madzia szarpie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. pomocy
1, 2
witam,
jestem świeżo upieczoną właścicielką Madzi i zastanawia mnie jedno – przy mocniejszy dodawaniu gazu lub nagłym odpuszczeniu pedału gazu moja Madzia szarpie a natomiast ladnie jezdzi jak trzyma sie obroty w miare równo. Wydaje mi się że to cosik z wtryskiem – pewnie strzelona sonda lambda ale zanim dam przediagnozować kompa chcialam się was zapytać o porade. Czy ktoś miał takie problemy ze swoją Madzią. Co moge zrobic sama żeby znaleźć przyczyne? Ja mialam takie historie w fordzie capri ale on był na gaźniku. Bo jeśli to lambda to bedzie mnie to kosztować fortune – no chyba że sie szybko zorientuje co to jest – bo dostalam 3 miesiace gwarancji wiec chetnie z niej skorzystam usmiech.
pozdrawiam
jolken
jestem świeżo upieczoną właścicielką Madzi i zastanawia mnie jedno – przy mocniejszy dodawaniu gazu lub nagłym odpuszczeniu pedału gazu moja Madzia szarpie a natomiast ladnie jezdzi jak trzyma sie obroty w miare równo. Wydaje mi się że to cosik z wtryskiem – pewnie strzelona sonda lambda ale zanim dam przediagnozować kompa chcialam się was zapytać o porade. Czy ktoś miał takie problemy ze swoją Madzią. Co moge zrobic sama żeby znaleźć przyczyne? Ja mialam takie historie w fordzie capri ale on był na gaźniku. Bo jeśli to lambda to bedzie mnie to kosztować fortune – no chyba że sie szybko zorientuje co to jest – bo dostalam 3 miesiace gwarancji wiec chetnie z niej skorzystam usmiech.
pozdrawiam
jolken
Ostatnio edytowano 26 lip 2007, 19:03 przez jolken, łącznie edytowano 1 raz
tom boy
- Od: 26 lip 2007, 17:31
- Posty: 5
- Skąd: bray
- Auto: mazda 323f lxi 1.5 '97
Witam.
Proszę o poprawienie tematu zgodnie z obowiązującym regulaminem działu
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4302
Następnie proszę zapoznać się z :
http://forum.mazdaspeed.pl/search.php
pozdrawiam Krzysiek
Proszę o poprawienie tematu zgodnie z obowiązującym regulaminem działu

Następnie proszę zapoznać się z :

pozdrawiam Krzysiek
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
- Od: 18 lis 2003, 16:31
- Posty: 1097
- Skąd: Warszawa
- Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet
A mi się wydaje, że aparat zapłonowy/cewka, zresztą...poczytaj sobie i sama wyciągnij wnioskijolken napisał(a):Wydaje mi się że to cosik z wtryskiem – pewnie strzelona sonda lambda
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight= ,
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... sc&start=0
Mam ten sam problem ze swoja 323 S 1.6 16V. 1992.
Autko szarpalo na ok 1500-2000 rpm przy energicznym dodaniu gazu.
Niedawno wymienilem moduł zapłonu w aparacie, bo padł.
Teraz "schorzenie" sie nasililo (sadze ze z powodu wielokrotnego rozbierania i skladania tegoz aparatu).
Mysle ze sprawdzenie i ewentualna wymiana aparatu zaplonowego powinny dac efekty.
respect
Autko szarpalo na ok 1500-2000 rpm przy energicznym dodaniu gazu.
Niedawno wymienilem moduł zapłonu w aparacie, bo padł.
Teraz "schorzenie" sie nasililo (sadze ze z powodu wielokrotnego rozbierania i skladania tegoz aparatu).
Mysle ze sprawdzenie i ewentualna wymiana aparatu zaplonowego powinny dac efekty.
respect
Do człowieka z mentalnością świni podchodzę z mentalnością rzeźnika...
