Jestem posiadaczem C-etki 1,5 16V rok produkcji 96.
Problem polega na tym, że normalnie nic się nie dzieję, lecz gdy madzia wejdzie na 3 tysiące obrotów zaczyna się dzwonienie. Po zatankowaniu czułem, że auto tak trochę gorzej jedzie muliło itp. I teraz prosiłbym was o poradę czy to jest spowodowane zaworami lub popychaczami zaworów czy też trafiłem na totalnie felerną partię paliwa z samego dna zbiornika
Ps. Tankuję cały czas na orlenie.
Za wszelką pomoc z góry dziękuję