Klub MazdaSpeed

witam,

Mam koledzy pytanie, jak sprawdzic czy dziala mi wentylator , bo boje sie ze chyba cos nie wlacza sie ( Martwi mnie to. Bo wg mnie tak za polowa kreski powinien sie wlaczac.
Czy jest jakas metoda zeby go wlaczyc na krotko i sprawdzic czy dziala ?

Druga sprawa , jako ze mam instalacje gazowa zamontowana , to w silniku jest bardzo ciasno i nie widze poziomu plynu chlodniczego w zbiorniku wyrownawczym, tylko przy pomocy bagnetu plastikowego z niego. Jednak ciezko mi ocenic stan bo sie moczy przy wyjmowaniu ze zbiornika ( Czy nie mam sie czym przejmowac jesli ten plastikowy bagnecik jest mokry , miedzy L –> F ?

Trzecia sprawa to to ze troche poci mi sie silniczek , oleju jednak nie bierze jednak boje sie ze cos moze byc nie tak. Spadku mocy nie zauwazylem specjalnie, moze tylko czasem ma spadki mocy na jalowym , ale to chyba przez wtryskiwacze gazu , bo to wystepuje na gazie?

dzieki za pomoc.

pozdrawiam

no wentylator podepnij na krotko i bedziesz wiedzial czy Ci chodzi czy nie. I to nie jest regola ze za plowa wskazania temperatury ma sie zalaczac wentylator bo innaczej bysmy jechali non stop ze smiglami z przodu.
Co do zbiorniczka wyrownawczego to mozesz sprawdzic poziom rureczka cienka, jesli inne sposoby sa zle... zanurzasz rurke zatykasz koniec i wyjmujesz.
Co do silnika to go umyj i zobacz czy nadal sie poci, bo moze cos pod klawiaturka nie trzymac, ale to najlepiej sprawdz jak bedzie na czystym silniku. Pozdrawiam

eMiX3 napisał(a):Co do silnika to go umyj

Jak będziesz to robił, to załóż torebkę foliową na rozdzielacz i puszkę bezpieczników. Kiedyś byłem na myjce silnika i po niej ledwo dojechałem do domu. Silnik przerywał, chodził na dwóch garach, na wyższych obrotach na trzech garach. Okazało się, że dostała się woda do aparatu i trzeba było go rozbierać i suszyć. Ale faktycznie silnik wyglądał po myciu rewelacyjnie .

Pozdrawiam
..::GofNet::..

Wentylator – przejdź 10 km i sprawdź czy się kręci (przy włączonym silniku). Przy tej pogodzie powinien sie kręcić. Druga metoda to zepnij na krótko.

Poziom płynu – bagnet się moczy czyli jest tam płyn. Na bagnecie są nacięcia. Zobacz, w którym jest ciecz i będziesz wiedział ile jest. Bardzo sprytne zastosowanie zasady napięcia powierzchniowego.

Co do mycia silnika mam duże wątpliwości. Też mam brudny i mokry. Nic nie kapie. Niczego nie ubywa. Silnik sprawuje się dobrze. Chyba się nie zdecyduję. Myślę nad rozwiązaniem kompromisowym.Kupić spray do mycia silnika i powycierać.

Nie powinno się myć silników , a spray to dobry pomysł(do mycia hamulców ) idealnie myje

Sprawdź jeszcze poziom płynu chłodzącego w samej chłodnicy. Niekiedy przy uszkodzonym korku chłodnicy może go z w/w ubywać mimo tego, że w wyrównawczym będzie.

Pozdrawiam
...::GofNet::..

Popraw temat.

dzieki za pomoc koledzy. W zbiorniku wyrownawczym widze tylko kreske z poziomem 'F' bo ponizej jest zbiornik jest zabudowanym przez instalke LPG.
Ktos napisal ze sprawdzic jeszcze poziom plynu chlodniczego w samej chlodnicy. Pytanie : jak najlepiej to sprawdzic i ile powinno byc w niej plynu ?
pozdrawiam

PS. Nie wiem co zmienic w temacie bo chyba jest adekwatny do tematyki problemu .

dzieki.

temat poprawiony

porek dg napisał(a):czyli odkręć korek i zobacz

Tylko na zimnym silniku, to na gorącym możesz się poparzyć. Tam panuje nie tylko wysoka temperatura ale i pewne ciśnienie (bodaj około 0,7-1,05 bara).

Pozdrawiam
..::GofNet::..

