Strona 1 z 4

Rura dolotu – zakup (BA Z5)

PostNapisane: 22 cze 2012, 10:01
przez A7x
Witam Was,
wiem, że podobne tematy są, jednak mało w nich konkretów, dlatego postanowiłem zapytać bardziej doświadczonych Kolegów z Forum :)
Posiadam mazdę 323f BA 1998r. i mam problem z zakupem rury dolotu od filtra do silnika.
Stara popękała i chwilowo jest zrobiona "prowizorka", natomiast teraz czeka mnie kupno nowej.
Z moich informacji, które zebrałem wynika, że są 2 wersje tej rury- starsza i nowsza wersja- nie wiem, czym się różnią, ale po VIN-ie mojego samochodu wychodzi niestety, że u mnie znajduje się nowsza wersja. W Carspeed za nową wołają 380zł, za starą wersję natomiast 200zł.

Przyznam, że jak za kawałek gumy cena jest zaporowa i zastanawiam się co z tym zrobić.

Pakować się w używki z allegro (loteria), czy próbować składać dolot z jakiś innych części typu aluminiowe rury i łączniki ?
Szukałem już w podobnych tematach, ale konkretów mało, za to domniemań masa.
Są jakieś alternatywy ?

PostNapisane: 23 cze 2012, 00:44
przez Dr.Hardcore
Stozek modź:d

Re: Rura dolotu- dylemat, proszę o pomoc.

PostNapisane: 23 cze 2012, 07:45
przez damianmatrix1986

PostNapisane: 23 cze 2012, 13:13
przez A7x
Myślałem o tym, pytanie tylko, czy stożek w miejscu oryginalnego filtru powietrza nie będzie zasysał zamiast zimnego, to ciepłe powietrze ?
To raczej trzeba by się bawić w dziurę w zderzaku i dłuższy kawałek rury byłby potrzebny, żeby to połączyć ?

No i słyszałem negatywne opinie o stożku, dlatego mam takie wątpliwości, ktoś tam narzekał, że po założeniu cuda się działy :|

Być może powtarzam jakieś mity, ale nigdy się w to nie bawiłem, dlatego wolę się upewnić :)

PostNapisane: 23 cze 2012, 15:20
przez jelson
A7x napisał(a):No i słyszałem negatywne opinie o stożku, dlatego mam takie wątpliwości, ktoś tam narzekał, że po założeniu cuda się działy :|

Być może powtarzam jakieś mity, ale nigdy się w to nie bawiłem, dlatego wolę się upewnić :)


Mity mity, sam jeżdżę od prawie 1.5 roku ze stożkiem i nic się nie dzieje z silnikiem, coś około 14-16 tys. km zrobiłem :)

PostNapisane: 23 cze 2012, 15:48
przez Garbage1989
tego czy dolot zrobiony na stozku może nie być czuć pod nogą ale generalnie jak nie jest to zrobione fachowo to tylko odejmuje kucyki z wcale nie przesadnego stada 88, kumpel tak modził w swoim mg ZR160 i porównywał na forum to okazało się że takie modyfikacje dolotu to zmieniały charakterystykę ale generalnie na minus bo moc i moment spadały tylko że górka zazwyczaj przesuwała się w wyższy zakres obrotów więc to słabe rozwiązanie przynajmniej wg mnie tym bardziej że ten cały zestaw do modyfikacji to 170 plus przesyłka, ja szukam czego w podobnym rozmiarze jak oryginał i już wiem, że dostane w podobnym rozmiarze rurke nierdzewną w BTH i problem jest z łącznikami elastycznymi ale będę kombinował nad rurką spiro o śr ok. 65 mm może uda się to jakoś sparzyć w jedną całość :]

PostNapisane: 23 cze 2012, 19:32
przez A7x
No i teraz mam mętlik :)
Nie jestem fanem "dodatkowej szmocy", bo wiem, że cuda się z tego silnika nie ukręci, ale odejmowanie kucy, to byłaby porażka. Dźwięk za to na ++
I tak mam ciągle wrażenie, że auto jest strasznie słabe, być może to wina dolotu właśnie- mimo prowizorki prawdopodobnie delikatnie gdzieś łapie lewe powietrze.

Sam właśnie myślałem w jaki sposób tą gumową rurę zastąpić.
W sumie można zbudować to z właśnie aluminiowej rurki połączonej gumowymi elementami.

