Koło pasowe wału korbowego 1,5 Z5

Postprzez MvG » 19 paź 2020, 12:00

Mam do wymiany koło pasowe jednak nie ma już zamienników. Oryginał około 900 – 1000 zł więc odpada. Używki nie są w lepszym stanie stąd pytanie:
Czy od innego modelu, innego samochodu (np. Kia Shuma) można szukać identycznego koła?
Załączam zdjęcia koła pasowego, które jest w moim silniku. Może ktoś również poda mi oryginalne numery mazdowskie tej części, żeby poszukać jakiegoś zamiennika.Obrazek. Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 19 paź 2020, 12:04

Skąd te 1000 zł? Dobry zamiennik dostaniesz za stówkę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 19 paź 2020, 12:11

Nigdzie nie mogę dostać zamiennika. Dzwoniłem do serwisu Mazdy (Poznań) i po vinie sprawdzili, że mają takie koło za 999 zł. W innym sklepie oryginał 900 zł. Takie uzyskałem odpowiedzi. Stąd te ceny, które podałem. W serwisie Mazdy nie chcieli mi podać oryginalnych numerów części w celu dopasowania może od innego samochodu (kolega mi podpowiedział, że właśnie może w Kia było montowane identyczne koło). Piszesz, że zamiennik około 100 zł. Czy możesz mi wysłać namiary?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 19 paź 2020, 12:34

https://allegro.pl/oferta/kolo-pasowe-w ... gJdk_D_BwE

Dopisano 19 paź 2020, 11:35:

Jedno z tańszych. Nie wiem ile to może posłużyć, ale są w różnych cenach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 19 paź 2020, 14:36

Niestety. Zgodnie z moim numerem VIN otrzymałem informację od kilku sprzedawców tego koła jak w podanym przez Ciebie ogłoszeniu, że to koło nie pasuje do mojego samochodu i że nie posiadają odpowiedniego koła pasowego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 19 paź 2020, 14:43

A co się stało z tym starym?

Dopisano 19 paź 2020, 13:43:

A co się stało z tym starym?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 19 paź 2020, 14:52

Te rowki bardzo wysłużyły się i pasek jest źle na nim ułożony. Paski (Contitech) mocno piszczały. Zostało kupione drugie koło używane, wyczyszczone i wstawione w miejsce poprzedniego. Efekt po dwóch miesiącach identyczny. Paski piszczą przy każdym odpaleniu około 30 sekund. Po nocy i po długim staniu wciągu dnia ponad minutę. Dlatego poszukuję jakiegoś zamiennika, nieważne jakiej firmy bo i tak nowe będzie lepsze od oryginalnej używki, która też już jest wysłużona. Stąd moje pytanie, czy jest szansa znalezienia identycznego koła od innego samochodu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 20 paź 2020, 07:52

Nie lepiej najpierw spróbować naprawić stare koło? Oddać do tokarza przykładowo?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez bizzy » 20 paź 2020, 08:22

Mnie też trochę czasem piszczy, ale żeby się tym przejmować. Trwa to chwilę i przestaje. Auto od tego nie wybuchnie.
Forumowicz
 
Od: 29 sie 2016, 15:35
Posty: 111 (12/3)
Skąd: Łódź
Auto: 323f BA Z5 97' + BLOS

Postprzez adi25110 » 20 paź 2020, 08:39

To, że piszczy może być objawem nieprawidłowego naciągnięcia paska.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 20 paź 2020, 12:07

Bizzy. U mnie to już nie jest tylko trochę. Po każdym odpaleniu piszczy. Po nocy około minutę, po przejechaniu np 2-3 kilometrów i ponownym odpaleniu np. po 2 godzinach piszczą paski ze 30 sekund. Pasek cały czas popiskuje i ślizga się na wolnych obrotach, często podczas jazdy zaczyna piszczeć (szczególnie po mocniejszych wyhamowaniu samochodu i zmniejszeniu obrotów). Samochód od tego nie wybuchnie ale zdzierają się paski i musiałbym wymieniać na nowe bardzo często bo nigdy nie wiem kiedy nie stanie się coś poważniejszego. Dlatego szukam jakiegoś zamiennika od innego samochodu, ewentualnie naprawa obecnego koła. Adi poszukam u mnie w mieście lub okolicach kogoś, kto może regeneruje koła pasowe lub tokarza. Nigdy nie miałem podobnego problemu i wśród znajomych też nie było takich problemów więc sprawa i kłopot jest dla mnie świeży.

Dopisano 20 paź 2020 12:10:

Poprzednie paski były kilkukrotnie naciągane. Obecne (po zamianie koła na kolejne używane) również. Naciąg jest prawidłowy i już maksymalny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 20 paź 2020, 12:14

Naciąg maksymalny? Może kupujesz troszkę za długi pasek?

