Strona 1 z 2

Hałasują wtryski?

PostNapisane: 1 gru 2007, 09:03
przez radomir
Problem jak w temacie, przejrzałem forum i podobne objawy jak u mnie znalazłem tylko w przypadku diesla ...
Po remoncie silnika zaczęły hałasować wtryski – mechanik, który robił madzię twierdzi, że to wtryski. Dźwięk przypomina jakby kawałek metalu leżący na czymś metalowym i wpadający w wibracje, rzężenie jakby, nie potrafię tego dokładnie opisać.
Dźwięk dobiega niby od podszybia, pojawia się w pewnym zakresie obrotów – około 2500-3100. Słyszalny jest zarówno w kabinie jak i na zewnątrz – wtedy głośniejszy jest.
Trochę objawy złagodziło przestawienie aparatu zapłonowego – hałas jest mniejszy.
Czy spotkaliście się z czymś takim u siebie? czy to są wtryski czy coś innego (np. łańcuszek rozrządu) Jak temu zaradzić (poza opcją nowe wtryski) dodam, że dźwięk ten obecny jest bez względu na temperaturę silnika. Czy ktoś z Was z Poznania może użyczyć sprawne wtryski do podmianki, żeby sprawdzić czy to jest to? Czy po remoncie silnik wtryski trzeba jakoś skalibrować?
Dzięki za wszelką pomoc.

PostNapisane: 1 gru 2007, 10:19
przez soul
jestes pewien ze to nie oslony wydechu albo spalanie stukowe?

PostNapisane: 1 gru 2007, 14:05
przez radomir
osłony wydechu na bank nie, bo juz ich nie ma, spalanie stukowe, może, nie mam pojęcia czy to to, czym innym to jeszcze by sie objawiało?

PostNapisane: 1 gru 2007, 16:30
przez Sokool
radomir napisał(a):spalanie stukowe, może, nie mam pojęcia czy to to, czym innym to jeszcze by sie objawiało?

Jak z niskich obrotów chcesz szybko przyspieszyć to też huczy? Podjedź do jakiegoś warsztatu żeby Ci sprawdzili kąt wyprzedzenia zapłonu.

PostNapisane: 1 gru 2007, 20:17
przez radomir
To raczej chodzi o rzężenie, jak szybko przyspieszam nie, chyba, ze wchodzę w ten zakres obrotów, potem cisza, jak schodzi z obrotów to w tym zakresie 3100-2500 słychać.
Z tym zapłonem to tak, że przestawił mi mechanik zapłon wg lampy, wtedy mocno hałasowało ale madzia szła jak burza. Ustawił więc zapłon tak by nie było tego dźwięku – to się auto zrobiło zmulone. Teraz mam tak pół na pół....
Generalnie prędkość przyspieszania, schodzenia z obrotów nie ma wpływu na ten halas, tylko zakres obrotów...

PostNapisane: 1 gru 2007, 23:16
przez soul
aaa moze katalizator jest wypalony... resztki leza sobie w nim i pod wplywem drgan sobie latają i halasują

PostNapisane: 1 gru 2007, 23:21
przez radomir
może i katalizator – to chyba najtańsza opcja – strumienica i heya :) , w przyszłym tygodniu umówię się do kolejnego warsztatu, może ktoś inny posłucha to dojdzie co to jest, zastanawia mnie tylko silna reakcja tego odgłosu na zmianę ustawienia zapłonu.
Czy ktoś z Was wkładał wtryski od innego silnika, czy pasują, czy trzeba je wyregulować po remoncie???

PostNapisane: 1 gru 2007, 23:38
przez Bahamut
Czy te objawy, o których piszesz występują tylko na dwóch pierwszych biegach w zakresie tych obrotów? Bo w mojej Mazdzie silnik pracuje bardzo głośno w tym zakresie na 1 i 2 biegu...

PostNapisane: 1 gru 2007, 23:54
przez soul
zaplon troche wplywa na prace silnika... u mnie na lekko przyspieszonym ponad wiecej niz 10stopni specjalnie dla gazu czuc ze silnik wytwarze wieksze wibracje podczas obrotow 2000-3000 niz na ustawionym na rowno 10 stopni

PostNapisane: 2 gru 2007, 09:23
przez radomir
Bahamut napisał(a):zy te objawy, o których piszesz występują tylko na dwóch pierwszych biegach w zakresie tych obrotów?

