Strona 1 z 1

Czujnik temperatury a obroty silnika [BA Z5]

PostNapisane: 25 lis 2011, 23:19
przez Franek_
Witam ! Posiadam mazde 323f ba 1.5 i mam problem z wolnymi obrotami.
Falują mi lekko obroty, czuć po pracy silnika jak podbija i obniża wolne obroty. Z racji ze miałem podobny problem wcześniej w BG 1.6 16v wymieniłem silnik krokowy (wcześniej czyszcząc go) sprawa sie trochę poprawiła bo chociaż odzyskałem ssanie ale problem nieprawidłowych obrotów nadal został.
Sprawdzane były świece, wymienione zostały filtry oraz wszystko sprawdzane czy szczelne (kolektor ssący, rura dolotu), podmieniana była również przepływka i różnicy żadnej.
Kiedyś czytając na forum o takich właśnie problemach wyszło ze może być uszkodzony czujnik temperatury, fakt ja mam czujnik 3 pinowy i wentylator oraz wskaźnik na desce działa prawidłowo ale po odłączeniu tego to czujnika silnik podbija obroty na około 1100 obrotów załącza wentylator ale praca silnika jest równiutka, zero skoków zero falowania. Wiadomo jeździć tak się nie da bo podczas jazdy zawiesza sie na obrotach ale praca na jałowych jest prawie idealna ;)

I teraz pytanie czy owy czujnik będzie uszkodzony ? Komputer nie wykazuje żadnego błędu dlatego też zbiło mnie to z tropu.
Dodam ze regulacja w trybie serwisowym nic nie daje, po ustawieniu obrotów i wyłączeniu trybu serwisowego, silnikiem rzuca a obroty ma 2krotnie niższe jak ustawione w trybie serwisowym. Falowanie występuje również w trybie serwisowym. Czesto mimo ustawienia jako takich obrotów, to po dłuzszej jezdzie auto zawiesza obroty na poziomie 1200-1500 obrotów po czym powoli spadają na 700. Pomaga skorygowanie go na bypasie ale czesto na krótki czas.

Za wszelkie sugestie z góry dzieki :)

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 26 lis 2011, 09:03
przez MareckiGTI
Przeczyść przepustnice na forum jest do twojego silnika fotorelacja jak to wykonać.

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 26 lis 2011, 18:57
przez Franek_
Przepustnica czyszczona, zero efektu .

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 28 lis 2011, 01:38
przez farciarz
Masz chyba że masz uszkodzony a raczej zawieszający się krokowy.
Możliwości jest sporo. Sprawdź najpierw błędy na kompie

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 28 lis 2011, 15:53
przez Franek_
Byłem na kompie ale błedów nie było . Zapomniałem dopisać ze silnik po nocy gdy jest całkowicie wystudzony to chodzi dosyć równo a zabawa sie zaczyna jak złapie troche temperatury i zaczyna schodzić z ssania .

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 28 lis 2011, 18:01
przez andrzej-w
tps masz na pewno dobrze usawiony?
linka nie ma zbyt duzego luzu? wg instrukcji dopuszczelna "elestycznosc" jest do 3mm :) ja u siebie juz ja lekko podciagalem
mozesz sprobowac podniesc obroty biegu jalowego na odboju przepustnicy, jak bypass nic pomoga.. tylko zaznacz sobie wczesniej wyjsciowe polozenie
w ostatecznosci krokowy do wymiany

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 28 lis 2011, 18:46
przez rafał88
Nagraj film jak ci te obroty faluja najlepiej, a pozniej beda wypowiedzi bo tak przez opisywanie tez mozna ci dac milion wskazowek.

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 24 mar 2012, 22:28
przez Gonta19
Witam , u mnie się tak dzieje że na jałowym obroty czasem a raczej częsćiej zawieszają się na 1250 , rzadziej są w normie , i tak się dzieje na rozgrzanym silniku , nawet nie musze naciskać na gaz , auto rozgrzane puszczam pomału sprzęgło i bez gazu tak jade 4km/h . Spalanie benzyny wzrosło mi ostatnio dwukrotnie do 15 – 16l , na szczęście mam sekwencje , spalanie gazu w normie od 7,5- 10 l. Jeśli przyczyną moich objawów jest zawieszający się silnik krokowy to może mieć wpływ na duży wzrost spalania pb ?

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 26 mar 2012, 13:58
przez tigresse
Kochani a powiedzcie mi czy falujące obroty przy rozgrzanym silniku to może być wina krokowca? Już od jakiegoś czasu męczy mnie to, że obroty falują i są momentami za niskie jak się silnik rozgrzeje, czasami mam nawet wrażanie, że chce zgasnąć bo tak podszarpuje, ale nie gaśnie. Jakiś czas temu mechanik próbował wyregulować, przeczyścił tez przepustnicę i silniczek krokowy, poprawiło się ale jednak to jeszcze nie to, nawet nie ma takiego przyspieszenia jaki powinien mieć... Zastanawiam się czy jak kupię silniczek krokowy to nie wywalę pieniędzy w błoto...

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 27 mar 2012, 08:51
przez tigresse
A może to kable od świec? Świece wymieniłam na nowe teraz ale kabli nie. proszę o Waszą opinię? Jak daję na maksa gazu to te obroty też nie są mega wysokie i przez to przyspieszenie nie takie.

PostNapisane: 27 mar 2012, 16:13
przez mikissj
kable,świece , kopuła i palec rozdzielacza , czytałem nawet o padającej pompie wody że to taki efekt może powodować ( wariują obroty albo tez auto jest słabsze)

JA wymieniałem kable i świece bo obroty wariowały na ciepłym silniku, po wymianie było ok, ale sie okazuje że po nie całych 2 latach musze je znowu wymienić razem kopułką i palcem bo obroty znowu mi zaczeły wariować i auto mi sie słabsze zrobiło

PostNapisane: 27 mar 2012, 20:12
przez mirzyg
Podepnę się pod temat,Mazda 323F 1,5 BA dzisiaj wyczyściłem krokowca w Z9 bo po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały o jakieś 250 obr.od normy no i nic z tego nie wyszło,normalnie na rozgrzanym i na postoju idealnie stoją żadnego falowania tylko jak depnę sprzągło lub hamulec to mi spadają,co to może być ?

Re: Czujnik temperatury a obroty silnika

PostNapisane: 27 mar 2012, 21:32
przez Garbage1989
Proponuje wyrególować TPS w trybie serwisowym, to powinno pomóc w takich dolegliwościach a instrukcje na pewno znajdziesz na forum