- Od: 8 gru 2006, 01:34
- Posty: 5
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323 SE 1.6 16V 1992
wzielam sie za sugestie i takie wnioski:
– jak dla mnie cewka to nie jest bo pali na wszystkie gary i silnik chodzi w miare rowno , no i sprawdzilam iskry na swiecach i na wszystkich sa w miare rowne wiec cewki sa ok
– do aparatu nie moge sie dostac bo jest tak blisko filtra powietrza wiec za chiny tega sama pod domem nie rozkrece.
no i zglupiałam. wziełam madzie na przejazdzke i tak jakby to ustapilo....nadal szarpie jak sie trzyma na wysokich obrotach. jak powiedzmy ze krece silnik dosc wysoko i odpuszcze gaz to szarpnie troche sachochodem. natomiast w miare znaczaco szarpie w kazdym zakresie obrotow jak jade pod gorke i odejme gaz no i jak go troche mocniej dodam ( no tak zeby nie trzymac obrotow na tym samym poziomie)
wiem ze koles myl silnik zanim kupilam ta madzie, wiec pomyslalm ze zalal ten glupi aparat. tylko czy on sobie tak sam mogl wyschnac zamkniety? no i czemu szarpie pod gorke (to znaczy jak trzymam na tych samych obrotach to pod gorke tez nie szarpie, tylko jak go troche podkrece lub odejme gaz)? a moze to normalne?
pozrowienia
– jak dla mnie cewka to nie jest bo pali na wszystkie gary i silnik chodzi w miare rowno , no i sprawdzilam iskry na swiecach i na wszystkich sa w miare rowne wiec cewki sa ok
– do aparatu nie moge sie dostac bo jest tak blisko filtra powietrza wiec za chiny tega sama pod domem nie rozkrece.
no i zglupiałam. wziełam madzie na przejazdzke i tak jakby to ustapilo....nadal szarpie jak sie trzyma na wysokich obrotach. jak powiedzmy ze krece silnik dosc wysoko i odpuszcze gaz to szarpnie troche sachochodem. natomiast w miare znaczaco szarpie w kazdym zakresie obrotow jak jade pod gorke i odejme gaz no i jak go troche mocniej dodam ( no tak zeby nie trzymac obrotow na tym samym poziomie)
wiem ze koles myl silnik zanim kupilam ta madzie, wiec pomyslalm ze zalal ten glupi aparat. tylko czy on sobie tak sam mogl wyschnac zamkniety? no i czemu szarpie pod gorke (to znaczy jak trzymam na tych samych obrotach to pod gorke tez nie szarpie, tylko jak go troche podkrece lub odejme gaz)? a moze to normalne?
pozrowienia
tom boy
- Od: 26 lip 2007, 17:31
- Posty: 5
- Skąd: bray
- Auto: mazda 323f lxi 1.5 '97
Jedz do pierwszego lepszego auto-elektryka!
Wykrecenie aparatu i sprawdzenie go zajmie gora 15 min.
Ew. wogole jedz do auto-elektryka na diagnoze
Wykrecenie aparatu i sprawdzenie go zajmie gora 15 min.
Ew. wogole jedz do auto-elektryka na diagnoze
Do człowieka z mentalnością świni podchodzę z mentalnością rzeźnika...
- Od: 8 gru 2006, 01:34
- Posty: 5
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323 SE 1.6 16V 1992
eh sek w tym ze autoelektryk zawsze zamkniety jak koncze prace
a poza tym w irlandii wszystko kosztuje fortune.....
ale juz sie umwilam na za dwa tyg a wczesniej sprobuje przeciscic uklad paliwowy bo podobno tu czesto kijowa benzyna...
z innej paczki. czy ktos wie gdzie w angielskich modelch jest skrzynka z bezpiecznikami?? bo ja w miejscu gdzie powinna byc skrzynka mam schowek na okulary
..... a padly mi swaitla przednie postojowe i drogowe i jedno tyle stopu.... poradzcie gdzie mam tego szukac??
ale juz sie umwilam na za dwa tyg a wczesniej sprobuje przeciscic uklad paliwowy bo podobno tu czesto kijowa benzyna...
