Strona 1 z 2
Glośne zawory czy coś innego? – jak wyciszyć ?

Napisane:
24 lis 2006, 23:12
przez KRZYSIU
Witam wszystkich jestem nowy. Kupilem niedawno mazde 323f poj 1.5 wymienilem olej po 200 km i pasek rozrządu , zaóważylem ze jak silnik jest zimny to na wolnych obrotach slychać dziwny stukot tak jakby od zaworów ale nie jestem pewny bo jak sie rozgrzewa to jest cicho niewiem co to może być bo przedtem tego nie slyszalem jeśli możecie to napiszcie czy to wina oleju ,paska czy może cos innego

Napisane:
25 lis 2006, 01:21
przez KRZYSIU
Zapomnialem napisać jaki olej wlalem mobil 15w40 ale znajomy mechanik mi odradzil przy tym przebiegu 127,000 i polecil szwajcarski Midland 10w40 ale stukot nie ustal i nie wiem czy to nie wina paska chociaż silnik chodzi równo jesli ktoś móglby coś podpowiedzieć prosze porade

Napisane:
25 lis 2006, 01:44
przez Sokool
Następnym razem edytuj post zamiast pisać jeden pod drugim. I używaj znaków przestankowych to będzie Cię łatwiej zrozumieć.

Napisane:
25 lis 2006, 01:54
przez Briareos
KRZYSIU napisał(a):wlalem mobil 15w40

A czemu nie 20W40 od razu? Albo po co w ogóle lać mu ten olej, to tylko wydatek... Instrukcja obsługi auta to pewnie jeszcze drukiem pachnie, bo nie otwierana nigdy...
O olejach było setkę razy już (zaraz tu
GofNet wpadnie i będziesz miał za swoje), podobnie o hałasowaniu w Z5. Jak masz
wyregulowane luzy zaworowe to na zimnym mogą stukać, ale po rozgrzaniu mu przejdzie. Jak nie popychacze to ew. łańcuch w rozrządzie, którego jednak nie powinieneś mieć w tym roczniku. W obu przypadkach to normalne, jeśli robi tak tylko zimny.

Napisane:
25 lis 2006, 12:47
przez Winetou
Swoją drogą temat też jest źle nazwany – popraw go proszę – instrukcje jak to zrobisz znajdziesz w regulaminie na początku działu.

Napisane:
25 lis 2006, 19:51
przez KRZYSIU
Przepraszam za blędy , temat już poprawilem mam nadzieje ze teraz jest dobry.
A co do stukania to zaworów nie regulolwalem , a przed wymianą paska rozrządu i oleju tego nie bylo.
Czy te zawory w Z5 można wyregulować ? mechanik mi powiedzial ze same sie regulują hydraulicznie i teraz sam już niewiem

Napisane:
25 lis 2006, 20:09
przez Pyton162
zawory w Z5 nie sa hydrauliczne , sa plytki , jezeli przed wymiana rozrządu ci nie stukały a po wymianie rozrządu stukaja to moze cos zle z rozrządem jest zrobione, przy tak niskim przebiegu jezeli jest autentyczny to leje sie olej syntetyk lub półsyntetyk

Napisane:
25 lis 2006, 21:11
przez Grypsuj
Mam to samo... i jest to normalne (przebieg 117tyś). Zawsze przy niższych temperaturach zaraz po odpaleniu zimny motor "cyka". Staram się wtedy nie jechac od razu tylko chwilkę poczekac aż ucichnie. I tyle ..

Napisane:
25 lis 2006, 21:13
przez KRZYSIU
Njpierw wlalem 15w40 bo tak mi w sklepie radzili ale zaraz zmienilem na 10w40 .
Silnik pracuje równo a jak się rozgrzeje to jest cichutki,przebieg raczej też autentyczny byl jeden wlaściciel a serwis do 2003 mial wtedy 62.000 jestem pirwszym wlaścicielem w polsce.
czy takie zawory się regulóje ?

Napisane:
25 lis 2006, 21:35
przez KRZYSIU
Dzięki za odpowiedz" Grypsuj"ciesze sie że to nie tylko ja tak mam ,ale kolega też mial taką madzie rok 98 przez rok i nic mu nie cykalo a zrobil 100,000 na LPG i teraz ma też BA BP 1,8 I też cicho na zimnym silniku.
Ja gazu nie mam .

