Strona 1 z 1

Duże spalanie w Z5

PostNapisane: 5 paź 2011, 18:40
przez Paweł323
Nie wiem dokładnie gdzie załozyc ten temat bo albo jestem slepy albo nie ma dzialu o benzyniakach. Ale wracając to mam taki problem, auto zaczło wiecej palic tzn. przykładowo za 50 zl, ok 9.50 L robilem 120 km i zaswiecala sie rezerwa, teraz za ten sam litraż zaswieca sie przy 90, czy powodem moze byc to ze poprostu zrobilo sie chłodniej i silnik potrzebuje bogatszej mieszanki ?? Druga sprawa to zaczeła mi brac olej, jakies 0.5 L na 1000 – 1500 km. Kopcic nie kopci, wyciekow brak, W silniku nic nie bylo kopane od dluzszego czasu. Co moze za to odpowiadac ? >>1.5 16V <<

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 10 paź 2011, 11:34
przez Rafał
Popraw temat. Post przenoszę do odpowiedniego działu.
Zapoznaj się kolego z forum proszę, a nie będzie żadnych problemów ;)

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 10 paź 2011, 13:53
przez lesiux
z 7,9 na 10,5 to trochę dużo jak na takie ochłodzenie chyba, że dojeżdżasz 3km do pracy i silnik się nawet nie zdąży zagrzać. Co do ubywania oleju to pewnie standard w Z5 czyli pierścienie i uszczelniacze. Na forum znajdziesz dużo info o kopceniu ;)

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 10 paź 2011, 16:24
przez luki_92_92
Po co ma szukać dużo info o kopceniu jak napisał, że mu nie kopci? <glupek2>


Najprostsza przyczyna czemu mniej robisz za 50zł – może wacha zdrożała?
Co do brania oleju – jak ci nie kopci to pooglądaj uszczelkę pokrywy zaworów, aparat zapłonowy oraz okolice rozrządu – mi też nie kopci, a oleju ubywa. Leciało przez aparat zapłonowy – wyeliminowane, teraz jeszcze uszczelka pokrywy zaworów no i przy rozrządzie mi ucieka sporo, bo jednego dnia wytrę okolice uszczelki na czysto a następnego jak sprawdzę to już jest brudne od oleju

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 10 paź 2011, 19:26
przez Michał88
luki_92_92 napisał(a):Najprostsza przyczyna czemu mniej robisz za 50zł – może wacha zdrożała?

czytamy dokładnie :P
Paweł323 napisał(a):tzn. przykładowo za 50 zl, ok 9.50 L robilem 120 km i zaswiecala sie rezerwa, teraz za ten sam litraż zaswieca sie przy 90,

z5 bez problemu weźmie nawet powyżej 11 jak jest cały czas gnieciona. Nie zmieniłeś stylu jazdy?

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 12 paź 2011, 14:29
przez Paweł323
lesiux napisał(a):z 7,9 na 10,5 to trochę dużo jak na takie ochłodzenie chyba, że dojeżdżasz 3km do pracy i silnik się nawet nie zdąży zagrzać.

Do pracy mam 17 km wiec silnik jest nagrzany, druga zecz, nigdy nie robie tak, ze odpalam i zaraz jade tylko daje mu sie troche nagrzac.

Jak pisalem wyciekow ni ma, ciut ciut poci sie z uszczelki pod michą ale to tyle co nic.

Stylu jazdy nie zmienilem cały czas eko driving.

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 12 paź 2011, 17:47
przez Dominik88dgPL
może dziura w baku ?? przewody paliwowe trafione nie przetoczyłeś się ostatnio po jakimś kamieniu albo nie zawiesiłeś się na czymś??