z innej paczki. czy ktos wie gdzie w angielskich modelch jest skrzynka z bezpiecznikami?? bo ja w miejscu gdzie powinna byc skrzynka mam schowek na okulary
tom boy
- Od: 26 lip 2007, 17:31
- Posty: 5
- Skąd: bray
- Auto: mazda 323f lxi 1.5 '97
Schowek na okulary przy samej podłodze? Jakoś nie wierzę w to
Skrzynkę bezpieczników jedną masz w komorze silnika przy akumulatorze, a druga jest w nogach kierowcy, przy samej podłodze, zamykana czarną klapką. Z 4 miesiące temu rozbierałem anglika więc wiem że napewno tam jest ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
prosze do czego może doprowadzić pobyt na wyspach dziewczyna sama rozkreca auto i naprawia ze wzgledow finansowych. jeszcze troszke i bedziemy narodem wszystkoumiącym i samowystarczalni:P:D pozdrawiam Panią i życze miłej eksploatacji auta
oby był wieczny i niezniszczalny!!!
pozdro dla wszystkich na wyspach

pozdro dla wszystkich na wyspach
- Od: 22 paź 2006, 12:10
- Posty: 187
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: mazda 323F BA. Z5 16V
Kolezanko moze ja Ci pomoge bo mialem taki sam problem w swoiej Efce. Jestem na 100% pewny ze u Ciebie bedzie to samo,a wiec:
– pierwsza rzecz to wymien kopułke,palec bo pewnie sa poprzepalane.
– co do tego ze pisalas ze iskra niby jest na wszystkich siwecach to fakt.Iskra moze buc na wolnych obratach,a przy gwaltownym dodaniu gazu dostaje przebicia i tego juz nie sprawdzisz, wiec dla pewnosci wymien jeszcze swiece, bo pewnie ktos od kogo kupilas auto tego nie robil,a jak robil to dawno
jesli to nie pomoze to pozostaje jeszcze kwestia przewodow WN. J dal pewnosci wymienilem komplet czyli: kopułke,a palec,przewodu i swiece.Koszt (w polsce ) to przewody 130zł,kopułka i palec 60zł i swiece 44zł
Teraz jestm pewny ze to wkurzajace przerywanie sie nie powtorzy. Polecam zrobic tak jak mowie bo jestm pewien ze u Ciebie bedzie ten sam problem, wnioskujac to z twoiego opisu.Pozdrawiam
– pierwsza rzecz to wymien kopułke,palec bo pewnie sa poprzepalane.
– co do tego ze pisalas ze iskra niby jest na wszystkich siwecach to fakt.Iskra moze buc na wolnych obratach,a przy gwaltownym dodaniu gazu dostaje przebicia i tego juz nie sprawdzisz, wiec dla pewnosci wymien jeszcze swiece, bo pewnie ktos od kogo kupilas auto tego nie robil,a jak robil to dawno
jesli to nie pomoze to pozostaje jeszcze kwestia przewodow WN. J dal pewnosci wymienilem komplet czyli: kopułke,a palec,przewodu i swiece.Koszt (w polsce ) to przewody 130zł,kopułka i palec 60zł i swiece 44zł
Teraz jestm pewny ze to wkurzajace przerywanie sie nie powtorzy. Polecam zrobic tak jak mowie bo jestm pewien ze u Ciebie bedzie ten sam problem, wnioskujac to z twoiego opisu.Pozdrawiam
Strojan ( Mazda 323 F ). Czerwone Ferrari
- Od: 31 sie 2007, 15:56
- Posty: 7
- Skąd: Połaniec
- Auto: mazda 323 F 94r 1,5 DOHC 16V
eh samochody kochalam przed wyjazdem na wyspy...
a wiec tak swiece i przewody nowka....,
musze zmienic ten caly palec i zobacze..
dodatkowo kupilam takie cudo co sie dodaje do paliwa i to niby oczyszcza uklad paliwowy – zobaczymy....
ale zeby bylo malo to mam zwarcie i padaja mi swiatla przednie, wszystkie.....