Nie, każdy bieg w tym zakresie obrotów :|

PostNapisane: 2 gru 2007, 13:17
przez Bahamut
Uff to chociaż ja mogę być spokojny ;)

PostNapisane: 3 gru 2007, 12:52
przez grodek
Nie no poprostu juz nie wytrzymam musze sie zapytać wiem ze nie w temacie ale strasznie mnie to męczy jak mozna ustawic zapłon w samochodzie gdzie zapłon jest tranzystorowy i wszystkim steruje komputer?? niech mi ktoś wytłumaczy kto to robił i jak to sie robi bo zjada mnie ciekawość!! chyba ze nie jest to 1,5 DOHC Z5 ?

PostNapisane: 3 gru 2007, 20:22
przez Sokool
grodek napisał(a):Nie no poprostu juz nie wytrzymam musze sie zapytać wiem ze nie w temacie ale strasznie mnie to męczy jak mozna ustawic zapłon w samochodzie gdzie zapłon jest tranzystorowy i wszystkim steruje komputer??

Kręcąc aparatem zapłonowym?

PostNapisane: 3 gru 2007, 22:06
przez radomir
może źle napisałem, ustawialiśmy, o ile się nie mylę, kąt wyprzedzenia zapłonu przekręcając aparat zapłonowy sugerując się przy tym tym, co widział mechanik świecą stroboskopem gdzieś na dole przy paskach jakichś ;)

PostNapisane: 4 gru 2007, 09:05
przez grodek
ok kręcac aparatem zapłonowym tylko czy to cos da jeśli komp w mazdzi i tak zrobi po swojemu? na podstawie odczytu z czujników? sam ustawia zapłon. ma w sobie zapisene cos takiego co sie nazywa mapą i wdług tego cotam ma ustawione odczytuje informacje z czujników i ustawia sam? czy nie? wiec jaki ma sens ustawianie tego samemu?zakręciłem sie:P

PostNapisane: 10 gru 2007, 14:22
przez grodek
i jak z tymi wtryskami ? to one tak hałasują? jak sie tego pozbyć?

PostNapisane: 10 gru 2007, 22:07
przez radomir
Jeszcze nie miałem czasu wybrać sie do mechaniola, póki co zalałem paliwko 98 na BP, albo mi sie wydaje albo jest ciutkę lepiej w tym sensie, że hałas pojawia się w mniejszym zakresie obrotów, ale może to tylko efekt placebo.
Dokładnie się wsłuchałem w te dźwięki – pojawiają się na 1do 3 sekund przy odpalaniu samochodu przy zimnym silniku, w trakcie jazdy są lepiej słyszalne, jeżeli w tym przedziale obrotów będąc nagle wcisnę sprzęgło lub schodzę z obrotów, jak przyspieszam właściwie już tego nie słyszę – dla mnie czarna magia <glupek>
Może uda mi sie oddać madzie przed świętami, mam przy okazji do zrobienia mały wyciek. Na pewno dam znać co z tym było, ale na koniec roku kupa roboty w robocie :( i nie ma czasu na szwędanie się po warsztatach.
Pozdrawiam :)

PostNapisane: 10 gru 2007, 23:05
przez grodek
Moze mi sie uda wcześniej bo tez mam otatnio ten problem ,ale chyba to duzo zalezy od paliwa bo pojawiło sie to u mnie po zatankowaniu co prawda 98 na orlenie ,ale wczesniej tam nie tankowałem. Tez mam mały wyciek:P oleju z pod aparatu oring za kilka zł trzeba wymienic w sobote sie tym zajme u zanjomego mechanika i popytam o wtryski co z tym zrobić jak sie cosik dowiem to sie podziele.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 10 gru 2007, 23:51
przez farciarz
Sokool napisał(a):
grodek napisał(a):Nie no poprostu juz nie wytrzymam musze sie zapytać wiem ze nie w temacie ale strasznie mnie to męczy jak mozna ustawic zapłon w samochodzie gdzie zapłon jest tranzystorowy i wszystkim steruje komputer??

Kręcąc aparatem zapłonowym?


Sokool...wszystko wszystkim, lecz jesli cos takiego piszesz to odeslij ich chociaz do jakiegos linka lub szykajki na forum a nie dajesz bledne wskazowki by pokrecic sobie aparatem zaplonowym co za przeproszeniem guwno pomoze . Nie zapominajmy o zwarciu pewnych stykow przed ta operacja w gniezdzie diagnostycznym.

PostNapisane: 11 gru 2007, 01:38
przez Sokool
Masz rację :)
Obrazek