Klub MazdaSpeed

Witam, mam nastepujacy problem:
Wiec kupilem ostatnio wyzej wymieniona mazde (rocznik'97),autko przyjechalo na kolach z Niemiec. Przed zakupem przejechalem sie nim, przejechal sie nim mechanik, mazda zostala obejrzana przez mechanika (ktory stwierdzil,ze zadnych wiekszych napraw w nim robic nie potrzeba).Dojechalem spokojnie 50km do domu, pojezdzilem jeszcze troszke tego samego dnia i postawilem w garazu. No i tu zaczely sie schody...autko po dwoch dniach juz nie chcialo odpalic...jako ze jednak byla mala ilosc oleju i benzyny uzupelnilem obydwa plyni i za drugim podejsciem autko odpalilo...potem znow musialem wyjechac na pare dni i teraz juz w ogole nie mozna odpalic:/...i tak sie zastanawiam co to moze byc...wiem,ze i tak czeka mnie wizyta mechanika (bo auto jest w trakcie rejestracji wiec sam sie tam raczej na razie nie wybiore:/) ale moze macie jakies pomysly co to moze by?...bo ja juz mysle o najgorszym:(...co prawda pociesza mnie to, ze sam autem przyjechalem bez problemow wiec az tak zle byc nie moze...wiem ze to nie jest akumulator (podladowalem go porzadnie i nie dalo to zadnych rezultatow)..nie wiem...moze swiece, rozrusznik...moze sie zapowietrzyl...generalnie mam tylko nadzieje,ze to nic powaznego z silnikiem (co by mialo prowadzic do jego wymiany:( )

A silnik wogóle kręci?czy wogóle jest cisza po przekręceniu kluczyka?Mogą być różne przyczyny..może alternator?może uszczelka pod głowica?

nie no wlasnie silnik kreci...wtedy zapalil, jak dodalem troche gazu,ale teraz figa...dlatego raczej wykluczylem od razu akumulator (a sprawdzilem dla swietego spokoju), gdyz z poprzednich aut pamietam,ze jak akumulator padl to nie bylo zadnego odzewu..z drugiej strony jak w innym aucie kiedys poszedl mi rozrusznik,to tylko taki dzwiek zatarcia byl(wiec to tez chyba nie to)...ogolnie silnik kreci,ale nie lapie zaplonu...

Temat leci do warsztatu

Aparat zaplonowy eheh a dokladnie modul lub cewka sprawdz czy masz iskre na swiecy!! albo niech elektryk przyjdzie i niech Ci zmierzy jaki masz prad na cewce i na module! Wpisz jaka masz fure w profilu bedzie latwiej Ci pomoc nastepnym razem POZDRAWIAM P.S. Mialem to samo musialem wymienic aparat zaplonowy :D

ile kosztuje aparat zaplonowy jesli mozna spytac...?....mam juz zaczac sie bac?

No ja za swoj zaplacilem oczywisce uzywka 300 zl tylko ze ja mam V6 ::D hehe no musisz spisac nr na aparacie zaplonowym i zobaczyn na allegro w jakiej cenie ale tak mowie od 200 do 500 zl po tyle chodza. No niestety tak czasem bywa ja musialem czekac z 3 tyg na aparat zanim znalazlem ( ja nie mailem nr aparatu zaplonowego bo ta naklejka sie zdarla) POzdrawiam jakby co to pisz na PW lub gg postaram sie pomoc. POZDRO

wiec okazalo sie,ze faktycznie byla to uszczelka pod glowica...plus swieca