hehe znalazlam skrzynke
po pracy jakos lepiej widac niz na parkingu w robocie. No jednak byl bezpiecznik strzelony. czytalam inne posty i o dziwo ten sam co u innych,oznaczony TAIL.....wymienilam i dzialalo. dziwne bezpiecznik na tyl a mi padly przednie.... ale dlugo sie nie cieszylam... poszla przednia i stop....chyba bez elektryka sie nie obejdzie
dzieki za fachowe i duchowe wsparcie.
pozdrawiam
a wiec tak swiece i przewody nowka....,
musze zmienic ten caly palec i zobacze..
dodatkowo kupilam takie cudo co sie dodaje do paliwa i to niby oczyszcza uklad paliwowy – zobaczymy....
ale zeby bylo malo to mam zwarcie i padaja mi swiatla przednie, wszystkie.....
hehe znalazlam skrzynke
dzieki za fachowe i duchowe wsparcie.
pozdrawiam
tom boy
- Od: 26 lip 2007, 17:31
- Posty: 5
- Skąd: bray
- Auto: mazda 323f lxi 1.5 '97
ja mam podobny problem jak szybciej dodam gazu to zaczyna szarpać.
robi to na benzynie i na lpg.gazownikowi na laptopie w czasie jazdy pokazało że o ileś milisekund spada czas wtrysku paliwa.a u elektryka nic nie wykazało niby wszystko ok (a jednak).
świece wymieniłem i nie wiem co dalej
robi to na benzynie i na lpg.gazownikowi na laptopie w czasie jazdy pokazało że o ileś milisekund spada czas wtrysku paliwa.a u elektryka nic nie wykazało niby wszystko ok (a jednak).
świece wymieniłem i nie wiem co dalej

- Od: 17 paź 2007, 11:32
- Posty: 5
- Skąd: chojnice
- Auto: Mazda MX-3 rok .1996 silnik1.6
Mnie szarpal glownie na niskich obrotach – szarpal wiecej na jezdzie pod gore. Jednyne co zrobilem to zakupilem kable WN komplet 4 w ASO Mazdy (i tylko tam polecam-inne kable,tansze to szajs). zaplacilem ok.350zl ale jak trzeba to ruszy nawet na trojce bez zajakniecia

-
Gość
Dzięki za rade Hwarang.
Jadę za tydzień akurat do W-wy i telefonicznie umówiłem się z fachowcem od japończyków -JAPAN SERWIS może on zdiagnozuje usterke .
Czytałem że niektórzy zmiejszali przerwy na świecach,inni wymieniali zapłony,itp. (jak bym chciał to wszystko wymienić to się nie dopłace , U nas za samo otwarcie maski biorą od 75 a znależc nic nie znależli)
.Jak coś załatwie i pozbęde się szarpania to napewno opisze w tym temacie -może komuś innemu się przyda.
pozdro
Jadę za tydzień akurat do W-wy i telefonicznie umówiłem się z fachowcem od japończyków -JAPAN SERWIS może on zdiagnozuje usterke .
Czytałem że niektórzy zmiejszali przerwy na świecach,inni wymieniali zapłony,itp. (jak bym chciał to wszystko wymienić to się nie dopłace , U nas za samo otwarcie maski biorą od 75 a znależc nic nie znależli)

pozdro
- Od: 17 paź 2007, 11:32
- Posty: 5
- Skąd: chojnice
- Auto: Mazda MX-3 rok .1996 silnik1.6
ArtX napisał(a):a NGK to badziewie bo tańsze
Nie sprawdzalem NGK – ale do poprzedniego auta kupilem zestaw kabli za 130zl nawet nie kojarze marki, przyszla zima i odpalac nie chcialy. Kolega do Toyoty kupil zestaw za 150 zeta w sklepie motoryzacyjnym, po miesiacy padl jeden, psujac swiece przy tym-moze i przypadek ale ja tam poslucham rady kolesi w serwisie gdzie sie "stoluje", mogli mi taniej kable z roznych firm zalatwic ale poradzili zebym sie szarpnal na orginalki (mozna pojedynczo w ASO kupowac) przynajmniej nie bede sie denerwowal
ps.moze NGK tez sa oki. pozdro
-
Gość
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości