Strona 1 z 1

Czy Z5 ma hydrauliczne popychacze zaworów? Coś właśnie mi ta

PostNapisane: 16 wrz 2005, 21:40
przez krzychu
Cześć

Przeczytałem MazdaSpeed.pl – Popychacze hydrauliczne.
Na wolnych obrotach tego nie słychać, ale jak się rusza, to do jakichś 3k obrotów (niezależnie od biegu) słychać takie cyk cyk cyk... Hmmm częstotliwość cykania? jakieś 2 na sekundę. Nie jest to mocno metaliczny odgłos (oczywiście nie jest to kamyk w oponie, ani inne takie badziewia :)).

W poniedziałek będę miał wymieniany pasek rozrządu, wymienianą uszczelkę pod klawiatura oraz operację założenia holicoil, bo jedna świeca się nie da odkręcić.
Jak już będą mieli panowie mechanicy tak rozebrany silnik, to na co powinni zwrócić uwagę? Co należy sprawdzić w tym silniku przy 150kkm?
Tak ode mnie to:
1. Na pewno ładnie muszą oczyścić miejsca, gdzie będzie uszczelka pod klawiaturę, bo w Dydze zakładałem (co prawda nie oryginał) i znowu cieknie.
2. Przyjrzeć się popychaczom, czy wszysto jest OK, że jest ładne smarowanko i że wszystko tam gra.
3. No właśnie co?

Niestety dla mnie na szczęście dla nich nie będę tam ani chwili, jak będą pracować :).
Chodzi po prostu, że jak już tak sobie będą grzebać, żeby sprwadzili to i tamto.

_______________________________
323F BA Z5 1,5 1.489ccm DOHC 1996r.

PostNapisane: 16 wrz 2005, 21:53
przez marek
Z5 nie ma hydraulicznych popychaczy, zawory trzeba regulować. (ale niestety nie powiem Ci, co ile kilometrów należy to robić).
krzychu napisał(a):uszczelka pod klawiaturę
Masz na myśli uszczelkę pod pokrywę zaworów?
Jeśli tak, to kup oryginał.

PostNapisane: 16 wrz 2005, 22:05
przez MiKo
Co 90kkm sprawdzenie prowadzące do ewentualnej regulacji płytkami.

PostNapisane: 16 wrz 2005, 22:41
przez Beegees
Mam to samo – cykanie w mojej 323C (przebieg: 154kkm) trochę to denerwujące, nie wiem właśnie, jak usunąć ten objaw, czy są zawory do regulacji, czy coś innego i czy można z tym jeździć ??
Pozdrawiam !!

PostNapisane: 16 wrz 2005, 23:34
przez Jaksa
Beegees napisał(a):zawory do regulacji
marek napisał(a):Z5 nie ma hydraulicznych popychaczy, zawory trzeba regulować
Co 90kkm (sprawdzenie).

PostNapisane: 17 wrz 2005, 22:29
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 17 wrz 2005, 22:36
przez Globy
HLA (Hydraulic Lash Adjuster) to hydrauliczne popychacze zaworów kasujące luz automatycznie, a płytki podlegają okresowej regulacji manualnej (ten układ pracuje w Z5). Co prawda jest on bezkolizyjny, ale lepiej trzymać terminow wymian.

Uszczelka pod dekiel tylko oryginalna.

PostNapisane: 17 wrz 2005, 22:46
przez krzychu
Globy napisał(a): bezkolizyjny
????
Można prosić o rozwinięcie tematu?

Rozumem, że np. skrzyżowanie może być bezkolizyjne, a o co tutaj chodzi ????

PostNapisane: 17 wrz 2005, 22:49
przez DOSIAAS
O to, że jak walnie Ci rozrząd, czyli pęknie pasek w czasie jazdy, to nic się nie uszkodzi. Zakładasz wtedy nowy pasek, ustawiasz i jedziesz dalej.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 17 wrz 2005, 22:50
przez Globy
'Bezkolizyjny' w terminologii silników oznacza, iż po zerwaniu paska rozrządu nie występuje w nim kolizja poszczególnych części, prowadząca do zniszczenia jednostki. Motor jedynie gaśnie i należy wymienić rozrząd (pasek + rolki). Pamiętajmy jednak, że sytuacja może zajść na trasie i doprowadzić do przykrych sytuacji.

