Strona 1 z 2

Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 31 mar 2016, 10:45
przez EntuEntu
Kupiłem niedawno Mazde, tak jak w tytule, po odpaleniu kopci jak parowóz, mijają 2 minuty i po dymie ani śladu, pierwsza trasa przejechałem 500 km i nie dymil ani razu, problemów też nie sprawiał więc jest może szansa że to nie będzie droga naprawa? Poprzedni właściciel wspominał coś o uszczelkach

PostNapisane: 31 mar 2016, 19:34
przez Andrzej414
Pierścienie tłokowe lub uszczelniacze zaworowe. A może nawet to i to. To początek tak zwanego końca. Mam na myśli, że silniczek z czasem będzie trzeba wyremontować. Najlepiej podjedź na warsztat i niech sprawdzą Ci kompresję na cylindrach. Da to dość jasną odpowiedź czy jeszcze tak jeździć czy przygotowywać się do remontu. Jednakże nie panikuj. Mazdy z tych lat mają to do siebie, że kopcą, coś tam połkną oleju a po chwili grama oleju nie zejdzie choćbyś jechał ciągiem 1000 kilometrów. I często jest tak że kompresja jest również dobra.

PostNapisane: 31 mar 2016, 19:51
przez EntuEntu
Andrzej414 napisał(a):Pierścienie tłokowe lub uszczelniacze zaworowe. A może nawet to i to. To początek tak zwanego końca. Mam na myśli, że silniczek z czasem będzie trzeba wyremontować. Najlepiej podjedź na warsztat i niech sprawdzą Ci kompresję na cylindrach. Da to dość jasną odpowiedź czy jeszcze tak jeździć czy przygotowywać się do remontu. Jednakże nie panikuj. Mazdy z tych lat mają to do siebie, że kopcą, coś tam połkną oleju a po chwili grama oleju nie zejdzie choćbyś jechał ciągiem 1000 kilometrów. I często jest tak że kompresja jest również dobra.


Jade w sobotę na wymiane oleju, będzie sporo kosztowało sprawdzanie tej kompresji? I ile mnie wyniesie remont oraz jak długo mogę go odkładać na później?

PostNapisane: 31 mar 2016, 19:57
przez Andrzej414
Przecież to 10 minut roboty. Tam gdzie Ci zmienią olej powinni Ci zrobić to w cenie. Remont? W zależności co będzie zmieniane to koszt od 700zł do 1100zł. Zależy gdzie dasz... To są ceny u mnie. Jak długo? Jak Cię będzie stać to możesz zrobić jutro :) a tak na poważnie to jeśli silnik jest żwawy nie ma jakichś dobitnych problemów typu spadek mocy itp itd to na razie daj sobie z tym spokój. Badanie kompresji wiele Ci powie.

PostNapisane: 31 mar 2016, 20:00
przez EntuEntu
Andrzej414 napisał(a):Przecież to 10 minut roboty. Tam gdzie Ci zmienią olej powinni Ci zrobić to w cenie. Remont? W zależności co będzie zmieniane to koszt od 700zł do 1100zł. Zależy gdzie dasz... To są ceny u mnie. Jak długo? Jak Cię będzie stać to możesz zrobić jutro :) a tak na poważnie to jeśli silnik jest żwawy nie ma jakichś dobitnych problemów typu spadek mocy itp itd to na razie daj sobie z tym spokój. Badanie kompresji wiele Ci powie.


Spadków nie ma wcale, wygląda nawet zdrowo. Chociaż co do spadków to nie wiem bo posiadam to auto na tyle krótko że nie miałem go za czasów jego świetności. 180 pojedzie na ekspresówce, tyle wiem, więc z mocą chyba okej, biorąc pod uwagę że posiada jeszcze lpg. Dzięki wielkie, mogę przy okazji podpytać o coś innego czy ktoś tu się wkurzy że nie daje nowego wątku? Mianowicie zapalara mi nie działa, nie daje prądu a pod maską nie ma dla niej bezpiecznika, są w tym moedlu jeszcze gdzieś schowane?

PostNapisane: 31 mar 2016, 20:23
przez Andrzej414
Spytaj w innym dziale albo mnie na priv.

PostNapisane: 1 kwi 2016, 12:05
przez Marek 161BD081
EntuEntu – na Forum mamy zasadę, że "jeden problem = jeden temat" więc nie łączymy różnych problemów w jednym temacie bo czytelność tego później jest dosyć wątpliwa.
Druga sprawa to proszę korzystać z wyszukiwarki bo tego typu problemy, o których piszesz były juz poruszane więc prościej jest się dopisać do jakiegoś tematu a nie zakładać nowy.

Poza tym proponuję też na przyszłość lekturę: Podział Działu BA/BH aby zakładać nowe tematy w działach do tego przeznaczonych.

Temat na razie przeniosę do działu silnikowego a później docelowo połączę z istniejącymi.

W kwestii dymienia najważniejsze pytanie: jaki kolor i zapach dymu?
Biały czy też niebieskawy z zapachem palonego oleju?

P.S. a bezpieczniki masz też w słupku koło lewej nogi kierowcy.

PostNapisane: 2 kwi 2016, 13:13
przez EntuEntu
Marek 161BD081 napisał(a):EntuEntu – na Forum mamy zasadę, że "jeden problem = jeden temat" więc nie łączymy różnych problemów w jednym temacie bo czytelność tego później jest dosyć wątpliwa.
Druga sprawa to proszę korzystać z wyszukiwarki bo tego typu problemy, o których piszesz były juz poruszane więc prościej jest się dopisać do jakiegoś tematu a nie zakładać nowy.

