Wypalone zawory :( gdzie się udać? co robić?

Postprzez .FABER. » 6 maja 2008, 12:34

Witam. Jak w temacie. Wymieniałem u mechanika pasek rozrządu i przy okazji chciałem, żeby sprawdził czy obroty są nie za małe bo trzęsło. Stwierdził, że są wypalone 3 zawory (na 2 cylindrze), jednak powiedział, że się tego nie podejmuje, drugi mechanik też odmówił (mówią, że dobry, tylko dzwoniłem prywatnie, a pracuje na warsztacie samochodowym). Gdzieś czytałem, ze można płytki pod te zawory szlifować, czy to ma rację bytu? Przed chwilą dzwoniłem do warsztatu samochodowego (dość dużej firmy jak na moje miasto) i dowiedziałem się, że za sam demontaż głowicy+szlifowanie zapłacę 400zł a cały koszt to jeszcze plus dodatkowe części, płyny itp. Szlifowanie głowicy zlecają jednak jakiejś innej firmie, ale i tak, że jest u nich taniej. Czy potrzeba szlifować głowicę, czy można zająć się tylko zaworami? Autko mam już u siebie 2 miesiące, sam nim przyjechałem z Holandii, wtedy mi się wydaje, że czegoś takiego nie było. Jeśli wierzyć przebiegowi a raczej wskazaniu na liczniku to mam teraz ponad 185 tyś. km, jak sprowadzałem było ponad 181 tyś. Wiem, że zawory powinno się ustawiać co około 90 tyś. A jak to bywa, o takie rzeczy się nie pytałem sprzedającego..
Ostatnio edytowano 14 maja 2008, 17:34 przez .FABER., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez Pioteq25 » 6 maja 2008, 12:56

Auto ma lpg?
Luzy nikt nie ustawia, bo i po co sobie głowę zawracać takimi pierdołami i płacić, a później są takie jaja. W Z5 szczególnie trzeba dbać o luzy zaworowe o czym już się nie jeden przekonał.
Napisz jeszcze w jaki sposób ten mechanik stwierdził te wypalone zawory- chyba nie na słuch?
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez .FABER. » 6 maja 2008, 13:08

Auto nie ma lpg. Chodziło mi o luzy zaworowe. Wymieniany był pasek rozrządu to była zdejmowana pokrywa, a czy widać zawory to już tego nie wiem (choć na mój rozum nie), tak stwierdził. Mówiłem o problemie koledze z pracy, który też jest mechanikiem i obstawiał na zawory. Zasilanie na cewkę od wtryskiwacza zdejmowałem to tylko na tym nie było różnicy w pracy silnika, cewka na pewno dobra. Kolega zna się lepiej bo sporo przy silnikach pracuje to sugeruje się jego zdaniem odnośnie tych zaworów. Wspominał coś też o tym, żeby spróbować ustawić zawory a w ostateczności wymienić. Przed chwilą dzwoniłem do innego warsztatu i tam ostateczna cena może dojść do 1000zł. Serwis mazdy lepiej sobie wybić z głowy co do ceny...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez soul » 6 maja 2008, 13:33

w ASO mazda za ustawienie luzow zaworowych nie powinieines zaplacic wiecej niz 500 zł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez .FABER. » 6 maja 2008, 14:30

Udam się najpierw na sprawdzenie kompresji, w najgorszym przypadku pozostaje mi oddać autko do naprawy i czekać aż do mnie wróci..mam nadzieje w lepszym stanie.. Jeszcze nie patrzyłem, najblizszy serwis mazdy w moich okolicach to pewnie Piotrków albo Łódź..
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez Grzesiu » 6 maja 2008, 21:12

soul napisał(a):w ASO mazda za ustawienie luzow zaworowych nie powinieines zaplacic wiecej niz 500 zł

tyle kasują...?? powaga?
hm.. przeciez (albo sie myle..??) zabieg calkowicie banalny, blaszki troszeczke popychania auta, i wsio.. nie dawno robiłem z szfagrem (pracownik aso) i poszlo raz dwa, albo mysle o czym innym.. bo juz zglupialem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2007, 20:31
Posty: 824 (0/3)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mx5 NA 93’ Canada
Rx7 SA 79'
3 BM Nakama
Mx5 ND RF
6 GJ

Postprzez waldii » 6 maja 2008, 21:49

.FABER. napisał(a):Stwierdził, że są wypalone 3 zawory (na 2 cylindrze),

to co on jest taki malutki i wszedl do cylindra??Jak to mozna stwierdzic bez sciagania glowicy.Zmierz kompresje a pozniej sie martw.Zgadza sie,ze jesli jest za maly luz zaworowy to wypalaja sie ale nie zawory tylko gniazda zaworowe.Lepiej na poczatek zmien mechaniora.
waldii
 

