Klub MazdaSpeed

witam wszystkich forumowiczów i proszę o pomoc w sprawie mojej Madzi. Jestem posiadaczem Mazdy 323f 1,5 z5 z 1998 roku zauważyłem gdy temperatura powietrza wzrosła z mojego silnika gdy jest rozgrzany podczas gwałtownego przyspieszania wydobywają się metaliczne stuki [jak by ktoś żyletek powrzucał do silnika] a gdy jadę spokojnie silnik pracuje cichutko bez żadnych zbędnych szmerów. Co to może być za przyczyna jak ja naprawić?

Plytki zaworowe tak dzwona. raczej normalne dla z5

A jak usunąć ten dźwięk i czy to nie szkodzi silnikowi ?

wszsytkie tak maja, chyba ze masz jakis taki specyficzny, nagraj film najelpiej

arafal21 napisał(a):Plytki zaworowe tak dzwona. raczej normalne dla z5

Mówisz o takim jakby cykaniu jak w starych fiestach ? W maździe oczywiście dużo ciszej tylko dźwięk podobny

nooo powiedzmy ze cos na ten wzor:) ale walsnie o to chodzi

Chętnie bym nagrał to ale telefonem podczas przyśpieszanie chyba nie da rady głos jest podobny do takiego stukania strzelania metalicznego ale tylko na ciepłym silniku i gdy wciskam mocno pedał gazu w podłogę wciskając pedał gazu na luzie tego nie słychać tylko podczas jazdy

To raczej nie wina plytek skoro tylko w trakcie jazy to slychac.

a to nie jest przypadkiem dziek panewek?

flywin napisał(a):a to nie jest przypadkiem dziek panewek?

No nie wiem jak by to były panewki to raczej więcej oznak bym miał jakiś spadek mocy nie wiem smarowanie by mi się pewnie świeciło no nie mam pojęcia . Jedną z teorii tego hałasu podczas przyśpieszania było tzw spalanie stukowe z winy źle ustawionego zapłonu ale zapłon mam bardzo dobrze ustawiony sprawdzał mi to mechanik na warsztacie.

Nie można po prostu wyregulować luzu zaworowego?

Jeśli to taki typowy metaliczny dźwięk to sprawdź osłone wydechu pod spodem. Na 80% stawiam na to. Właśnie na to bo kiedy rura sie rozgrzeje wtedy osłona może się odginać pod wpływem ciepła i odwrotnie na zimnym może bić o rurę a na ciepłym już nie.