Klub MazdaSpeed

Witam posiadam mazde 323f ba 96 silnik 1.5 autko spala mi okolo pol litra oleju na 1800km plus do tego wyciek z uszczelniacza walka rozrzadu dosc spokro cieknie, ale najbardziej irytuje mnie to ze kopci na zimnym silniku np. rano. przez okolo 15-20 sekund -i teraz pytanie czy sama wymiana uszczelniacyz cos da? uszczelniacze wymienil bym bez demontarzu glowicy plus do tego ten uszczelniacz walka. jakie jest wasze zdanie

Ja bym odradzał ja tak zrobiłem przy wymianie uszczelki pod głowicą i to był mój największy błąd. Mazda zaczeła brać jeszcze więcej oliwy i zostawiała za sobą zasłonę dymną . Dochodziło do tego że paliła tylko na 3 cylindry bo świece były zabrudzone olejem.

u mnie wymiana pomogła na kopcenie przy odpalaniu ale problem brania oliwy pozostał więc przypuszczam, że pierścienie już mam zawalone gnojem i przepuszcza pierścień olejowy zauważyłem również, że po tej wymianie uszczelniaczy mam tłuste ślady przy pokrywie paska rozrządu więc przypuszczam że tam tez coś się dzieje nie tak

Szkoda wymieniać same uszczelniacze. Ja tak zrobiłem i dalej kopci na zimnym i bierze olej. Lepiej dołożyć i wymienić tłoki zrobić szlif głowicy no i te uszczelniacze. pozdrawiam Pawe159

po co tłoki tylko pierścienie

A odnośnie remontu silnika to czy trzeba czyścić gniazda zaworowe bo w fotorelacji przy okazji remontu było pokazane właśnie to czyszczenie zaworów i gniazd?

Ja tego nie robiłem i było wszystko ok. Można się w to bawić jak byś sam robił remont bo tak pewnie mechanik cię nieźle za taką operację skasuje.