Mazda 323F – układ chlodzenia

Witam.
Mam taki problem, sam nie potrafię sobie z nim już poradzić dlatego zapytam Was.
Jakiś czas temu zanikło ogrzewanie w samochodzie (1.5, silnik Z5, 95r., LPG). Było lato więc średnio się tym przejmowałem, ale jest zima i teraz trochę to mnie denerwuje.
Co zrobiłem? Sprawdziłem prawie wszystko, ale jest jedna kwestia, która nie daje mi spokoju. Ale najpierw może napiszę co zrobiłem.
Wymieniłem pompę wody (z której się lało), przeczyściłem cały układ specyfikiem do tego przeznaczonym, przeczyściłem nagrzewnicę, odpowietrzyłem układ. Nic nie dało.
A teraz kwestia, która mnie zastanawia. Kiedy odczepiłem wąż, który wychodzi z bloku to na niskich obrotach nie wyleciała z niego ani kropla płynu, na wysokich obrotach coś tam leci ale nie ma sił dopchnąć płynu do nagrzewnicy. Już brak mi sił. Co może być nie tak?
Mam taki problem, sam nie potrafię sobie z nim już poradzić dlatego zapytam Was.
Jakiś czas temu zanikło ogrzewanie w samochodzie (1.5, silnik Z5, 95r., LPG). Było lato więc średnio się tym przejmowałem, ale jest zima i teraz trochę to mnie denerwuje.
Co zrobiłem? Sprawdziłem prawie wszystko, ale jest jedna kwestia, która nie daje mi spokoju. Ale najpierw może napiszę co zrobiłem.
Wymieniłem pompę wody (z której się lało), przeczyściłem cały układ specyfikiem do tego przeznaczonym, przeczyściłem nagrzewnicę, odpowietrzyłem układ. Nic nie dało.
A teraz kwestia, która mnie zastanawia. Kiedy odczepiłem wąż, który wychodzi z bloku to na niskich obrotach nie wyleciała z niego ani kropla płynu, na wysokich obrotach coś tam leci ale nie ma sił dopchnąć płynu do nagrzewnicy. Już brak mi sił. Co może być nie tak?