Postprzez GofNet » 6 maja 2008, 23:32

     Różnie z tymi gniazdami bywa. Zazwyczaj to zawory są podatniejsze na wypalanie. Najlepiej sprawdzić ciśnienie na cylindrach. Gdy tylko na jednym (2 cylinder) będzie "niedociśnienie", to znaczy, że najprawdopodobniej faktycznie zawór/zawory do wymiany i docieranie gniazd (oby tylko). Jeśli jednak jest zbyt małe ciśnienie na 2 i 3 cylindrze, to już raczej uszczelka pod głowicą puściła. Jeśli będziesz ściągał głowicę, to warto ją splanować – dla pewności. Nie chodzi o usportowienie silnika, ale o wyrównanie płaszczyzny styku.

Powodzenia
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez .FABER. » 7 maja 2008, 17:38

Pracuje do 16 to trudno mi tak cokolwiek na tygodniu załatwić, myślę, że na piątek się umówię i w końcu tą kompresję sprawdzę. O wynikach poinformuję...Pozdrawiam i thanks...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez zajefajny1234 » 7 maja 2008, 17:54

mam podobny problem,bo zaczelo mi troszke trzasc silnikiem i slychac jakies dziwne dziweki w silniku(mechanik stwierdzil,ze to cos z popychaczami moze byc) jutro jade na sprawdzenie kompresji i maja mi sprawdzic co z tymi popychaczami i zawory tez,bo cos dziwnie zaczal chodzic(slychac takie dum dum).Mam lpg sekwencja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 12:49
Posty: 32
Skąd: wroclaw
Auto: 323f 94-98r. ,mazda 3

Postprzez Bladyy78 » 7 maja 2008, 21:17

Zawory na 90% masz dobre. Jak trzęsie to możesz mieć źle ustawiony zapłon, lub poprostu obroty sa za niskie i masz taki efekt, najpierw wymień świece i kable wysokiego napiecia wyreguluj obroty i zresetuj kompa. Jak to nie pomorze to dopiero bym zaczoł szukac dalej. Jak byś miał uszkodzone zawory to auto by ci chodziło na 3 gary i by było słabsze. Mi w tamtym roku auto zaczeło dziwnie chodzic tak jakby na 3 gary. Okazało sie ze nie ma kompresji na 4 garku wyciągłem głowice i okazało sie że popękały mi pierscienie na tłoku a głowica była cacy.
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2007, 00:33
Posty: 119 (0/1)
Skąd: Bielsko
Auto: M-323F

Postprzez .FABER. » 14 maja 2008, 17:33

Sprawdzałem ciśnienie i na każdym jest ponad 10, tylko na tym "niepracującym" jest 8. Dziś odstawiłem znajomemu mechanikowi, zajmie się sprawdzeniem luzów zaworowych. Jeśli to nic nie da, rozbieram głowice i daje do przeszlifowania gniazda czy co tam stwierdzą. Tylko u mnie nie słychać jakiegoś strzelania czy tam dzwonienia. Nie znam się na tym ale wnioskuje, ze skoro nie słychać to raczej będe miał dobre te pierścienie. Co do obrotów to mam 750 (po ustabilizowaniu) czyli chyba nie trzeba nic regulować? Wymieniałem tylko świece a przewody nie, ale na tych przewodach sprawdzałem czy daje iskrę i na tym niepracującym też jest.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez .FABER. » 14 maja 2008, 17:36

Kolega się upiera, żeby sprawdzić luzy zaworowe, żeby niepotrzebnie się w koszty nie wpędzać...posłucham go..
Ostatnio edytowano 17 maja 2008, 00:17 przez .FABER., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez .FABER. » 14 maja 2008, 17:47

waldii napisał(a):
.FABER. napisał(a):to co on jest taki malutki i wszedl do cylindra??Jak to mozna stwierdzic bez sciagania glowicy.


Dzisiaj byłem w warsztacie, gdzie zajmują się tylko szlifowaniem głowic, wałów, cylindrów, planowaniem itp. i gościu powiedział, że można stwierdzić czy są wypalone bez zdejmowania tylko trzeba posiadać odpowiedni sprzęt.