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 12 paź 2011, 18:10
przez tomekV6
To, że zrobiło się chłodniej może mieć wpływ na wzrost spalania, ale czy tyle ?? U mnie różnica między latem a zimą wynosi 1-1,2 litra (2.0 V6) i też czekam chwile po odpaleniu.
Pierwsze sprawdź kody błędów <spoko>
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=116&t=99250
może padła sonda lub przepływomierz

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 13 paź 2011, 00:57
przez Paweł323
Dominik88dgPL napisał(a):może dziura w baku ?? przewody paliwowe trafione nie przetoczyłeś się ostatnio po jakimś kamieniu albo nie zawiesiłeś się na czymś??


aż takiej gleby nima zeby zdzierac asfalt ;P

tomekV6 napisał(a):Pierwsze sprawdź kody błędów <spoko>

może padła sonda lub przepływomierz


myśle ze od tego trzebabyło by najlepiej zacząc. Aczkolwiek zauwazyłem pewną rzecz, mianowicie mniej wiecej od momentu kiedy zaczął wiecej palić cos dzwoni w katalizatorze tzn dzwiek tak jakby sie rozsypało cos w srodku <oczy> Nie wiem czy to mogło by miec jakis wpływ na spalanie ??

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 13 paź 2011, 08:12
przez lesiux
przytkany kat też może być winowajcą

Re: Co by innego – Problem z Z5

PostNapisane: 13 paź 2011, 16:03
przez tomekV6
Przytkany kat zmula auto więc odruchowo dodajesz więcej gazu, więc chyba może <co?>

tomekV6 napisał(a):Pierwsze sprawdź kody błędów viewtopic.php?f=116&t=99250

Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach [BA Z5]

PostNapisane: 8 gru 2011, 11:24
przez shazza86
Witam. Mam problem z mazda 323F BA Z5. Auto jest jakby mulaste, spalanie wynosi ponad 10,5 l/km (w lecie 10 l/km). Na wolnych obrotach silnik nie chodzi rowno. Dodam ze silnik rok temu przeszedl generalny remont: Pierscienie, uszczelniacze zaworowe, frezowanie zaworow, po remoncie nie wzial ani grama oleju, nie puszcza zadnych dumow. Jeszcze jedna dziwna rzecz: Po wylaczeniu swiatel postojowych obroty spadaja tak nisko, ze silnik prawie gasnie ( czesto rowniez nawet zgasnie) i na koniec jeszcze jedna paradoksalna sytuacje: Stoje pod gorke na biegu jalowym trzymajac noge na hamulcu, puszcze auto pare metrow w dol i rowniez obroty spadaja tak ze czesto gesto auto gasnie. Co moze byc tego eszystkiego przyczyna??? Dodam, iz przepustnice czyscilem 2 razy. Moze jeszcze w tym tygodniu zamieszcze filmik i bedziecie widzieli co z moja Madzia sie dzieje. Dzieki za porady.

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 8 gru 2011, 13:19
przez rafał88
Bledy odczytywales??

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 8 gru 2011, 16:20
przez ucze1102
na elektryce się nie znam ale wygląda na to auto reaguje na spadki napięcia związane np z włączeniem świateł

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 8 gru 2011, 16:58
przez rafał88
viewtopic.php?f=116&t=99250 tu jes jak to zrobiuc. Jest bardzo latwe. ale ktos tez juz mial taki problem jak dobrze pamietam.

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 8 gru 2011, 20:52
przez paintballer1990
shazza86 napisał(a): Po wylaczeniu swiatel postojowych obroty spadaja tak nisko, ze silnik prawie gasnie ( czesto rowniez nawet zgasnie)

Też mam ten problem.Wyciąłem katalizator może przez to sonda lambda szaleje?

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 9 gru 2011, 10:21
przez rafał88
Ja mam wyciety i nii huuu po wylaczeniu obrot mi minimalnie podskakuja do gory. choc jak mialem sonde zepsuta to rozne cuda sie dzialy :D

Re: Mulaste auto, duze spalanie, nierowna praca na wolnych obrotach

PostNapisane: 9 gru 2011, 10:52
przez farciarz
Czyszczenie przepustnicy i ustawienie TPS :P .

Sprawa spadków lub falowania obrotów była wielokrotnie poruszana na forum

np w tym temacie

viewtopic.php?f=116&t=78300&hilit=faluj%C4%85ce+obroty

regulacja tps-u

viewtopic.php?f=116&t=1527&hilit=regulacja+tps

więc nie wiem po co po raz kolejny poruszać ten sam problem odpowiedzi.

Wyczerpujące odpowiedzi można znaleźć korzystając z szukajki :P