Kolanko:
http://allegro.pl/lacznik-laczniki-kola ... 01333.html
Rura:
http://allegro.pl/rura-stalowa-dolotu-p ... 59608.html
Łącznik z wyjściem na odmę:
http://allegro.pl/lacznik-77m-z-wyjscie ... 99918.html
Łącznik antywibracyjny:
http://allegro.pl/lacznik-antywibracyjn ... 82129.html

Z tych elementów można coś tam zrobić- pytanie tylko- tam jest chyba jakiś czujnik, jak to "obejść"...
Ale na pewno będę kombinował, bo ciężko jest wywalić 400 zł na kawałek gumy- jakkolwiek by na to spojrzeć.

Ale czekam jeszcze na Wasze opinię, bo na pewno nie tylko ja mam taki problem, w końcu każda guma po tylu latach ma prawo popękać.

PostNapisane: 23 cze 2012, 23:28
przez rapet1
Tu masz firme tedgum zamienniki robią w dobrych cenach jakośc też względna
http://tedgum.pl/sklep/index.php?cPath=48_961_2039_5403

PostNapisane: 24 cze 2012, 00:21
przez A7x
Wychodzi za gumę 140zł, więc można przełknąć.
http://tedgum.pl/sklep/product_info.php ... 33a6507327

Kusi mnie jeszcze ten stożek, ale chyba sobie jednak odpuszczę dodatkowe problemy.

PostNapisane: 24 cze 2012, 13:41
przez Garbage1989
ja tam nie mam żadnego czujnika wpinanego do rury dolotowej na wyjściu z puszki filtra powietrza jest przepływomierz ale to właśnie do niego się przykręca rurę dolotową a jedyne co ma połączenie z silnikiem to odma ale można ja sobie podarować śmiało i załozyć filter na odmę co kosztuje w granicach 15zł i wtedy nie masz łączników dodatkowych tylko prosty i kątowy + rura stalowa/aluminiowa, tylko w tych łącznikach martwi mnie to że one mają większą średnice i przypuszczam że to też może przekłamywać dane z przepływomierza, co prawda nie wiele bo niewiele ale właśnie potem czegoś tak niewielkiego brakuje do oczekiwanego efektu :D

PostNapisane: 24 cze 2012, 23:08
przez A7x
Jutro może rozkręcę cały dolot i zobaczę, jak to wygląda.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu ? :

http://allegro.pl/filtr-stozkowy-w-obud ... 16719.html

Dzisiaj jechałem do Wrocławia- 140 km na obwodnicy przez kawałek- i temperatura oleju prawie maksymalna- było czuć smród gumy, po tym zwolniłem i dałem sobie spokój(2 osoby+kierowca+ sporo w bagażniku, było gorąco- ale czy to tłumaczy takie zjawisko ?), szczerze mówiąc, to mnie powoli szlag trafia, bo dba się o samochód, pakuje najlepsze, oryginalne i nieziemsko drogie części a i tak co chwile coś się pierdzieli- ile można...

PostNapisane: 7 lip 2012, 13:38
przez A7x
Mam pytanko jeszcze- czy ktoś wie, gdzie można dostać "łapacz" powietrza w różnych kolorach ?
Na allegro są jedynie srebrne, co średnio mi odpowiada.

Chciałem również zapytać, czy ktoś wie, gdzie można dostać rurę aluminiową fi 70mm z wyjściem na odmę ?

Chciałbym to połączyć podobnie, jak w oryginale, bo mam mieszane uczucia co do umieszczania stożka na odmie.

PostNapisane: 7 lip 2012, 15:04
przez kinki
a nie lepiej Ci kupić używaną ale oryginalną rurę dolotu ??

PostNapisane: 7 lip 2012, 19:33
przez flywin
lepiej kupić nówkę zamiennik

PostNapisane: 13 lip 2012, 22:50
przez A7x
Używka, to loteria- nigdy nie wiadomo ile wytrzyma, poza tym pytałem i ciężko cokolwiek upolować.
Już dawno bym kupił ten zamiennik, ale nie jest dostępny, dopiero na przełomie lipca/sierpnia ma być- a to trochę długo.

Póki co kalkuluję koszty i "ryzyko" zrobienia dolotu z airbox-em- wyjdzie w granicach 350/400zł, ale zabawy z tym trochę jest i mimo wszystko mam wątpliwości co do takiego rozwiązania, bo opinie są zarówno pozytywne, jak i negatywne na ten temat.

