Przepalony katalizator?
Witam!
Problem oto taki:
Od 3-4 tygodni przy obrotach dokładnie 2800/min moge usłyszeć specyficzny dzwięk, jakby toczących się opon terenowych.Dzwięk ten występuje na każdym biegu, co zrozumiałe przy różnych prędkościach – ale również na postoju, na luzie.W tym momencie cały samochód wpada w delikatną wibracje. Przedział obrotów z tym dziękiem jest bardzo wąski, właśnie ok 2800.I teraz najciekawsze! Otóż dokładnie w tym okresie czasu po odpaleniu rannym zimnego silnika zaczął mi puszczać dość obfitego lecz krótkiego (ok 10 sekund) dymka niebieskawego o ostrym zapachu palonego plasiku.Potem już bez dymienia. Nigdy przedtem nie dymił w ogóle.Zużycie oleju bez zmian, od wymiany do wymiany bez dolewek.Płyn chłodzący w chłodnicy i zbiorniku wyrównawczym bez zmian i czysty.Olej czysciutki.Diagnoza mechanika z ASO – przepalony kat. Stąd właśnie odgłos,wibracje i dymienie na zimno. Co Wy na to ?
LUP
Problem oto taki:
Od 3-4 tygodni przy obrotach dokładnie 2800/min moge usłyszeć specyficzny dzwięk, jakby toczących się opon terenowych.Dzwięk ten występuje na każdym biegu, co zrozumiałe przy różnych prędkościach – ale również na postoju, na luzie.W tym momencie cały samochód wpada w delikatną wibracje. Przedział obrotów z tym dziękiem jest bardzo wąski, właśnie ok 2800.I teraz najciekawsze! Otóż dokładnie w tym okresie czasu po odpaleniu rannym zimnego silnika zaczął mi puszczać dość obfitego lecz krótkiego (ok 10 sekund) dymka niebieskawego o ostrym zapachu palonego plasiku.Potem już bez dymienia. Nigdy przedtem nie dymił w ogóle.Zużycie oleju bez zmian, od wymiany do wymiany bez dolewek.Płyn chłodzący w chłodnicy i zbiorniku wyrównawczym bez zmian i czysty.Olej czysciutki.Diagnoza mechanika z ASO – przepalony kat. Stąd właśnie odgłos,wibracje i dymienie na zimno. Co Wy na to ?
LUP

!
.
i powiedziec że wykożystując stalowa siatkę z wykruszanego katalizatora oraz wate szklaną ograniczyłem pojemnosc puszki, a tym samym wygłuszyłem i w następujacy sposób:
strumienic których swoją drogą podobnie jak magnetyzerów czar działania i magicznych osiągów przemija z chwilą zrobienia od 1
do 100km na owych dopalaczach.
z pracy nazwać płacą

wydobywającym się z układu wydechowego, jakby tłumik był wypalony ale mam nowy środkowy i końcowy. Może przyczyna takiego dzwięku to brak katalizatora a na jego miejscu rurka. Sam juz nie wiem a nie chciałbym wywalać kasy na katalizator żeby słyszeć dalej te pierdzenie.