Poza tym proponuję też na przyszłość lekturę: Podział Działu BA/BH aby zakładać nowe tematy w działach do tego przeznaczonych.

Temat na razie przeniosę do działu silnikowego a później docelowo połączę z istniejącymi.

W kwestii dymienia najważniejsze pytanie: jaki kolor i zapach dymu?
Biały czy też niebieskawy z zapachem palonego oleju?

P.S. a bezpieczniki masz też w słupku koło lewej nogi kierowcy.


Wybacz za robienie "burdelu", widziałem podobne posty ale każdy miał jeszcze jakieś inne problemy z tym związane, a ja mam tylko kopcenie, a dym jest siwy, no można powiedzieć że biały, a zapachu jakiegoś w nim nie odczuwam, zwykłe spaliny

PostNapisane: 2 kwi 2016, 13:35
przez Marek 161BD081
Drobna uwaga: nie cytujemy ostatniego postu bo ... nie ma takiej potrzeby.

Biały dym jak jest zimno na dworze to normalne zjawisko – przecież woda jest jednym z produktów spalania.
Jeśli płyn w układzie chłodzenia nie ubywa i tym bardziej nie jest wyrzucany na zewnątrz to nie ma zbytnio obawy o silnik.
Dla spokoju zrób podstawową diagnostykę silnika (link znajdziesz w FAQ).

Poza tym uzupełnij proszę profil o lokalizację bo bywa to przydatne.

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 2 kwi 2016, 14:10
przez EntuEntu
Ale teraz jak odpaliłem Mazde o 13 jak nie było zimno też kopcila, chwile przed przejściem na gaz, nie wiem, może z 5 sekund przed dym ustał, będę w domu to uzupełnię profil

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 2 cze 2016, 20:25
przez tapmal
Witam.
U mnie będzie tzw. zagwozdka. Mazda 323 B+G . Jestem właśnie po miesięcznej walce z dymiącym silnikiem. Wymieniono pierścienie, gumy-uszczelniacze, uszczelkę i na zimnym dalej dymił. Mowa o zadymie na pół podwórka.
Zrezygnowany kupiłem drugi silnik. Po zamontowaniu dalej ma te same objawy, dymi jak jest zimny. Oleju ni grama nie ubywa, podobnie wody:(
Wszystkie sprawy typu regulacje, przepływomerze są ok.......
Czy mam dojść do wniosku że ten typ tak ma?

PostNapisane: 2 cze 2016, 20:42
przez Andrzej414
Jesteś pewien że remont został wykonany dobrze? Czy silnik był docierany po remoncie?

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 2 cze 2016, 21:47
przez tapmal
To są pseudoremonty. Wymiana samych pierścieni. Docierać tu nie ma co........

PostNapisane: 3 cze 2016, 04:51
przez Andrzej414
Napisałeś że wymiana samych pierścieni a w poprzednim poście że uszczelniacze również. Jeśli zatem nie wymieniono uszczelniaczy zaworowych to co się dziwisz. Zrobiłeś remont połowiczny więc cudów nie oczekuj. Silnik zakopcić sobie może bo to normalne przy wilgotnym powietrzu. Grunt żeby nie spalał oleju i by to ewentualne spalanie było w granicach normy.

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 3 cze 2016, 06:07
przez tapmal
To przenośnia. Pełny remont to nie był. Same pierścienie nie uszczelnią idealnie tłoka i cylindra. Gumy też były wymieniane......

PostNapisane: 3 cze 2016, 07:59
przez Marek 161BD081
Takie dosyć ważne pytanie: jaki jest kolor dymu przy porannym odpaleniu?

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 4 cze 2016, 07:56
przez tapmal
Biały. Na 99% to nie olej. Benzyną może bardziej śmierdzi. Sprawdzę może jeszcze może sprawy typu przepływomierz. Mazdy niestety za dobrze nie znam od strony mankamentów, ale wygląda mi to na dziwny skład(za dużo benzyny) przy odpalaniu zimnego silnika.
Na gazie po minucie chodzi przyzwoicie. Potem wcale nie dymi.

PostNapisane: 4 cze 2016, 10:06
przez Marek 161BD081
A spróbuj przegonić auto na jakiejś drodze szybkiego ruchu aby usunąć wodę z wydechu.
Jak masz z poziomem płynu w układzie chłodzenia?
Jak nagrzanego auto pracuje na benzynie?
Instalacje lpg masz wtryskową czy na mikserze?

PostNapisane: 4 cze 2016, 15:08
przez Andrzej414
A jakie masz spalanie na benzynie? I jaki olej silnikowy masz zalany? Słaby olej też potrafi być tego przyczyną.

Re: Mazda 323f 1994 1.5 B+G kopci przy zimnym silniku

PostNapisane: 5 cze 2016, 10:23
przez tapmal
To nie to... Po minucie chodzi ok, tak jak pisałem, na gazie zaraz idealnie.
Olej mam Mobil-najtańszy mineralny, poziom płynu chłodzącego ok., olej również.
Co do wody w wydechu to trochę pokapie, ale auto jeździ ciągle w trasach (70km na raz) i generalnie co się da pozbyć i ją wypalić to taki przebieg chyba wystarczy:) Instalacja gazowa sekwencja STAG, działa już 3 lata idealnie.