PostNapisane: 18 wrz 2005, 11:43
przez Beegees
To w końcu Z5 jest bezkolizyjny, czy nie, bo we wszystkich postach do tej pory czytałem, że jest kolizyjny. Już sam nie wiem, może ktoś w końcu określi konkretnie, jak to jest z tym rozrządem w Z5, bo co post, to nowe teorie... a jeśli chodzi o to cykanie, to czy regulacja zaworów pomoże i jakich konsekwencji można się spodziewać jeżdżąc z tym dalej bez ewentualnej naprawy, czy regulacji (czy takie "cykanie" jest szkodliwe dla silnika) ??

PostNapisane: 18 wrz 2005, 12:08
przez Gery
SimoneuS napisał(a):A HLA to płytki czy popychacze ???? Czym to sie różni?
A tak na marginesie, mam obecnie 90kkm przebiegu... czy to czas na wymiane paska rozrządu, czy czekać do 100kkm? – silnik Z5 ten nowszy.
W instrukcji jest wymiana co 90kkm, oczywiście jest to na pewno zalecenie z "zapasem", ale każde następne 10kkm zwiększa ryzyko strzelenia paska, wybór należy do Ciebie.

PostNapisane: 18 wrz 2005, 15:20
przez GofNet
Beegees napisał(a):To w końcu Z5 jest bezkolizyjny
Chyba nikt Ci tak ze 100% pewnością nie powie, że jest albo i nie jest kolizyjny. Paski pękają bardzo rzadko, bo właściciele starają się o regularne i planowe wymiany tego elementu eksploatacyjnego silnika. Może kiedyś komuś się coś takiego przytrafiło, ale traf chciał, że silnik przeżył i postanowił stwierdzić, że jest bezkolizyjny. Innemu zaś może coś się jeszcze przy okazji rozleciało i ten napisał, że kolizyjny jest.

Abyś miał pewność, że faktycznie jest tak, czy inaczej, to powinien tu wypowiedzieć się jakiś autorytet w tej materii – najlepiej pracujący od lat w serwisie przedstawiciel ASO Mazdy. Na podstawie posiadanych manuali serwisowych może wyraźnie potwierdzić lub zaprzeczyć, wyjaśniając całą sprawę.

W necie raczej nie ma informacji na ten temat. Są pytania, ale konkretnych autorytatywnych odpowiedzi brak...

PostNapisane: 18 wrz 2005, 17:18
przez Globy
Na FORUM jest lista silników bezkolizyjnych Mazdy opublikowana przez Długiego (ex ASO Gorzów). Zapraszam do wyszukiwarki.

PostNapisane: 18 wrz 2005, 18:52
przez GofNet
@Globy: Dzięki za mobilizację.
Długi napisał(a):Jeżeli chodzi o kolizyjność to wszystkie silniki B, F, K są według producenta bezkolizyjne. Praktyka mówi jednak coś innego (zjawiska dynamiczne – np. bezwładność zaworów – mogą powodwać uszkodzenia).

Nieprawdą jest, że w Mazdzie tylko Diesel'e są kolizyje. Wszystkie benzyniaki w 2, 3 i 6, niektóre w MPV i Tribute są jak najbardziej kolizyjne.
Długi napisał(a):Wklejam listę silników według producenta bezklizyjnych:
– B3, B5, B6, BP;
– ZL, ZM, Z5;
– FP, FS;
– JE;
– KF, KL, K8, KJ.
Długi napisał(a):Ponadto na stronie firmy Gates (...) Nie wszystkie silniki są na liście, a poza tym pisałem, że widziałem różne silniki po zerwaniu paska i w jednych był bałagan a w innych nie. Bezkolizyjność silnika nie przeświadcza o tym, czy pasek wymieniać, czy nie. Niechciałbym, żeby pasek mi się zerwał o 2 w nocy pod Jarząbickami Małymi
Briareos napisał(a):Mazda Protege od lat 1990 – silniki 1,5, 1,6 i 1,8 są bezkolizyjne. Ogólnie jako kolizyjne są wymienione tylko te:
– 1987-93 2.2L 4-cyl
– 2001-03 2.0L 4-cyl DOHC
– 1988-95 3.0L V6 DOHC
– 1984-85 2.0L 4-cyl diesel
– 1983-87 2.0L 4-cyl SOHC

PostNapisane: 18 wrz 2005, 20:52
przez Mumin
Hmmm, dobrze to wiedzieć. Dzięki GofNet za wyszukanie listy.