Strona 1 z 1

Alternator-następny problem

PostNapisane: 12 lis 2011, 19:52
przez lord1988_rr
Witam

Ostatnio wymieniałem łożyska w alternatorze bo piszczały. Dzisiaj odpalam auto i ku mojemu zdziwieniu znowu piszczą... Wcześniej wymieniłem łożyska jak auto kupiłem czyli w 2010r. bo lekko dawały o sobie znać. Wymieniłem je we wrześniu bo znowu szumiały, zrobiłem na nich może 3 tys km i szumią znowu. Nie wiem co może powodować szybkie złóżywanie sie łożysk, może ktoś z was miał taki przypadek w Mazdzie. Bo to jest nie możliwe żębym cały czas wymienienił łożyska.
Pozdrawiam

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 11:18
przez daten
Może za mocno naciągasz pasek i łożyska mają większe obciążenie.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 11:41
przez lord1988_rr
łożyska wymieniał mi warsztat, który tym sie specjalizuje i dodatkowo naciągał pasek na alternatorze. Każde auto u nich robie i nie miałem z tym nigdy problemu... Łożyska są mocowane za pomocą ściągaczy, a nie wbijane młotkiem. Zauważyłem ze w Madzi problem czesto występuje i nie wiem dlaczego, może być to wina alternatora, wyrobienia jakieś cześci w środku... Pasek nie jest mocno napinany, ma luz minimalny.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 13:29
przez luki_92_92
A masz napinacz do paska sprawny? Bo u mnie też wymieniałem łożyska (długa historia, skończyło się na wymianie całego alternatora...) ale dalej piszczało, a kiedyś u innego mechanika zmieniałem kilka pierdół i mówiłem żeby mi naciągnął pasek. Co się okazało? Śruba od napinacza została urwana (pół śruby zostało wkręcone tak jakby a pół nie było więc nie dało się tym napinać) a poprzedni "spece" napinali pasek w innym miejscu gdzieś przy pompie wspomagania jak mi ten mechanik mówił. 3 godziny się z tym bawił, ale wyjął tą urwaną śrubę i założył nową, napiął paseczek, no i od tamtej pory (przed wakacjami jeszcze) do dziś nic nie zapiszczało, a dodam że wcześniej rano piszczał zawsze, a jak było wilgotne powietrze czy deszcz itp. to potrafiło piszczeć przez kilkaset metrów jeszcze. A od tamtej pory – błoga cisza <serduszka>

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 15:05
przez lord1988_rr
Śruba od napinacza jest sprawna tzn. nie jest urwana. Sprawdziłem przed chwilą i jest cacy... Mi sie wydaje że już alternator jest do wyminay cały...

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 17:22
przez tadziol
jak odpalisz rano auto i będzie piszczeć,to miej w pogotowiu np.WD-40 i spryskaj troszkę pasek klinowy alternatora.
jak pisk umilknie,to wiadomo,że to nie łożyska.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 17:49
przez MareckiGTI
tadziol napisał(a):jak odpalisz rano auto i będzie piszczeć,to miej w pogotowiu np.WD-40 i spryskaj troszkę pasek klinowy alternatora.
jak pisk umilknie,to wiadomo,że to nie łożyska.

Błyskotliwa myśl wiesz jakie ma zastosowanie WD-40 oprócz właściwości penetrujących, smarne to gdzie z WD na pasek <glupek2>. Jak już chcesz wykluczyć pasek to podczas pisku delikatnie polej go woda.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 18:29
przez lord1988_rr
pasek jest wykluczony w 100% bo jest nowy, a piszczy przez chwile i cały czas występuje szum. Nasilenie szumu zwiększa się po naciśnięciu pedału gazu, ale zauważyłem że jak mazda osiągnie temperature tzn. połowe to szum znika ale nie do końca.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 20:46
przez tadziol
MareckiGTI napisał(a):
tadziol napisał(a):jak odpalisz rano auto i będzie piszczeć,to miej w pogotowiu np.WD-40 i spryskaj troszkę pasek klinowy alternatora.
jak pisk umilknie,to wiadomo,że to nie łożyska.

Błyskotliwa myśl wiesz jakie ma zastosowanie WD-40 oprócz właściwości penetrujących, smarne to gdzie z WD na pasek <glupek2>. Jak już chcesz wykluczyć pasek to podczas pisku delikatnie polej go woda.

sam się polej wodą zanim coś napiszesz.
Twój staż na forum mówi,że jeszcze Cię kultury nie uczyli.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 21:42
przez rafał88
Tak jak kolega napisal wd-40 psiknij, mi tez tak huczalo i okazalo sie to wina paska ale pompy wody i wspomagania.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 22:29
przez MareckiGTI
tadziol napisał(a):Twój staż na forum mówi,że jeszcze Cię kultury nie uczyli.

To że mój staż na forum jest krótki to fakt, ale za głupie porady to wybacz ja jak się posłuchałem takiej rady musiałem wymienić pasek od klimy jedno małe pryśnięcie i kula dymu się pojawiła.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 13 lis 2011, 22:50
przez tadziol
ale tu wchodzi w rachubę alternator,a nie kompresor klimy,który stanowi po pierwsze większe obciążenie,a po drugie pracuje dopóki klima nie schłodzi,więc elektro-sprzęgło nie puści.
poza tym jaka jest powierzchnia przylegania paska na kole alternatora,a jaka na klimie.
no i jeszcze jedno:jak pasek się poślizgnie po użyciu WD-40 na alternatorze,to ten przez ułamek chwili straci zdolność wzbudzenia i odciąży pasek.
gdybyś nie miał załączonej klimy przy Twojej próbie,nic by się nie stało.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 14 lis 2011, 16:29
przez MareckiGTI
W tym problem że klima była wyłączona.

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 15 lis 2011, 21:56
przez lord1988_rr
pasek napiełem i przestało piszczeć, ale słćychać na zimnym dzwięk szumiącego lożyska. Dzwięk jest odczuwalny aż do nagrzania sie silnika a później ustaje. Wiecie co to może być? Bo na zimnym silniku jak dodam gazu to dźwięk sie nasila...

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 21:11
przez tadziol
lord1988_rr napisał(a):pasek jest wykluczony w 100% bo jest nowy,

lord1988_rr napisał(a):pasek napiełem i przestało piszczeć,

to ja nieśmiało sugeruję,żeby ten pasek jednak wymienić.
może i szum zniknie <oczy>

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 22:18
przez lord1988_rr
usterka znaleziona przez nowego mistrza mechaniki:P przyczyną był źle napiety pasek rozrzadu:P

PostNapisane: 2 mar 2012, 16:34
przez kinki
jakie sa lozyska w alternatorze ?? zna ktos rozmiar, cene ??

Re: Alternator-następny problem

PostNapisane: 4 mar 2012, 11:49
przez bartekdw
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=116&t=115807&p=1951625&hilit=+%C5%82o%C5%BCysko#p1951625

Ja w rolniczym kupiłem za parę złotych jakiś czas temu i nie ma problemów.