Klub MazdaSpeed

Witam

Jestem posiadaczem C-etki 1,5 16V rok produkcji 96.
Problem polega na tym, że normalnie nic się nie dzieję, lecz gdy madzia wejdzie na 3 tysiące obrotów zaczyna się dzwonienie. Po zatankowaniu czułem, że auto tak trochę gorzej jedzie muliło itp. I teraz prosiłbym was o poradę czy to jest spowodowane zaworami lub popychaczami zaworów czy też trafiłem na totalnie felerną partię paliwa z samego dna zbiornika

Ps. Tankuję cały czas na orlenie.

Za wszelką pomoc z góry dziękuję

Nie masz tam hydropopychaczy a luz ustawiany jest za pomocą wymiennych płytek.
Poza tym jakby o to chodziło to cykanie zaworów (przy zbyt dużym luzie) miałbyś też na niskich obrotach.
Bardziej zainteresowałbym się na twoim miejscu łańcuszkiem spinającym wałki rozrządu, bo to on potrafi hałasować, że słychać może być nawet takie "rzężenie".
Było o tym na Forum już nie raz – wystarczy poczytać.
No chyba, że coś jeszcze innego ale po tym opisie dźwięku nic więcej nie wymyślimy.
Na przyszłość proszę zakładać tematy w działach do tego przeznaczonych – temat przenoszę do działu silnikowego.
Docelowo warto chyba byłoby połączyć te tematy w jedną dyskusją.

P.S. I uzupełnij proszę profil o lokalizację bo bywa to przydatne.

Sprawdź osłonę kolektora wydechowego. Często lubi przerdzewieć i łeb śruby przechodzi na wylot.