Napisane:
25 lis 2006, 21:45
przez KRZYSIU
Numer nadwozia JMZBA....czy to jest ten Z5 ? bo jak mi wymienial pasek i rolki to powiedzial że mialem jakieś inne niż do rocznika 96 BA Z5

Napisane:
25 lis 2006, 22:18
przez Haszcz
Ja tez mam stukot na zimnym silniku, zwłaszcza jak jest zimno. Stukot stukotwi nie rowny. U mnie raczej te hałasy pochodza z dołu silnika wiec nie beda te zawory (tak twierdzi mechanik), raczej jakis sworzeń korbowodu ma luz jak jest zimny. Dam ci rade bo temat stukotu w silniku Z5 juz przerabialem. Wiec pojedz do jakiegos serwisu gdzie zmierza ci szczelinometrem luzy zawrowe (na zimnym silniku!!!). Jesli nie bedą w prządku zamiawia sie płytki i reguluje ponownie zawory. Jesli to nie zworory to trzeba przysłuchac czy te halasy nie pochodza z dołu silnika (niech ci jakis magik dokładnie osłucha silnik).

Napisane:
25 lis 2006, 22:49
przez KRZYSIU
OK dzięki "Haszczu"

Napisane:
26 lis 2006, 13:39
przez Briareos
KRZYSIU napisał(a):teraz ma też BA BP 1,8 I też cicho na zimnym silniku
To ma szczęście
Nie porównuj jednak silników BP i Z5 pod kątem cykania zaworów, bo to zupełnie różne konstrukcje. Z5 ma płytki i cyka jak wymaga regulacji (ale może także zimny, bo nie ma sensu wymianiać podkładek jeszcze mieszczących się w tolerancji, ale już dających o sobie znać). BP zaś cyka bo mu HLA nie domagają – i to może być wina puszczających HLA, pompy oleju, zaworka w pompie, drożności kanałów, filtru oleju, jak i samego oleju. Ogólnie większość BP ma tak że są głośne jak są zimne, ale jak któryś regulator cyka głośniej niż pozostałe to da się to wyróżnić ten dźwięk z całej kakofonii.
Pytanie do pana z Jaksy co to może być ?

Napisane:
2 gru 2006, 01:26
przez KRZYSIU
Jeśli mogę to wróce do tematu ,ponieważ zawory już sprawdzilem i są dobre , pasek rozrządu też jest OK

Napisane:
1 lut 2007, 21:14
przez wvx
Mam pytanie odnośnie tego klekotania popychaczy...
Otóż u mnie sprawa wyglada tak, że coś klekocze, ale tylko w granicach 2-3tys obr. i tylko kiedy trzymam noge na gazie, jeśli puszcze i silnik zaczyna hamować nić nie słychać. Silnik pracuje cichutko również w momencie odpalenia, nawet na zimnym. No i cały proceder wzmaga sie na ciepłym silniku...
Niedawno wymieniłem rozrząd i olej (niestety przez niedopatrzenie,został zalany syntetykiem mobil 10W40, a wczesniej chodził na pół, jakis castrol bodajże...)
Dzisiaj moj mechanilk obejrzał po zdjeciu pokrywy i uruchomieniu silnika i stwierdził ze to własnie te popychacze tak hałasuja, no tylko troche nie zgadza mi sie opis Waszego klekotania z moim:/ czy to możliwe ze to przez olej, zreszta jutro zmieniam go spowrotem na pół-syntetyk?
czy możliwe ze to jednak cos innego, bo przyznam sie ze troche sie zaczynam martwic o moj silniczek
przed wymianą rozrządu i oleju też klekotało, ale zdecydowanie ciszej. przebieg mam 170tys

Napisane:
2 lut 2007, 00:32
przez wvx
czy mogłby mi ktos odpisac na moje pytania?? bo nie wierze ze nikt nie ma o tym pojecia...
z gory dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie...

Napisane:
2 lut 2007, 11:56
przez Rascal
Widzę że klekotanie dopadło nasz autka. U mnie się zaczęło po wymianie uszczelki pod głowicą. Na razie z tym jeżdżę ale na wiosnę nie odpuszczę. Musi być cichutko jak przedtem.

Napisane:
4 lut 2007, 00:18
przez wvx
czy możliwe ze hydrauliczne popychacze klekoczą tylko na ciepłym silniku, a na zimnym nie??

Napisane:
4 lut 2007, 15:02
przez KRZYSIU
W SILNIKU , Z5 nie ma hydraulicznych zaworów tylko sa

plytki