Klub MazdaSpeed

Witam,
czy długość kabla pomiędzy sondą lambda w kolektorze wydechowym a wtyczką ma znaczenie?
Jeżeli tak, to jak to się przekłada na działanie sondy kiedy jest zbyt długi kabel?
Czy jest jakieś maksimum długości aby nie wpływało to na pomiar sondy?

W czym rzecz:
W Madzi mam kolektor 4-2-1 metalowy, katalizator wycięty. Problem – "fachmeni" zakładający kolektor (eh, akurat nie było mnie przy tym) nie podpięli mi sondy lambda (po prostu ją wyciągnęli).
O ile nie przerażał by mnie fakt większego spalania (nie po to przecież bawię się w powiedzmy sobie "soft tunning" aby martwić się spalaniem) tylko z wydechu dość mocno czuć zbyt bogatą mieszanką. Zbliża się lato, otwarte szyby – stojąc w korkach po prostu gryzie w nos! Najlepiej by było sondę wpiąć tylko z tego co się orientuje, trzeba by to zrobić w miejscu gdzie będzie odczyt ze wszystkich cylindrów, a to jest już trochę dalej niż sięga oryginalny kabel od sondy..ktoś może działał kiedyś w tym temacie? Ktoś wspomoże wiedza?

ja u siebie wymieniałem sondę ori na Uniwersalna NGK i też mam trochę dłuższy kabel komp nić nie pokazuje, spalanie małe wiec wszystko OK

Podrzucisz może gdzie można taką zakupić i za ile pln?
dłuższy kabelek tzn.? 2cm / 20cm? (na oko?)
dzięki za odpa

sondę kupisz http://allegro.pl/uniwersalna-nowa-sond ... 13349.html
a kabel dłuższy ja wiem z 3cm -4cm

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:55.
Powód: OT

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:55.
Powód: OT

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:56.
Powód: OT

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:56.
Powód: OT

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:56.
Powód: OT

Proszę się trzymać tematu wątku

Wątpię żebyś na polskim forum znalazł odpowiedź na takie pytanie. Ale w tym przypadku wątpię żeby długości kabli miała znaczenie daj po prostu jakieś lepszej jakości bo pewnie bedziesz robił przedłużkę zlutuj to i daj w jakiś wężyk izolujący bo izolacja to CI się stopi. Przekonasz się sam czy się coś zmieniło.

właśnie nie rób tego co mówi sly bo będziesz robił jeszcze raz!

nie można lutować kabli do Sondy Lambda bo zmienia się Rezystancja i będzie źle wskazywał Sonda, są specjalne korektorki do łączenia

kable podobno są stalowe i ciężko zlutować i pamiętaj o dobrej izolacji bo mogą rdzewieć.

raczej aluminiowe bądź srebrzane

dzięki za ruch w temacie tylko ciężko mi ogarnąć jak się do moda przygotować..czy ktoś jest wstanie potwierdzić jakie są kable? srebro, miedź, stal?

flywin napisał(a):właśnie nie rób tego co mówi sly bo będziesz robił jeszcze raz!
nie można lutować kabli do Sondy Lambda bo zmienia się Rezystancja i będzie źle wskazywał Sonda, są specjalne korektorki do łączenia

korektorki – czy to fachowa nazwa? w sklepie z elektryką znajdę pod tą nazwa? Czy to specjalna złączka do kabli żeby nie traciły na przewodności?

ps. zapraszam do luźnych rozmówek na spotkania regionalne/małopolska albo na priv o mody.

ja mowie ze srebro, stal nie może być za mała przewodność a tu musi być duża bez start, a co do konektorków ewn. zacisk dostajesz jak kupujesz Sonde w tym linku co ci dałem wcześniej ja od nich kupowałem i jest cacy

lub link tu

http://allegro.pl/uniwersalna-nowa-sond ... 70033.html

a łączysz tak stara sonda przecinasz kabel i nakładasz konektorki na każdy kabel , po cym ściskasz ,bierzesz zapalare i scikasz opaski termokurczliwe , po czym całość obwinąć czyt 4 konektorki i izolacje termiczna kabli taśma izolacyjna ,żeby trzymało się kupy ewentualnie przed łączeniem kabli można zastosować termokurczkę, ale nie wiem czy wszędzie się tak skurczy


natomiast tu http://allegro.pl/nowa-sonda-lambda-hyn ... 59029.html masz pokazane jak sa złączki i ta ochrono termiczna kbali

dzięki Flywin..moja stara sonda powinna być sprawna więc najpierw z nią spróbuje i dokupię resztę osprzętu do działania. Dam znać jak poszło

Ten post został usunięty przez Majki88 14 maja 2011, 06:54.
Powód: OT