Ile powinno wynosić wyprzedzenie zapłonu na wolnych obrotach?
Strona 1 z 1
Zabrałem się za ustawienie zapłonu w Z5 i mam kilka pytań do osób które to już robiły.
Pierwszy zonk to znalazłem na kole dwa znaki, ale zaznaczyłem białą farbką pierwszy z lewej i ten w trybie serwisowym wskazywał 10 stopni przy 1000obr bez regulacji. Nic nie kręciłem aparatem i po wyciągnięciu zwory trybu serwisowego zrobiłem kolejny pomiar stroboskopem. Okazało się że zapłon na wolnych obrotach pływa między 0-2 stopnie przy 750obr/min. Czy taka różnica między wyprzedzeniem zapłonu w trybie serwisowym i bez jest normalna? Ktoś kto mierzył zapłon może potwierdzić takie pomiary?
Dodam, że w trybie serwisowym obroty podnoszą się na z 750 na 1000.
Pierwszy zonk to znalazłem na kole dwa znaki, ale zaznaczyłem białą farbką pierwszy z lewej i ten w trybie serwisowym wskazywał 10 stopni przy 1000obr bez regulacji. Nic nie kręciłem aparatem i po wyciągnięciu zwory trybu serwisowego zrobiłem kolejny pomiar stroboskopem. Okazało się że zapłon na wolnych obrotach pływa między 0-2 stopnie przy 750obr/min. Czy taka różnica między wyprzedzeniem zapłonu w trybie serwisowym i bez jest normalna? Ktoś kto mierzył zapłon może potwierdzić takie pomiary?
Dodam, że w trybie serwisowym obroty podnoszą się na z 750 na 1000.
Ostatnio edytowano 13 mar 2007, 18:08 przez Pioteq25, łącznie edytowano 2 razy
lizodupstwo zostało przyjęte...
,już Ci tłumaczę:aby móc ustawić zapłon,w trybie serwisowym komp przestaje go regulować i pozwala ci ustawić,po wyjęciu zwory komp przechodzi do normalnego trybu pracy i zaczyna regulować kąt wyprz.zapłonu w zależności od:obr.silnika,jego temperatury,stopnia obciążenia itp.

Dzięki za informacje, ale to już wiedziałem wcześniej. Problem w tym czemu pływają obroty i zapłon. Normalne że zapłon na wolnych spada tak nisko i skacze pomiędzy ok. 0-2 stopni?
Jak łączę zworę od serwisowego obroty nagle podnoszą się delikatnie w górę- silnik pracuje równo i zapłon jest na stałym poziomie 10.
Nie daje mi to spokoju
Jak łączę zworę od serwisowego obroty nagle podnoszą się delikatnie w górę- silnik pracuje równo i zapłon jest na stałym poziomie 10.
Nie daje mi to spokoju
Ostatnio edytowano 13 mar 2007, 17:03 przez Pioteq25, łącznie edytowano 1 raz
Znalazłem jeszcze opis ustawienia zapłonu z automaty 2004 i też zgłupiałem
Według tego opisu powinno się ustawić 0 stopni na zmostkowanym GND&TEN przy 700obr/min
Następnie po wyjęciu zwory (normalna praca) kąt powinien być między 6-18 stopni przy 700obr/min.
Na kole znalazłem dwa znaki oddalone od siebie o ok. 10mm i teraz według którego ustawiać kąt?
P.S. Temat juz poprawiony
Według tego opisu powinno się ustawić 0 stopni na zmostkowanym GND&TEN przy 700obr/min
Następnie po wyjęciu zwory (normalna praca) kąt powinien być między 6-18 stopni przy 700obr/min.
Na kole znalazłem dwa znaki oddalone od siebie o ok. 10mm i teraz według którego ustawiać kąt?
P.S. Temat juz poprawiony
Już jestem po ustawieniu i rozwikłaniu kilku zagadek z zapłonem
Przy ustawianiu zapłonu trzeba się kierować pierwszym wycięciem od lewej, które ustawione na 0 jest równoznaczne z GMP tłoka pierwszego cylindra. W Z5 zapłon ustawia się na 10 stopni i gdy zaznaczymy sobie dwa wycięcia białą farbą, to znak od lewej musi podświetlać się na 10 a drugi na 0.
Lampe można kupić za 100zł lub pożyczyć od sąsiada i nie ma wtedy problemu z ustawieniem samemu zapłonu.

Przy ustawianiu zapłonu trzeba się kierować pierwszym wycięciem od lewej, które ustawione na 0 jest równoznaczne z GMP tłoka pierwszego cylindra. W Z5 zapłon ustawia się na 10 stopni i gdy zaznaczymy sobie dwa wycięcia białą farbą, to znak od lewej musi podświetlać się na 10 a drugi na 0.
