Strona 1 z 1

Nagrzany silnik

PostNapisane: 28 lip 2007, 16:56
przez Erix
Witam..

Jestem tutaj nowy więc proszę o wyrozumiałość...
Otóż mam problem z autkiem, po uruchomieniu silnika i przejechaniu kilkudziesięciu km wskazówka temperatury silnika pokazuje max...

Jedyne co zrobiłem sprawdziłem czy kręci wentylator – wszystko ok, następnie zobaczyłem czy w zbiorniczku jest płyn (ten zbiornik plastikowy z prawej strony co idzie do chlodnicy) co się okazało nie było płynu... więc wlałem do poziomu wskaźnika MAX zatkałem korek , ale problem grzejącego się silnika nadal jest , co więcej przy prędkości 80km/h słyszę jak woda mi się gotuje , teraz przeglądając te forum przeczytałem coś o odpowietrzaniu.

Cco może byc przyczyną i czy te nieodpowietrzanie które nie zrobiłem przy dolewaniu płynu może byc tego powodem ze silnik się grzeje nadal?
Jeżeli tak, to czy ktoś mógłby mi napisać jak TYPOWEJ BLONDYNCE jak to wykonać ?? ale krok po kroku :) gdzie poszczególne elementy się znajdują itd.

Z góry dzięki

PostNapisane: 28 lip 2007, 17:07
przez Sokool

PostNapisane: 28 lip 2007, 17:51
przez tomekrvf
Erix, a w chłodnicy jest płyn?

PostNapisane: 28 lip 2007, 19:55
przez Hazu
tomekrvf napisał(a):Erix, a w chłodnicy jest płyn?

ale w zbiorniczku jest :P

PostNapisane: 28 lip 2007, 19:56
przez Erix
A jak to sprawdzic ?:P wiem że głupie pytanie ale nie znam się :) wytłumacz proszę jak głupiej blondynce:)

PostNapisane: 28 lip 2007, 20:16
przez Hazu
Musiałbyś najpierw napisać czym ty jeździsz: , motorower, 126p, garbus. ;)

Masz korek albo na chłodnicy albo gdzieś na przewodach dochodzących do niej.
no chyba że to opel, lub VW lub cos podobnego tam jest tylko korek na zbiorniku wyrównawczym.
Prawdopodobnie gdzieć cieknie ci (chłodnica – na postoju też, pompa – w czasie gdy silnik pracuje bardziej)

jak cieknie to ze zbiorniczka nie wyciągnie sobie

Pościskaj przewody od płynu chłodzącego (grube) sprawdź czy coś tam bulgocze.

jak jest płyn to sprawdź termostat czy działa ale jeśli włącza się wentylator to pewnie działa.

PostNapisane: 28 lip 2007, 21:08
przez Erix
A no jeżdze Mazdą 323F BA , rok 95 ;)

Jak bys mi mógl pokazać gdzie ten korek jest:P na przykładzie tego zdjęcia to byłbym Ci wdzięczny:)

http://img.otomoto.pl/photos/original/C ... 3188_4.jpg

PostNapisane: 28 lip 2007, 21:15
przez Siw-y
Erix napisał(a):Jak bys mi mógl pokazać gdzie ten korek jest:

z lewej strony nad leflektorem, taki blaszany korek z zolta naklejka ;)

PostNapisane: 28 lip 2007, 21:24
przez Erix
Dzięki.. no to juz wiem gdzie jest korek do wlewania płynu do chlodnicy i zbiorniczek wyrównawczy :)

Teraz moje kolejne pytanie czy po odkręceniu tego korka będę widzieć gołym okiem czy jest / a jeżeli jest jaki poziom tego płynu w chlodnicy jest? czy musze czymś to sprawdzać?

No i jeżeli będzie tam brak płynu to jak powinienem zabrać się za te dolewanie i jak (na czym) polega odpowietrzanie?

Z góry dzięki ...

P.s sorry ze zawracam wam głowe... ale taki a'la kurs podstaw mechaniki samochodowej przyda się napewno nie jednemu :)
Można by było nawet taką stronke zrobić :) bo tego nigdzie nie ma nawet w internecie , co wy o tym myślicie? :)

PostNapisane: 28 lip 2007, 21:31
przez Hazu
Erix napisał(a):no to juz wiem gdzie jest korek do wlewania płynu do chlodnicy


dolej tam do pełna. jak ci wejdzie wiecej niz 0,5 to znaczy że brakowało płynu i dla tego tak się nagrzewał.

zakręć korek uruchom silnik i poczekaj az się włączy wentylator chłodnicy.

W międzyczasie sprawdzaj czy nigdzie nie cieknie jezeli nie cieknie i temeratura nie wchodzi na czerwone pole to rano dolej oid ten sam korek do pełna i bedzie odpowietrzone.

PostNapisane: 29 lip 2007, 02:29
przez Briareos
Erix napisał(a):taki a'la kurs podstaw mechaniki samochodowej

Taka rada która może ci się przydać – nie waż się odkręcać korka na chłodnicy przy rozgrzanym silniku.

PostNapisane: 29 lip 2007, 03:08
przez GofNet
Erix napisał(a):Nagrzany silnik
     Mam siąsiada, który ciągle chodzi nagrzany... ;)
Erix napisał(a):Można by było nawet taką stronke zrobić bo tego nigdzie nie ma nawet w internecie , co wy o tym myślicie?
     Zapewniam Cię, że jest. Sam zrobiłem dość obszerny przewodnik na ten temat i to tu... na FORUM, a gwarantuję Ci, że nie byłem pierwszy... Wystarczy poszukać. Jeśli nie wiesz, jak – zapoznaj się z REGULAMINem Naszego FORUM.

     Aby nie było, że tylko ganię, po krótce podrzucę Ci wskazówki.
  1. Mało płynu w układzie – silnik się przegrzewa.
    • Na zimnym silniku odkręcić korek od chłodnicy (ten po lewej stronie chłodnicy) i dolać płynu chłodzącego pod podstawę króćca.
    • Nie zakładac korka.
    • Zdjąć korek ze zbiorniczka wyrównawczego, uzupełnić płyn do poziomu wymaganego i założyć korek.
    • Obłożyć króciec chłodnicy szmatą i uruchomić silnik. Zostawić go na wolnych obrotach – nie naciskać pedału przyspieszenia.
    • Obserwować stan płynu chłodzącego w chłodnicy. Gdy będzie go ubywać – dolewać. Gdy stan będzie się podnosił – nie panikować – nadmiar uleje się w szmatę.
    • Po drugim włączeniu i wyłączeniu wentylatora na chłodnicy należy dolać płynu chłodzącego pod podstawę króćca i zakręcić korek od chłodnicy. Zdjąć szmatę z chłodnicy ;).
    • Wybrać się na krótką wycieczkę i kontrolować wskazania temperatury na wskaźniku.
    • Jeśli problem nie zniknie, to czytaj dalej...
    • Po powrocie pozostawić auto do wystygnięcia silnika.
    • Gdy silnik będzie chłodny, sprawdzić poziom płynu w zbiorniczku oraz w chłodnicy. W Tej ostatniej powinno go być tuż pod króćcem. W zbiorniczku poziom powinien być taki, jaki był po dolaniu.
  2. Jeśli procedura z kroku 1. nie pomogła sprawdzić, czy układ chłodzenia nie ma wycieków. Jeśli tak, to uszczelnić je, wymienić uszkodzone elementy, itd. Gdy jest dziura w układzie chłodzenia, ten zapowietrza się i system autoodpowietrzania nie funkcjonuje prawidłowo lub nawet wcale.
  3. Gdy wycieków nie będzie, to sprawdzić termostat. Jeśli nigdy tego nie robiłeś, nie bierz się za to, tylko zleć jakiemuś doświadczonemu mechanikowi. Obudowa termostatu jest z aluminium. Potrafi pękać przy zbyt mocnym dokręcaniu.
  4. Jeśli wszystko z powyższych nie pomogło, to obejrzyj, czy pod korkiem od chłodnicy na powierzchni płynu chłodzącego nie pływa olej (tłusta zawiesina, itd.). Jeśli tak, to możliwe, że masz wydmuchaną uszczelkę pod głowicą lub pękniętą głowicę. Wtedy bez mechanika się nie objedzie.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. <czytaj> WYMIANA TERMOSTATU I ODPOWIETRZANIE UKŁADU CHŁODZENIA

PostNapisane: 29 lip 2007, 16:07
przez Erix
dzięki :)

otóż po tym incydencie co pisałem wcześniej że przy 80km/h.....
dzis patrząc do zbiorniczka wyrównawczego było prawie że pusto... czyli reasumując jest on poto że jeżeli w chlodnicy brakuje płynu to pobiera z tego zbiorniczka – dobrze rozumiem?

odkręciłem ten korek wlałem chyba z litr płynu i nadal bym mógł tam lać... więc pytanie moje ile tam wchodzi tego płynu?? dolałem też płyn do zbiorniczka i wyruszyłem kilkadziesiąt km na przejażdzkę ... przez jakieś 5min słyszałem że pod maską coś bulgocze jak by woda się gotowała ... ale obserwując poziom temp. silnika , wskazówka zatrzymała się na połowie pomiędzy H a C , po uplywie tych 5min dziwne odłosy gotującej wody ucichły... po przyjechaniu do domu... zobaczyłem , że w zbiorniczku jest mało plynu... czyli rozumiem że z tego zbiorniczka przeleciało do chlodnicy , czy dobrze rozumiem?

PostNapisane: 29 lip 2007, 16:11
przez polnik@studio
Witam.
Proszę o poprawienie tematu zgodnie z obowiązującym regulaminem działu

<czytaj> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4302

Następnie proszę zapoznać się z :

<czytaj> http://forum.mazdaspeed.pl/search.php

pozdrawiam Krzysiek

PostNapisane: 29 lip 2007, 17:23
przez GofNet
Erix napisał(a):czyli rozumiem że z tego zbiorniczka przeleciało do chlodnicy , czy dobrze rozumiem?
     Tak. Układ chłodzenia NIE LUBI niskich stanów. Przy takowym możesz uszkodzić silnik. Później już właściwie niemal tylko wymiana jednostki napędowej, bo remont często się nie opłaca i nie doprowadza do staniu sprzed awarii. Układ chłodzenia ma pojemność około 5l. Do zalewania nie stosujemy wody, lecz płyn chłodzący do chłodnic aluminiowych. Prawidłowy stan, to: po odpowietrzeniu poziom płynu chłodzącego utrzymywany winien być u podstawy króćca wlewu do chłodnicy lub nieco poniżej niego, ale poziom powinien być dostrzegalny. Poziom w zbiorniczku wyrównawczym zaś powinien mieścić się w zadanej skali – najlepiej w górnej jej części.
Proszę o poprawienie tematu zgodnie z obowiązującym regulaminem działu.
     KONIECZNIE!

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 29 lip 2007, 19:12
przez BIGer
jesli to silnik z5 to za nieglugo bedzie temat "kompci na niebiesko co robic"

boshe silnik sie gotuje a nie odda do mechanika tylko czeka az samo sie naprawi


sory za krytyke ale mnie sie krwe gotuje jak widze takie tematy.

PostNapisane: 3 gru 2007, 21:51
przez sly1234
a dziurki nie masz przypadkiem???