Przepraszam, ale coś z netem mi się dzieje, a Admina proszę o usunięcie niepotrzebnego postu.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez mirek323F » 17 maja 2008, 23:16

Wiitam umnie mechanicy podejrzewają wypalone gniazda zaworów objawia się to słabym autem na niskich obrotach. Przy pomiarach kompresji wyszło że na 2 cylindrach jest za niskie ciśnienie. Natomiast nie mam żadnego dymienia i myśle że pieścienie są OK. Tylko znaleść teraz dobry warsztat który by tego nie spieprzył :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lut 2007, 16:24
Posty: 373
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996

Postprzez Hazu » 18 maja 2008, 13:08

Nie wiem jak to jest z tymi luzami w tych waszych konkretnych przypadkach ale wiem że jezeli luzów np: nie będzie, to zawory bedą podparte więc kompresji właściewj nie będzie.
Więc sprawdznie kompresji przy niewyregulowanych zaworach mija się z celem. -tak przynajmniej mnie się wydaje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez GofNet » 19 maja 2008, 01:03

     Sprawdzenie kompresji da dwuznaczną odpowiedź. Gdy są zawirowania w kompresji, to albo jest któryś z pierścieni na danym cylindrze pęknięty i lub są rysy na powierzchni cylindra, albo właśnie podstawiony jest zawór i się nie domyka – ciśnienie ucieka.

     Jeśli wszystkie te operacje robisz w zakładzie mechaniki pojazdowej, to bulisz za każdą czynność. Wtedy bardziej opłaca się najpierw wyrególować luzy zaworowe (i tak musisz to uczynić), a później dokonać pomiaru kompresji – będzie taniej ;).

     Przy pomiarze ciśnienia w cylindrach jest trochę obciążony akumulator, więc dobrze, aby był on sprawny i naładowany – a przynajmniej nie rozładowany. Podczas w/w wyłączyć wszystkie el. odbiorniki...

Powodzenia
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez .FABER. » 20 maja 2008, 21:01

Okazało się (pomyślnie dla mnie:), że problem leżał w luzach zaworowych. Koszt operacji to 150zł. Teraz ładnie śmiga. Został mi jeden mankament ale to już inna bajka... Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez mirek323F » 21 maja 2008, 20:41

.FABER. napisał(a):Okazało się (pomyślnie dla mnie:), że problem leżał w luzach zaworowych. Koszt operacji to 150zł. Teraz ładnie śmiga. Został mi jeden mankament ale to już inna bajka... Pozdrawiam


Miałeś wcześniej problem tylko z trzęsącą sie mazdą czy auto było też słabe ?

Może rzeczywiście sprawa i u mnie też leży w regulacji zaworów. Z okazji że mechanik będzie mi wymieniał uszczelke pod pokrywą może zerknął by i na zawory. Tym bardziej jeśli pomiar kompresji przy niewyregulowanych zaworach jak twierdzą niektórzy jest bezcelowy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lut 2007, 16:24
Posty: 373
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: MAZDA 6 GJ 2.5 2016
MAZDA 6 GH 2.0 2009 MAZDA 323F BA 1.5 1996

Postprzez GofNet » 21 maja 2008, 22:13

     Pomiar kompresji może tylko uwidocznić Ci, że jest problem, ale nie wskaże konkretnie, co jest uszkodzone. Możliwości zawsze jest kilka i tutaj też tak jest. Jeśli ktoś zrobi Ci to za darmo, to nie ma sprawy. Gdy kompresja będzie OK, to nie ma obawy o stan silnika (pomijam kwestię ew. brania oleju) i możesz jechać na regulację. Jeśli jednak pomiar wykaże, że występuje "niedociśnienie" na jednym garze, to może to być np. właśnie podstawiony zawór/zawory, lub pęknięty pierścionek. Gdy na dwóch cylindrach koło siebie będzie to samo, to dochodzi do tego jeszcze opcja "dmuchniętej" uszczelki pod głowicą.

     Gdy okaże się, że zawory były podstawione, to po regulacji ponownie trzeba dokonać pomiaru ciśnienia. Gdy będzie OK, to po sprawie, ale gdy będzie kicha, to znów powracamy do punktu wyjścia. No bo mogą być wypalone gniazda zaworowe lub zawory, wydmuchana uszczelka, pęknięty pierścionek, rysy na tulei a nawet pęknięta głowica (co jest baaaardzo mało prawdopodobne).

     Jeśli okaże się, że gniazda/zawory są wypalone, to znów trzeba wszystko rozmontować, głowicę do planowania, gniazda do docierania, zawory wyczyścić, dotrzeć lub wymienić, złożyć i ponownie wyregulować luzy.

     Jak widać więc, nie jest to takie proste, jakby się to mogło wydawać...

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323