Dopisano 20 paź 2020, 11:15:

Tak staram się iść najprostszym tokiem. Bo ten naciąg nie może być podciągnięty maksymalnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 20 paź 2020, 12:44

Paski, które są zakładane:
Pasek wieloklinowy alternator 4 PK 985
Pasek wieloklinowy wspomaganie 4 PK 885.
Jeżdżę tym samochodem ponad 14 lat. Zawsze takie były zakładane z firmy Contitech. Nigdy nie było problemów. Po założeniu, po około miesiącu, zawsze były raz lekko podciągnięte i bardzo ładnie chodziły, nie piszczały, aż do kolejnej wymiany. Problem zaczął się pod koniec 2019 roku. Pojawił się pisk. Założono nowe paski. Po krótkim czasie ponownie pisk, pierwsze podciągnięcie. Po tygodniu znowu pisk – drugie podciągnięcie. Po kilku dniach ponownie pisk – ostatnie podciągnięcie. I nadal piszczały. Kupiłem używane koło. Niby rowki na kole w lepszym stanie niż rowki mojego koła pasowego. Zamieniono koła pasowe. Sytuacja z paskami i piszczeniem identyczna jak wyżej. Mogę poszukać pasków z firmy Mitsuboshi ale czy to coś pomoże? Dlatego chce zająć się tym kołem tylko jest coraz większy problem z zamiennikami do tego samochodu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez adi25110 » 20 paź 2020, 14:31

Ciekawe jakbyś założył pasek 975 albo jakby udało się to nawet 970.

Dopisano 20 paź 2020, 13:31:

Drugi 870-875.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2018, 11:07
Posty: 31 (2/0)
Skąd: Lubelskie
Auto: Były:
323C BA V, 1.3, 1994-1998
Mx3, 1.6, 1994-1998
626 GE, 1.8, 1994-1997
Aktualnie:
323F BA V, 1.8, 1994-1998

Postprzez MvG » 20 paź 2020, 14:57

Adi a czy to nie będzie sytuacja, że zakładając nieznacznie krótszy pasek zmniejszę tylko ilość kolejnych możliwych podciągnięć paska? Ale problemu nie wyeliminuję ponieważ obecne paski są już porządnie naciągnięte a i tak piszczą. Nie jestem mechanikiem i sam nie robię mechaniki. Mój kolega jeszcze zaoferował się, że spróbuje coś "pokombinować" z tym kołem pasowym. Ma pomysł, żeby nalać na rowki żywicę z: i tu dwie opcje 1. z kwarcem 2.z bardzo drobnymi opiłkami metalu od ślusarza. Twierdzi, że to mogłoby pomóc w ślizganiu się pasków ale pomysł to eksperyment i nie wiadomo czy i na jak długo by to pomogło. Dlatego przed jakimkolwiek kombinowaniem chciałem dowiedzieć się, czy mógłbym zdobyć zamiennik (nowa część) tego koła ale od innej marki samochodu. Również, po Twojej sugestii, poszukuję u siebie w mieście i okolicach osoby, która regeneruje koła pasowe bądź tokarza znającego się w tym temacie. Na razie nikt nikogo mi nie poleca, jedynie dostałem wskazówkę, żebym założył nowe paski z firmy Dayco i jest szansa, że to może wyeliminować kłopoty. Przed jakimkolwiek pomysłem z kołem pasowym i tak będę musiał zmienić paski, bo te obecne już piszczą od kilku miesięcy więc są pewnie trochę zdarte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez Andrzej414 » 21 paź 2020, 07:26

Wyczyść jeszcze raz koło i załóż jeden z tańszych pasków tj Dayco. Bardzo chińskie plastikowe paski. Polecam kupić albo pożyczyć tensometr i naciągnąć zgodnie z zaleceniami w instrukcji serwisowej. Miałem kiedyś podobny problem z paskami. Zachciało mi się lepszych więc sprzedano mi Bando. Do ładu nie mogłem z nimi dojść. Co naciągnięte to po kilku tygodniach znowu pisk więc znowu naciąg i po kilku tygodniach znowu to samo. Następnie zmieniłem dwa paski jeden na dayco drugi na conti. I piszczeć zaczął conti więc tak samo wymiana na gówniany chiński pasek i problemu nie ma od lat.

P.s.
A co do pomysłu kolegi to jestem zdumiony, czego wy ludziska jeszcze nie wymyślicie. Proponuję by kolega na alternator i pompę zrobił przekładnię zębatą i problem z paskami skończy się raz na zawsze aha i nie zapomnijcie co jakiś czas smarować zębatek towotem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez MvG » 23 paź 2020, 08:19

Nigdzie nie można dostać zamiennika tego koła czyli nowej części. Pisałem do kilku firm odnośnie regeneracji tego koła ale też nie wykonują takiej usługi bądź wykonują tylko w samopchodach ciężarowych. Dlatego taki schemat zostanie zastosowany: wymiana dwóch rolek napinacza paska wieloklinowego (firmy SKF/GMB) i wymiana napinacza paska wieloklinowego (firma SKF lub GMB). Do tego zostaną założone dwa paski firmy Dayco. Zobaczę czy taka operacja zlikwiduje problem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez Andrzej414 » 23 paź 2020, 08:30

Pierwsze słyszę żeby pasek wieloklinowy miał w tym modelu rolkę napinacza..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez MvG » 23 paź 2020, 09:14

Andrzej sprawę będę wyjaśniał. Jeszcze nie odebrałem części, dziś jadę po nie to na miejscu wyjaśnię, o którą część mi chodzi. Nie jestem mechanikiem więc podałem VIN i zapytałem się o rolki i napinacz do koła pasowego wału i tak mi złożono zamówienie na te trzy części. Może te dwie rolki to dotyczą rozrządu, w którym nie będzie nic robione.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 15:26
Posty: 99 (1/1)
Skąd: mazowsze
Auto: 323S BA Z5 96r. nobble green

Postprzez Andrzej414 » 23 paź 2020, 09:36

No właśnie chyba jest tu mowa o rozrządzie. Jeśli chodzi o paski osprzętu (wieloklinowe) to rolę napinaczy pełnią odpowiednio alternator i pompa wspomagania.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323