Jeśli prawidłowo pracuje układ chłodzenia, a z jakiegoś powodu nie będzie wystarczającej ilości płynu w zbiorniku wyrównawczym, to na zimnym silniku płynu będzie mniej (to normalne). Proponuję zrobić tak jak przy odpowietrzaniu: przy zimnym silniku otworzyć korek chłodnicy a następnie na wolnych obrotach poczekać do ogrzania się płynu i otwarcia teromstatu – WTEDY musi być płynu do dolnej krawędzi korka.
PS.
Akurat u mnie jest wszystko sprawne, a mogę bez ryzyka otworzyć korek przy gorącym silniku. NIE WIEM JEDNAK CZY TYO REGUŁA CZY WYJĄTEK

Dużo zależy od chwili, w której odkręcasz korek od chłodnicy. Jeżeli jest to moment np. tuż przed włączeniem wentylatora, to szybkie odkręcenie korka na chłodnicy może spowodować wyciek gorącego płynu chłodzącego, który może poparzyć zainteresowanego. Natomiast jeśli właśnie pracuje wentylator, to są raczej nikła szanse, aby chłodziwo wylało się na zewnątrz. Wiele zależy również od samego poziomu cieczy.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

kurcze, nie kreci mi sie wiatrak od chlodnicy (
kopcic nie kopci na bialo wiec chyba nie uszczelka poszla. W zbiorniku wyrownawczym okazalo sie ze jest troszeczke ponad 'F' plynu chlodniczego, a w chlodnicy przy cieplym silniku jak odkrece to tak mniej wiecej do korka wlewu . Temperaturka silnika dochodzi do tak 3/4 . Boje sie ze to cos powaznego ( Oby tylko termostat .

Jak myslicie co to jest powodem nie wlaczania sie wentylatora ? Termostat ? Czy dam rade go samemu wymienic , jesli kupie zamiennik ? (

carlo80 napisał(a):jak sprawdzic czy dziala mi wentylator , bo boje sie ze chyba cos nie wlacza sie ( Martwi mnie to. Bo wg mnie tak za polowa kreski powinien sie wlaczac.

jak masz wersje bez obrotomieża to wskaźnik temeratury leci gdzieś do 2/3 skali (może nawet deko więcej),
i tam się zatrzymuje (podobno ten typ tak ma) i stoi jak drut, na postoju na rozgrzanym silnikiu wyntylator włącza się po ładnych paru minutach.
u mnie przynajmniej tak jest!!!

Termostat nie ma nic do rzeczy. Jakbyś go miał uszkodzony to albo wskazówka podniosła by Ci się minimalnie ponad minimum (termostat cały czas otwarty) lub też wyszła by Ci poza skalę (termostat zamknięty). Jak sprawdzałeś wiartrak? Podłączyłeś go na krótko pod 12V ? Jeśli nadal się nie będzie kręcić to on jest sprawcą, zaś jeśli działa to sprawdź czujnik zamontowany w obudowie termostatu. Ma tylko dwa stany pracy: silnik zimny, czujnik ma rezystancję nieskończenie wielką (przerwa) oraz po nagrzaniu bodajże do 90 -kilku stopni rezystancja 0 ohm'ów (zwarcie).

Sprawdzalem podlaczajac krotko do akumulatora i krecil sie .
Czyli obstawiacie,ze czujnik. Oby to bylo tylko to, bo mam wrazenie ze schodzi plynu w chlodnicy.

A odnosnie wlaczania wiatraka, to pamietam ze w zimie mi sie wlaczal przy takiej temperaturze silnika, a teraz nie dosc ze wyzsza temperatura silnika i cieplej na dworze to sie nie wlacza i widac ze plyn w chlodnicy juz prawie paruje, stad moj problem. Nie chce zeby poszla uszczelka a tym bardziej glowica.
pozdrawiam

carlo80 napisał(a):plyn w chlodnicy juz prawie paruje

U mnie paruje i jest ok W każdym bądź razie w mojej BG wiatrak włącza się dopiero po kilku minutach stania na wolnych obrotach, jeśli wcześniej przejechałem minimum 15km... W czasie jazdy nigdy.

carlo80 napisał(a): W zbiorniku wyrownawczym okazalo sie ze jest troszeczke ponad 'F' plynu chlodniczego, a w chlodnicy przy cieplym silniku jak odkrece to tak mniej wiecej do korka wlewu . Temperaturka silnika dochodzi do tak 3/4

Tak ma być

oki,
juz czujnik wymienilem. wiatrak sie kreci.
jednak spustoszenie jest w chlodnicy na gorze ktora przecieka z wrzaca woda.

Doradzicie jakis dobry klej zeby zalepic te dziurki w plastiku i zeby wytrzymal termicznie ?

carlo80 napisał(a):Doradzicie jakis dobry klej zeby zalepic te dziurki w plastiku i zeby wytrzymal termicznie ?

Po doświadczenia z roku walki z uszkodzoną chłodnicą polecam wymienić na nową. Ja swoją kupiłem u Smirnoffa za 300zł. Nówka made in Japan. Opisz może bardziej jakie to uszkodzenie? Jakie dziurki w plastiku? Ktoś do Ciebie ze śrutówki strzelał czy jak? Ja miałem rozłupany górny plastik na długości 18cm, a w najszerszym 1cm. Sporo czasu ładnie wytrzymywał Poxipol (jakieś 5-6 miesięcy). Jeśli masz dziurę mniejszą to w/w sposób z pewnością się sprawdzi.