Głównie zależy mi na jasnym stwierdzeniu- kup, nie ma z tym problemu, są same plusy.
I nie chodzi mi tutaj o nagły wzrost mocy, tylko przede wszystkim o niezawodność i "bezobsługowość" takiego rozwiązania (podobno filtr stożkowy simoty można czyścić).

Kolejna sprawa- jakich elementów użyć do budowy- szukać rury nierdzewnej z wyjściem na odmę, czy olać to i na odmę założyć stożek, a pociągnąć prosty kawałek rurki, połączyć przepustnicę z rurą kolankiem 45 stopni.
Inna opcja- łącznik antywibracyjny od przepustnicy łączyć z ugiętą stalową rurką, bez kolanka z gumy ?

Kolejny problem- dziura w zderzaku- jak to połączyć, co zrobić ze starymi elementami, usunąć, zostawić, przerobić?
Czym połączyć- tymi elastycznymi harmonijkami, pcv, czy znowu bawić się z metalowymi rurkami.
Następna kwestia- przy silniku bawić się taśmą termoizolacyjną, czy nie ?
Jak wygląda problem temperatury po takiej przeróbce...

Jak widać mam same pytania, zero gotowych odpowiedzi. Szukałem na forum- tak naprawdę nie ma rzetelnej i jasnej informacji, są tematy, gdzie ktoś to zrobił, niewiele napisał, zdjęcia dawno "wygasły" a inni tylko spekulują i gratulują autorowi.

Re: Rura dolotu- dylemat, proszę o pomoc.

PostNapisane: 16 lip 2012, 21:21
przez marcin323c1
Kup nowy orginalny dolot będziesz miał spokój <ok> na wieki <spoko>

PostNapisane: 16 lip 2012, 21:33
przez Garbage1989
jakby faktycznie nowa rura gwarantowała spokój na wieki to nie byłoby wogóle tego tematu, ja wstawiłem do dolotu rurke fi 63.5 ze scianką 1.5 z nierdzewki bo tylko mam problem z łącznikami elastycznymi ponieważ karbowana rurka plastikowa którą wyciągnołem z jakiegoś fiata na złomie niestety kiepsko znosi trudy tsk ostrego zaginania na krótki odcinku. Odme już zakończyłem filterkiem z krućcem 9mm z tego co pamiętam są to typowe rozmiary. Będe jeszcze próbował wstawić taką rurke do orginału zamiast harmonijki która pęka i dam znać czy to wykonalne i ewentualnie jak sie to zachowuje

Re: Rura dolotu- dylemat, proszę o pomoc.

PostNapisane: 17 lip 2012, 00:44
przez łukaszinio
ja to zobiłem w taki sposób: rura pobrana z jakiegoś audi nie wiem z jakie do bo to ze szrotu, na rurze widnieje tylko symbol audi . jak widać jedna strona naciągnięta prosto na przepływke oraz skręcona opaską a druga naciągnięta na kolanko które pozostało ze starej rury dolotu . jakościowo rura od audi jest sporo lepsza jest bardziej elastyczna rura wstawiona od ponad 5 miesięcy i wszystko jest ok ;p

Obrazek

PostNapisane: 17 lip 2012, 20:18
przez A7x
Widzę, że Każdy radzi sobie, jak tylko może :)

Do tej pory wszystkie części wstawiałem najlepsze- oryginalne, ale w przypadku tej rury wolałbym airboxa simoty wstawić- zbudowanie takiego dolotu wyjdzie około 350/400 zł, tyle samo, co oryginalna część.
Przemyślałem sprawę i poczekam do wypłaty w sierpniu (tyle czasu jeżdżę już na prowizorce, to do sierpnia jakoś wytrzyma)– jeśli będę miał nieco więcej gotówki- będę się bawił, jak nie, to kupię zamiennik za 140 zł i też będzie dobrze.

Kusi mnie strasznie ten mruczący dźwięk po wstawieniu airboxa, no ale boli trochę cena takiej zabawy :D

Gdybym się za to zabrał, solidnie wszystko opiszę z fotkami i użytymi częściami :)

PostNapisane: 17 lip 2012, 22:53
przez Garbage1989
niezły patent z tą rurką od audi muszę takiej rurki poszukać na szrocie może coś takiego znajdę bo to rozwiązałoby nieco problemów z tym dolotem który w oryginale z gumy słabo znosi trudy pracy z naszym klimacie i strasznie się na nim odbija ząb czasu. Ewentualnie jak pisałem wyżej sprobuję zreanimowac oryginale za pomocą rurki z nierdzewki i dam znać jak to się sprawuje