Strona 1 z 1

Podwójny katalizator w Z5, przeróbka na kolektor bez kataliz

PostNapisane: 27 lut 2008, 18:55
przez qbus
Jako jeden z wybrańców mam w mojej maździe niezwykły limitowany wynalazek w postaci podwójnego katalizatora. Ale niestety ostatnio samochód na zimnym silniku ma jakiś przedmuch na kolektorze co bardzo słychać, dopiero po nagrzaniu furkotanie znika.
Chciałbym zmienić ten kolektor na normalny bez pierwszego katalizatora i założyć to razem z tym drugim elementem w którym jest złączka elastyczna. Zależałoby mi na nie ruszaniu na razie kolejnego katalizatora bo nie wygląda on źle ( auto ma dobre spaliny i nie ma muła ani nie pali dużo).
I teraz moje pytanie czy możliwa jest taka wymiana na części z nowszym rozwiązaniem ? Czy będzie to do siebie pasować bez przeróbek ? Jak z sondą lambda czy jest ona taka sama i ma taki sam gwint ? Cała przeróbka nie kosztowała by mnie dużo bo mogę sobie założyć części od innej mazdy a jeśli katalizator byłby coś wart to nawet zarobić (chyba że jest on ceramiczny).

Według katalogu bosala wygląda to tak.
http://www.catalogue.bosal.com/pages/ex ... &year=1995
Mojego rozwiązania nie mogę na razie pokazać ale może ktoś już ten temat przerabiał?

PostNapisane: 27 lut 2008, 20:05
przez chuchErro
qbus napisał(a):Chciałbym zmienić ten kolektor na normalny bez pierwszego katalizatora i założyć to razem z tym drugim elementem



polecam rurowy, taki jak ma keel z tego co dobrze pamiętam. Dodaje dużo mocy, ja obecnie czekam na gotówkę i też taki wrzucam;]

PostNapisane: 27 lut 2008, 20:23
przez qbus
chuchErro napisał(a):polecam rurowy, taki jak ma keel z tego co dobrze pamiętam. Dodaje dużo mocy, ja obecnie czekam na gotówkę i też taki wrzucam;]


Bardzo jestem ciekaw jak on wygląda ? I skąd taki można załatwić? Ale pewnie nie jest to tania zabawa :(. Dlatego na razie chcę tylko dowiedzieć sie czy da się podmienić te elementy o których pisałem

PostNapisane: 27 lut 2008, 20:25
przez Pioteq25
A jaki koszt takiego kolektora do Z5- może bym się skusił :)

PostNapisane: 27 lut 2008, 21:02
przez Czeczen
O widzę ze ciągniesz temat...:)

PostNapisane: 27 lut 2008, 22:26
przez Gość
qbus napisał(a):Bardzo jestem ciekaw jak on wygląda ?

tu zlukaj jak wygląda http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 1&start=15

qbus napisał(a): I skąd taki można załatwić

np w firmach co robią układy wydechowe np viga, el-tec itp

qbus napisał(a):Dlatego na razie chcę tylko dowiedzieć sie czy da się podmienić te elementy o których pisałem


wszystko się da :) ( jak nie spasi to można przecież zastosować elastyczne łączniki, kolanka itp)
ps na dniach wrzucę fotki jak połączyłem kata z kolektorkiem.
pozdrówki

PostNapisane: 10 mar 2008, 21:51
przez sps-snipers
A co daje taki kolektor w ogóle? :D

PostNapisane: 26 kwi 2008, 08:47
przez qbus
Długo to bardzo trwało ale wreszcie kolektor wymieniony. Zajęło mi to dwa dni roboty :) (no nie całe tylko popołudnia). Niestety odkręcenie nakrętek łączących dolne kolano z katalizatorem (tych na sprężynach) było ciężkie. Pomogło dopiero porządne zalanie naftą i duży klucz do rur. Przez co uszkodziłem nakrętkę która jak później się okazało nie była zwykłą nakrętką M10 ze skokiem gwintu 1,5. Jej skok to 1,25 co nie jest często spotykanym wymiarem. Kolejny problem to sonda lambda która okazała się za krótka, ale do tego była potrzebna lutownica i 10 min roboty. Uszczelka metalowa kolektora kosztowała mnie 36 zł (Ajusa) co jak się później okazało było zbędne bo orginalna uszczelka była w nienagannym stanie i wyglądała ja ta dopiero co kupiona.

3 zdjęcia dla tych co nie widzieli takiego kolektora:

http://img183.imageshack.us/my.php?image=img1078xa4.jpg
http://img244.imageshack.us/my.php?image=img1077sq9.jpg
http://img244.imageshack.us/my.php?image=img1081va8.jpg

Po wymianie upragniona cisza. :) Nie zauważyłem jakichkolwiek zmian w dynamice. Winę za furkotanie nie ponosił sam kolektor ale kolano pod nim które było już w fatalnym stanie i było już raz spawane. Teraz znowu pękło i już mało brakowało a by całkiem się urwało.

Siateczka w pierwszym katalizatorze mimo 14 lat wygląda idealnie nie jest popękana ani zapchana. Ciekaw jestem tylko czy taki wkład można sprzedać?