Lampe można kupić za 100zł lub pożyczyć od sąsiada i nie ma wtedy problemu z ustawieniem samemu zapłonu.
sory za odgrzewanie kotleta... ale mam problem z tym zaplonem..... na bloku są 2 znaki .. 10 i "T"... na kole tez sa dwa zanki.... wiec jak to kurde ustawic... teraz ustawilem ze lewy znak na kole pokrywa sie z 10, a prawy znak na kole rownoczesnie pokrywa sie z T... oczywiscie w trybie serwisoym.... dobrze?
Pioteq25 specjalisto 
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
a tak ze wtrące w mazdach sie zapłonu nie ustawia tylko górne położenie resztą steruje kopmuter,zauwazcie ze jak niby cofniecie zapłon to obroty wzrosną,pojeździjcie tak dwa dni i wrócą do swoich poprzednich ustawień 
- Od: 26 lip 2006, 19:04
- Posty: 114
- Skąd: prawie Bydgoszcz
- Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6
slawek323 napisał(a):a tak ze wtrące w mazdach sie zapłonu nie ustawia tylko górne położenie resztą steruje kopmuter,zauwazcie ze jak niby cofniecie zapłon to obroty wzrosną,pojeździjcie tak dwa dni i wrócą do swoich poprzednich ustawień
To po co w takim razie jest śrubka i aparat który można obracać w te i spowrotem???
ehh!
<img src="http://www.kaszlarz.republika.pl/madziaavatar.jpg"/>
<img src="http://www.kaszlarz.republika.pl/madziaavatar.jpg"/>
- Od: 20 sty 2008, 22:45
- Posty: 40
- Skąd: MKTW
- Auto: Mazda B2200 91r.
subaru leone 1.8 83r.
mercedes sprinter 3.5 96r
2x subaru legacy ;)
slawek323, jak nie wprowadzisz komputera w tryb serwisowy... to tak wlasnie bedzie.... to ze komp reguluje zaplonem to tez fakt ... ALE MUSI MIEC JAKIS PUNKT odniesienia.. i to co regulujesz to wlasnie Punkt statyczny wyprzedzenia zaplonu... Jezeli nie wierzysz... TO PO CO w Serwisowce MAZDY napisane jest jak ustawia sie zaplon? po co jest srubka do regulacji.. po co sa znaczniki na kolach pasowych ? ...
wiec nastepnym razem jak bedziesz regulowal zaplon w mazdzie to przelacz komputer najpierw w tryb serwisowy
wiec nastepnym razem jak bedziesz regulowal zaplon w mazdzie to przelacz komputer najpierw w tryb serwisowy
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Ja jestem za tym co powiedział soul
ehh!
<img src="http://www.kaszlarz.republika.pl/madziaavatar.jpg"/>
<img src="http://www.kaszlarz.republika.pl/madziaavatar.jpg"/>
- Od: 20 sty 2008, 22:45
- Posty: 40
- Skąd: MKTW
- Auto: Mazda B2200 91r.
subaru leone 1.8 83r.
mercedes sprinter 3.5 96r
2x subaru legacy ;)
do ustawienia górnego punktu położenia tłoka reszta sie dzieje automatycznie mozesz nawet kręcic zapłonem w trybie serwisowym a i tak po dwóch dniach auto powórci na swoje obroty biegu jałowego......wiem ze to troche dziwne ale tak samo jest ze srubą regulacji biegu jałowego, jak wykręcicsz obroty wzrosną ale za jakis czas powrócą na te same parametry...bo komputer szczyta ilsoc powietrza wpadajacego w przepływomierzu temperature itd i zrobi po swojemu mazdy to mądre auta
wiem ze serwisówka... ale w zyciu inaczej.... ale to nie do konca tak jest górne położenie 10stopni i koniec... reszat to komp 
- Od: 26 lip 2006, 19:04
- Posty: 114
- Skąd: prawie Bydgoszcz
- Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6
skoro tak sadzisz...... to wiedz swoje... ja przed regulacja, sprawdzalem lampą stroboskopową kat wyprzednia i wynosil okolo 14-15 stopni w trybie serwisowym... silnik stukal przy niskich obrotach pod obciazeniem... ustawilem w serwisowym na 10stopni, i jak reka odjal.... jakis tydzien temu.... poprzedni gdy mialem stary gaz... jezdzilem na obrotach wyregulowanych na 1000 przez miesiac... i ECU jakos ich nie obnizlo.. dopiero teraz przy SGI ustawilem na 750...
innymi slowy... nie uwierze w to co mowisz i kropka.
innymi slowy... nie uwierze w to co mowisz i kropka.
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości