Klub MazdaSpeed

Witam panowie. Mam taki problem. Mojej dziewczynie padł kat w jej madzi 323c 1,5 z 96r. Prosiła mnie żebym sprawę rozwiązał po kosztach więc wstawiłem rurę. Na wolnych obrotach silnik chodzi cichutko jednak przy jeździe kiedy obroty oscylują w granicy 2,5-3 tys słychać niesamowite brzęczenie . Więc kombinuje dalej wydaje mi się że wstawienie strumienicy nie rozwiąże sprawy. Myślę nad wspawaniem tłumika tylko moje pytanie brzmi jaki to może być tłumik? Mogę śmiało jechać na szrot i spróbować znaleść jakiś obojętnie jaki w dobrym stanie i zająć się spawaniem? Pomocy

Dopisano 18 cze 2013, 16:29:

byłem teraz w sklepie motoryzacyjnym i sprzedawca wyciągnął mi taką "strumienice" która w środku była jak tłumik. Przyjemność kosztuje ok. 60zł czy takie coś zdało by egzamin?

Ja zaparkowalem rure i gra, bd pchal sie w niepotrzebne koszta. nie to znajdz jakis najzwykleszy tlumik na szrocie i tez bd.

http://allegro.pl/kadex-tlumik-strumien ... 11043.html takie cudo mi doradzali.

Zwykłą rurę teraz mam wstawioną taką o średnicy ok 4-5 cm i przy pewnych obrotach brzęczy strasznie

To dziwne , u mnie nie ma takie efektu. Poszukaj jakas zwykla puszcze i bd zamiast rury. A juz wiem oslony tak lubia dzwonic.

Tak właśnie myślę wstawić jakiś tłumik może to pomoże. Bo to chyba chodzi o to że przy tych obrotach trudniej odprowadzić te spaliny.. tylko ciekawi mnie czy ktoś miał już taki problem

Przeczytaj jeszcze raz post ktory napisalem:) powinno rozwiaz twoj problem.

tylko że to nie jest takie brzęczenie jakiejś blachy osłony czy czegoś. To taki mocny dźwięk, kurde no nie wiem do czego to porównać. A sprawdziłem cały układ wydechowy czy o nic nie zahacza czy wszystko jest dobrze spasowane czy nie ma jakichś luzów i wszystko jest ok ale spróbuje tak jak mówisz, na złom coś wygrzebie i wspawam.

No i po całej operacji kupiłem ten tłumik "strumienice" za 60zł a ja osobiście polecam takie , rozwiązanie. W aucie cichutko, problem z odgłosem przy 2,5tyś obrotów znikł, auto wydaje się zwinniejsze zobaczymy jak spalanie A w dodatku będzie łatwiej na przeglądzie o ile nie zrobi analizy spalin Temat do zamknięcia

Ja też mam 323c i mam wsadzoną rure poprostu.
Mój tata miał kiedyś toyote celice 2.2 137KM i też miał rurke przez jakiś czas.
Później wsadził strumienice ze względu właśnie na analizy spalin i nic to nie zmieniło.
Dlatego osobiście jestem zwolennikiem rurki albo zwykła puszka.Szkoda wydawac kase.
A jak już arafal pisał- dźwięczą osłony.U mnie też tak brzęczą.