czym piszesz -osłona kolektora wyechowego czy cuś innego?
Metaliczne odgłosy...

Napisane:
31 maja 2008, 17:58
przez GRZEGORZ77
strzał w 10!!!!!!! zgadza sie, puściły metalowe obręcze na tej osłonie kolektora.Kupiłem nowe opaski zaciskowe metalowe dałem do 7500 i tylko piękne brzmienie madzi!!!!
Metaliczne odgłosy...

Napisane:
31 maja 2008, 18:01
przez GRZEGORZ77
oczywiście wielkie podziękowania.W mojej miejscowości mechanik ocenił to na padającą skrzynię, rewelacja.....chłop sie naprawde zna....na traktorach ale.....