Jak to jest z katalizatorem ??
1, 2
mam problem:zastanawiałem sie nad wywaleniem KAT-a z mojej 323f(BA) ale nie wiem czy jej to dobrze zrobi...słyszałem gdzies że ma dwie sondy lambda przed i za katem i że jak sie go wywali to bedzie gorzej jezdzic.A co jeżeli Kat padnie samoistnie?? czy trzeba go wymieniać
wiem że gdzieś tam ktoś już o tym pisał o tym , ale pomimo tego prosiłbym o spójną wypowiedz w tym temacie.
- Od: 3 kwi 2006, 14:26
- Posty: 15
- Skąd: Częstochowa
- Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 136 Ps
jest jedna sonda przed katem, katalizator jak sie zuzyl to wymieniasz, lub wspawaj zwykla rure, pozdro
-
Pyton162
Witam.
potrzebuje zdjęcie katalizatora z tego modelu, jesli ktos by miał bede bardzo wdzięczny,.
mina666 dołączyłem Twój temat do innego już istniejącego. KyRy
potrzebuje zdjęcie katalizatora z tego modelu, jesli ktos by miał bede bardzo wdzięczny,.
mina666 dołączyłem Twój temat do innego już istniejącego. KyRy
-
mina666
zdjęcia pierwszego tzn tylko wkładu...
drugiego kata mam w garażu i później zrobię foty...
pozdr


drugiego kata mam w garażu i później zrobię foty...
pozdr
-
Gość
i tak kolektor z puszką w której powinien znajdować się ww wkład...
i drugi kat, ten przed tłumikiem środkowym



i drugi kat, ten przed tłumikiem środkowym

-
Gość
KEEL miałeś może sytuację, że pierwszego kata się pozbyłeś a drugi wciąż był
Chodzi mi o odczucia po pozbyciu się tylko pierwszego kata pozostawiając drugi ( w moim przypadku już wymieniony na stalowy). Z czego jest ten wkład w pierwszym katalizatorze?? Da się to wydłubać bez ryzyka zniszczenia obudowy kata??
Pioteq25 z racji tego że mam kolektor 4-2-1 i cały wydech przelot w samochodzie jest głośno do 3,5tyś.Ostatni wydech jest na razie na sztukę (seryjny był rozwalony) i jest założony jakiś przelot od golfa z którego blachy wpadają w rezonans w okolicach 3000rpm...
ArtX tak jest, najpierw wyciągłem pierwszego przy pomocy szczypcy(kleszczy) łapiąc plecionkę z drutu która to usztywnia wkład w obudowie.Obudowa jest gruba tak że niczego nie zniszczysz...wkład to ceramika.
ps wywalając pierwszego kata jest cicho autko lepiej się zbiera i trochę mniej pali.Dodam że jeszcze doprowadziłem zimne powietrze do puszki filtra omijając rezonator w nadkolu.Polecam takie rozwiązanie.
pozdrówki
ArtX tak jest, najpierw wyciągłem pierwszego przy pomocy szczypcy(kleszczy) łapiąc plecionkę z drutu która to usztywnia wkład w obudowie.Obudowa jest gruba tak że niczego nie zniszczysz...wkład to ceramika.
ps wywalając pierwszego kata jest cicho autko lepiej się zbiera i trochę mniej pali.Dodam że jeszcze doprowadziłem zimne powietrze do puszki filtra omijając rezonator w nadkolu.Polecam takie rozwiązanie.
pozdrówki
-
Gość
Duzy problem był ze śrubami???bo jak pewnie widac troche zapieczone były z wiekiem autka!!!Spróbuje wyciągnąc ten 1 wkład w katalizatorze...moze opisac w kilku pkt . jak najsprawniej to zrobic???i co odkrecic najlepiej
A jak na przeglądzie z analizatorem spalin???przejdzie test po wywaleniu tego kata 1?
A jak na przeglądzie z analizatorem spalin???przejdzie test po wywaleniu tego kata 1?
- Od: 27 kwi 2007, 00:28
- Posty: 30
- Skąd: Piła
- Auto: 323F 1,5 16V (Z5) 1994 rok
martiii nie jest źle... pierwszy raz jak odkręcałem kolektor to wykręciły mi się wszystkie szpilki z głowicy tak że poźniej tylko przedłużka z kluczem i tyle.Natomiast drugim razem nie było tak łatwo, szpilki zostały i trzeba było odkręcić i wyjąć cały komplet, odkręcając od drugiego kata i jeszcze 2 śruby z bloku
Ogólnie nie jest źle, śruby nie są aż tak zapieczone.
UWAGA: jeśli szpilki wykręcą się z głowicy nie przykręcajcie ich zbyt mocno przy montażu!!! Ja jedną urwałem i całe szczęście że wystawało jej ok cm bo innaczej wiertara w ruch
UWAGA: jeśli szpilki wykręcą się z głowicy nie przykręcajcie ich zbyt mocno przy montażu!!! Ja jedną urwałem i całe szczęście że wystawało jej ok cm bo innaczej wiertara w ruch

-
Gość
martiii napisał(a):A jak na przeglądzie z analizatorem spalin???przejdzie test po wywaleniu tego kata 1?
nie mam pojęcia,
ps mam znajomego na stacji tak że light
-
Gość
ja w przyszyłym tygodniu działam wywalam tego kata a czy jego idzie sprzedac?

SPRZDEAM CZĘŚCI MAZDA 323f 323c FORD PROBE TEL.BEZPOŚREDNIO NA PLAC 602600238
- Od: 1 mar 2007, 21:04
- Posty: 100
- Skąd: Poznań/puszczykowo
- Auto: TOYOTA AVENSIS
Straszny knot z tego wkładu w pierwszym kacie, trzeba to koniecznie wywalić
mój kolega tak ma i chwali sobie. Auto zaciąga teraz powietrze z przodu auta.KEEL napisał(a):doprowadziłem zimne powietrze do puszki filtra omijając rezonator w nadkolu
KEEL! A da sie wyjac ten wklad bez odkrecania tego kolektora od glowicy? Bo tutaj na tym jednym zdjeciu widze ze ten pierwszy kat jest pomiedzy kolektorem i rura wychodzaca do tlukika. gdyby tak odkrecil tylko ta rure od tego kata i to jakos wyjal?
Da rade tak czy nie? Bo tago drugiego kata juz tez nie mam i tak jak mowisz do 3 tysiecy jest glosnawo taki metaliczny to jest glos.
Da rade tak czy nie? Bo tago drugiego kata juz tez nie mam i tak jak mowisz do 3 tysiecy jest glosnawo taki metaliczny to jest glos.
- Od: 21 sty 2007, 10:33
- Posty: 83
- Skąd: Zelów
- Auto: Mazda 323F BA Z5 1996r.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości