Dziwne buczenie z okolic tłumika [BA Z5]

Witam
Mam taki problem w swojej maździe że coś mi buczy z okolic tłumika. Buczenie brzmi tak jakby ktoś dmuchał w pustą butelkę. Gdy mazdę kupiłem buczenie było dużo większe i do tego pierdział mi tłumik więc wymieniłem tłumik końcowy na nowy. Po wymianie na nowy przez tydzień miałem spokój z buczeniem i teraz znów się zaczyna dziać to samo, buczy mi i na biegu jałowym jak i w czasie przyśpieszania. W przedziale 50/60 km/h buczy najgłośniej. Buczenie ustępuje po około 15min od rozpoczęcia jazdy, chyba gdy już się dobrze wszystko rozgrzeje. Na pewno buczenie dochodzi z okolic tłumika. Pytałem się jednego gościa co to może być to stwierdził że mam za krótką końcówkę tłumika i dlatego mi buczy bo powietrze wlatuje mi gdzieś do zderzaka, ale nie chce mi się w to za bardzo wierzyć. Czy ktoś wie co to może być?
Mam taki problem w swojej maździe że coś mi buczy z okolic tłumika. Buczenie brzmi tak jakby ktoś dmuchał w pustą butelkę. Gdy mazdę kupiłem buczenie było dużo większe i do tego pierdział mi tłumik więc wymieniłem tłumik końcowy na nowy. Po wymianie na nowy przez tydzień miałem spokój z buczeniem i teraz znów się zaczyna dziać to samo, buczy mi i na biegu jałowym jak i w czasie przyśpieszania. W przedziale 50/60 km/h buczy najgłośniej. Buczenie ustępuje po około 15min od rozpoczęcia jazdy, chyba gdy już się dobrze wszystko rozgrzeje. Na pewno buczenie dochodzi z okolic tłumika. Pytałem się jednego gościa co to może być to stwierdził że mam za krótką końcówkę tłumika i dlatego mi buczy bo powietrze wlatuje mi gdzieś do zderzaka, ale nie chce mi się w to za bardzo wierzyć. Czy ktoś wie co to może być?